Półmaraton w Berlinie z rekordem trasy. Ponad 20 tysięcy biegaczy na mecie
Kenijczycy Alex Kibet i Sheila Kiprotich Chepkirui wygrali dzisiejszy Generali Berlin Half Marathon. Pomimo bardzo niskich temperatur na starcie zwyciężczyni ustanowiła nowy rekord trasy.
Półmaraton w Berlinie stał na wysokim poziomie sportowym. Z wynikiem poniżej 1:10 do mety dotarło aż 7 zawodniczek, a wszyscy zawodnicy na podium zanotowali czasy lepsze niż 60 minut.
Kenijki śrubują rekord w Berlinie
W kategorii kobiet najlepsza okazała się 31-letnia Sheila Kiprotich Chepkirui z Kenii, która finiszowała z wynikiem 1:05:02. To nowy rekord trasy półmaratonu w stolicy Niemiec i osiemnasty rezultat w światowych tabelach kobiecego półmaratonu. Poprzedni najlepszy czas berlińskiej połówki – 1:05:16 ustanowiła w sierpniu ubiegłego roku jej rodaczka Joyciline Jepkosgei.
Osiągnięcie Chepkirui jest tym bardziej wartościowe, że dzisiaj rano w Berlinie panowały trudne warunki atmosferyczne. Niska temperatura i porywisty wiatr skutecznie utrudniały utrzymywanie założonego tempa biegu. Widać to wyraźnie, gdy spojrzymy na międzyczasy uzyskane przez Kenijkę. Na 10km zameldowała się z wynikiem 30:32, gdyby równie szybko pobiegła w drugiej części dystansu wynik na mecie mógł oscylować wokół 1:04:30.
– Na ostatnich 5km było mi już strasznie zimno i nie byłam w stanie utrzymać tempa – mówiła Sheila Kiprotich Chepkirui. – Miałam nadzieję, że pobiję mój rekord życiowy (1:04:36 – przyp. red) ale cieszę się, że przynajmniej wygrałam bieg z rekordem trasy. W tym roku zamierzam zadebiutować na dystansie maratonu, więc możliwe, że wrócę do Berlina we wrześniu – powiedziała Kenijka.
Na kolejnych miejscach uplasowały się jej rodaczki – Joyce Chepkemoi i Irene Kimais. Zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce z czasami 1:05:50 i 1:06:34. Po raz pierwszy w historii imprezy wszystkie zawodniczki na podium uzyskały wyniki lepsze niż 67 minut.
13 sekund do rekordu
Bieg mężczyzn również został zdominowany przez Kenijczyków, którzy zajęli wszystkie miejsca na podium. Zwycięzcą został Alex Kibet, który pierwsze 10km pokonał w 28 minut. Wtedy oderwał się od czołówki i samotnie pomknął do mety. Finiszował z czasem 58:55 i o 11 sekund poprawił swój rekord życiowy. Do ustanowienia najlepszego wyniku berlińskiej imprezy zabrakło mu jednak 13 sekund.
Joshua Belet był drugi z czasem 59:53, a faworyt wyścigu Abel Kipchumba zajął trzecie miejsce z czasem 59:58.
Do mety dzisiejszego półmaratonu w Berlinie dotarło ponad 21 tysięcy biegaczy, w tym 733 Polaków.
Źródło: SCC-Events
fot. SCC EVENTS/camera4