Rekordowy 10. Cracovia Półmaraton Królewski. Prawie 11 tys. zawodników na mecie
Jubileuszową dziesiątą edycję Cracovia Półmaratonu Królewskiego wygrał Kenijczyk Denis Chirchir z czasem 1:01:33, lepszym od poprzedniego rekordu trasy o sekundę. Wśród kobiet najlepsza okazała się jego rodaczka Glorius Jepkirui. Do mety dotarła rekordowa liczba 10 720 biegaczy.
W chłodne, ale bardzo słoneczne przedpołudnie warunki do biegania były znakomite. Trasa półmaratonu prowadziła przez malownicze okolice Krakowa, ze startem i metą w Tauron Arenie. Biegacze mieli do pokonania bulwary wiślane oraz krakowskie Błonia.
Górnik na podium
Denis Chirchir był faworytem imprezy. Do stolicy Małopolski 34-latek przyjechał jako świeżo upieczony zwycięzca setnej edycji maratonu w Koszycach, który jest najstarszym w Europie biegiem na królewskim dystansie. Kenijczyk wygrał te zawody ze znakomitym czasem 2:07:50.
Dzisiaj w Krakowie do 10 km kroku Chirchirowi dotrzymywał jego rodak Hillary Kiptum Maiyo Kimaiyo. Międzyczas na tym etapie rywalizacji wyniósł 29:10. Na 15 km jednak już zdołał wypracować nad rywalem około 20 sekund przewagi, którą do mety sukcesywnie powiększał.
fot. ZIS Kraków
Ostatecznie Chirchir wpadł na metę z wynikiem 1:01:33, lepszym o sekundę od rekordu trasy ustanowionego przez Etiopczyka Enyewa Mekonnena w 2019 roku. Za zwycięstwo w krakowskim biegu Kenijczyk zainkasował 13 tys. zł.
Drugie miejsce zajął Maiyo Kimaiyo (1:02:41), a najlepszym z Polaków był Mateusz Mrówka, który ukończył bieg na trzeciej pozycji z czasem 1:07:05.
– Nie spodziewałem się takiego sukcesu, tym bardziej że jestem amatorem. Na co dzień pracuję fizycznie w kopalni, jestem górnikiem. Dla mnie fakt, że jestem najlepszym Polakiem to fantastyczne uczucie. Kenijczycy od początku biegli +swoje+, a ja pilnowałem trzeciego miejsca. Pogoda dzisiaj dopisała, trasa była bardzo szybka – powiedział cytowany przez PAP biegacz z Pszczyny.
Sukces Mrówki ma konkretny wymiar finansowy. Za zajęcie trzeciego miejsca otrzymał czek na 6 tys. zł oraz dodatkowo 2 tys. zł nagrody przewidzianej dla najszybszego Polaka.
fot. Tomek Śmietana/ ZIS Kraków
Bieg kobiet zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Kenijki Glorius Jepkirui, która na mecie zameldowała się z czasem 1:11:16. Rekord trasy wynoszący 1:10:48 pozostał nietknięty. Przed rokiem ta zawodniczka w Krakowie była w półmaratonie trzecia, a pod koniec września wygrała Bieg Trzech Kopców.
Na podium dzisiaj uplasowały się również Ukrainka Maryna Niemczenko (1:13:03) oraz Monika Jackiewicz (1:13:23), która była najszybszą Polką.
Oprócz półmaratonu odbył się także bieg na dystansie 5 km – Czaniecka Piątka. Zwyciężył w niej Dariusz Nowakowski z czasem 14:40. Wśród kobiet najlepsza była Monika Kaczmarek (17:08), która powtórzyła swój sukces z ubiegłego roku.
fot. Tomek Śmietana/ ZIS Kraków
Rekordowa frekwencja
W jubileuszowej edycji Cracovia Półmaratonu Królewskiego wzięło udział 10 720 biegaczy. Zgodnie z przewidywaniami padł rekord frekwencji, lepszy od poprzedniego wyniku z 2018 roku o 1936 osób. Organizatorzy sprzedali 12 tys. pakietów, dwukrotnie zwiększali limit uczestników.
Cracovia Półmaraton Królewski przyciąga największą liczbę uczestników spośród imprez Królewskiej Triady Biegowej, do którego zalicza się też Cracovia Maraton i Biegi Trzech Kopców. Wszystkie biegi w cyklu w tym roku zaliczyło 918 osób. Krakowski bieg to jedno z najważniejszych wydarzeń biegowych w Polsce, zaliczane do Korony Polskich Półmaratonów, do którego należą również m.in. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski i Poznań Półmaraton.
red
fot. w nagłówku Tomek Śmietana/ ZIS Kraków