Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Czech Indoor Gala: Swoboda z rekordem Polski. Kontuzja Bukowieckiej

W Ostrawie odbył się dzisiaj mityng Czech Indoor Gala 2025 zaliczany do prestiżowego cyklu World Athletics Indoor Tour Gold. Dla polskich kibiców miał słodko-gorzki smak. Najpierw cieszyli się z dobrych wyników biało-czerwonych, a potem smucili kontuzjami Alberta Komańskiego i Natalii Bukowieckiej, którzy nie ukończyli rywalizacji na 200 i 400 metrów.

Znakomita Swoboda i szybki Szwed

Ewa Swoboda już w eliminacjach biegu na 60 m pokazała świetną formę, uzyskując 7.11. Pomiar międzyczasu na 50 m przyniósł sensacyjną wiadomość – nowy rekord Polski wynoszący 6.12, lepszy od poprzedniego rezultatu Darii Korczyńskiej (6.30 z 2012 roku).

fot. Jan Houska/ World Athletics Indoor Tour Gold

W finale nasza sprinterka finiszowała jako druga z wynikiem 7.09 i minimalnie ustąpiła jedynie Patrizii Van Der Weken z Luksemburga (7.08). Była to pierwsza od dwóch lat porażka Polki z rywalką z Europy.

– Dzisiaj byłam bardzo blisko mojego rekordu życiowego i potwierdziłam stabilną formę. Popełniłam kilka błędów w eliminacjach, których nie chciałam powtórzyć w finale – i udało mi się tego uniknąć. To wspaniałe, że potwierdziłam swoją pozycję liderki na świecie. Cieszę się także z europejskiego rekordu na 50 metrów. Ten oficjalny czas to świetny wskaźnik do treningów, ponieważ teraz możemy obliczać moją maksymalną prędkość – powiedziała po biegu Patrizia Van Der Weken.

fot. Jaroslav Svoboda/ World Athletics Indoor Tour Gold

Świetnie w Ostrawie spisał się Maksymilian Szwed, który pobiegł bardzo odważnie i uzyskał drugi najlepszy w historii kraju wynik na 400 m w hali – 45.81.

Jak zauważył Tomasz Spodenkiewicz prowadzący profil Athletics News w serwisie „X”, był to najszybszy bieg Polaka na tym dystansie od 23 lat. W marcu 2002 roku Marek Plawgo uzyskał w Wiedniu wynik 45.39, który dał mu złoto halowych mistrzostw Europy i aktualny rekord Polski.

W drugiej serii biegów na 400 m zwyciężył Attila Molnar z Węgier. Tryumfował z najlepszym w tym roku wynikiem na świecie (45.08)

Bukowiecka kontuzjowana

W rywalizacji kobiet na 400 m Natalia Bukowiecka nie ukończyła biegu z powodu kontuzji. Udział w zawodach zakończyła już na drugim wirażu. Schowała twarz w dłoniach i schodziła z bieżni wyraźnie utykając.

Wieczorem w mediach społecznościowych podopieczna Marka Rożeja przekazała kibicom informację o swoim stanie zdrowia. Ton komunikatu jest uspokajający, chociaż nie jest pewne, czy w najbliższych tygodniach zobaczymy brązową medalistkę olimpijską na kolejnych zawodach w hali.

fot. Jaroslav Svoboda/ World Athletics Indoor Tour Gold

Dziś smutny dzień dla mnie. Pierwszy raz w karierze nie ukończyłam biegu. Natomiast dla wszystkich, którzy się martwią i pytają, najprawdopodobniej to nic poważnego – napisała Natalia Bukowiecka na Instagramie.

Przypomnijmy, że już 6 marca w holenderskim Apeldoorn rozpoczną się halowe mistrzostwa Europy. Natalia Bukowiecka miała być jedną z naszych medalowych nadziei. Kolejne w kalendarzu są halowe mistrzostwa świata w Nankin.

– Od pewnego czasu mam problem z mięśniem dwugłowym. Dziś po 100 m poczułam ból i choć bardzo chciałam biec dalej, wiedziałam, że to może pogorszyć sprawę, dlatego się zatrzymałam. O tym co dalej z sezonem halowym zdecydujemy po badaniach – dodała 27-letnia lekkoatletka.

W serii, której nie ukończyła Polka triumfowała Czeszka Nikoleta Jichowa (52.07), a w drugim biegu najlepsza była Holenderka Lieke Klaver. Uzyskała czas 50.92 – najlepszy wynik na świecie w tym sezonie.

Kinga Królik złamała dziewięć minut

Bieg na 3000 m kobiet był niezwykle szybki, a najlepsza na mecie okazała się Freweyni Hailu z Etiopii. Uzyskany przez nią wynik 8:24.17 otwiera światowe listy w tym sezonie.

– Przyjechałam do Ostrawy z dużymi oczekiwaniami, aby poprawić swój rekord życiowy. Całe moje przygotowania do sezonu halowego odbyły się w Etiopii. Wszystko było podporządkowane temu, abym była w najlepszej formie przed sezonem. Pacemaker wykonał świetną pracę dzisiejszego wieczoru. Czułam się komfortowo i z łatwością osiągnęłam swój cel na tych zawodach. Po tak dobrym otwarciu sezonu mam nadzieję, że będę mogła dołączyć do naszej reprezentacji na Halowe Mistrzostwa Świata – powiedziała Freweyni Hailu po zawodach.

fot. World Athletics Indoor Tour Gold

Kinga Królik walczyła dzielnie i uplasowała się na ósmym miejscu z nowym rekordem życiowym 8:54.22.

Bieg na 800 m kobiet zakończył się zwycięstwem Gabrieli Gajanovej (2:02,16), a Angelika Sarna finiszowała na piątym miejscu (2:03.34).

Ambitni Wyderka i Rak, pech Komańskiego

W rywalizacji panów 800 m najlepszy był Belg Eliott Crestan, wygrał z rekordem mityngu (1:44,69). Ambitnie walczył Maciej Wyderka, który prowadził do 600 m. Ostatecznie uplasował się na czwartym miejscu z czasem 1:45.59. Poprawił swój rekord życiowy i zapewnił sobie minimum na halowe mistrzostwa Europy. Drugi z Polaków w stawce Filip Ostrowski pobił swój najlepszy wynik w karierze (1:46.62). Zawody ukończył na siódmej pozycji.

Na dystansie mili Filip Rak z czasem 3:567.67 poprawił rekord Polski U23. Zwyciężył pewnie Portugalczyk Isaac Nader (3:54.17).

Niestety, nie wszyscy Polacy mogli cieszyć się udanym startem. Albert Komański doznał kontuzji w biegu na 200 m i nie ukończył rywalizacji, co może oznaczać koniec jego sezonu halowego. Najlepszy na tym dystansie był Szwed Erik Erlandsson, który wyrównał najlepszy wynik w tym roku na świecie (20.43).

W pchnięciu kulą Konrad Bukowiecki zajął szóste miejsce (20.32 m), a najlepszy był Włoch Zane Weir (21.39). W skoku o tyczce triumfowała Tina Sutej (4.70 m), a w skoku w dal najdalej wylądował Mattia Furlani z Włoch (8.23 m).

Źródło: Czech Indoor Gala, red

fot. w nagłówku Jaroslav Svoboda/ World Athletics Indoor Tour Gold