Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

ASICS GEL-TRABUCO 11. Komfort i wygoda [TEST]

Z butami firmy ASICS miałem do czynienia wiele lat temu na początku mojej przygody biegowej. Były to moje pierwsze, „prawdziwe” buty biegowe. Biegałem w terenowym modelu GEL-Kanaku 2. Potem moje drogi z japońską marką się rozeszły, dlatego bardzo ucieszyłem się, gdy otrzymałem szansę przetestowania butów ASICS GEL-TRABUCO 11.  

Zanim przejdę do opisu moich doświadczeń z testowanym modelem najpierw chciałbym skreślić kilka słów o sobie. Przygodę z bieganiem rozpocząłem w 2014 roku i od tej pory pokonałem już ponad 21 tysięcy kilometrów. Preferuję biegi długie w terenie (im dłużej tym lepiej) ale nie stronię od asfaltu. Za sobą mam już 14 maratonów (w tym czterokrotnie najbliższy sercu Maraton Warszawski) oraz 9 biegów ultra. Życiówki: 5km – 18:36; 10 km – 38:36; 21,1 km – 1:27:35; maraton – 3:07:34.

Biegam średnio 70 km tygodniowo (czasami mniej, czasami więcej w zależności od planów startowych). Nie stronię od asfaltu ale ponad połowę dystansu spędzam „w lesie”, czyli na biegach terenowych. Najczęściej można spotkać mnie na ścieżkach biegowych na wschód od Warszawy w okolicach Ząbek, Marek i Zielonki.

Pod lupą: GEL-TRABUCO 11

Według producenta ASICS GEL-TRABUCO 11 to lekkie uniwersalne obuwie do biegania w terenie zapewniające stabilizację i amortyzację. W porównaniu z poprzednikiem but został przeprojektowany, tak aby zapewnić lepszą przyczepność na szlaku. Nowe terenówki ASICS ważą około 300 g, a drop, czyli różnica spadku wysokości pięta-palce wynosi 8 mm. Są przeznaczone do codziennych treningów. Najlepiej sprawdzają się na leśnych ścieżkach czy też parkowych, piaskowych alejkach, ale nie straszne im także skały i kamienie czy też błota.

Wygląd buta jest klasyczny, zarówno biorąc pod uwagę kształt, jak i kolorystykę. Nie ma szaleństw, wszystko wygląda solidnie i porządnie. Na pierwszy rzut oka zwraca uwagę podeszwa – od razu widać, że mocną stroną buta będzie amortyzacja. Podeszwa jest gruba, „mięsista”. Bieżnik wyraźny i agresywny. Buty są sznurowane tradycyjnie, ale posiadają tak zwany Lace Garage, czyli miejsce na schowanie sznurówek.

Pierwszy taniec

Po założeniu na nogę pierwsze co zwraca uwagę to komfort i miękkość. Cholewka jest mięciutka, podeszwa także. Miejsca na palce jest sporo, śmiało można polecić te buty biegaczom o szerszych stopach. Nawet język Trabuco jest wyściełany poduszeczką, co nie w każdym modelu się zdarza. Cholewka nie jest wysoka, zarówno z tyłu (co doceniają Achillesy), jak i po bokach, więc but nie obciera w żadnym miejscu.

Jedyną rzeczą do jakiej można się „przyczepić” to fakt, że po zawiązaniu but słabo „czuć” na nodze. Jest to zapewne spowodowane tym, że ASICS postawił na wygodę i komfort stóp. Należę do osób, które wolą, żeby but ściślej opinał stopę, ale po pierwszym zdziwieniu, stwierdziłem, że to w niczym nie przeszkadza, a nawet może stanowić zaletę. But podczas biegania nie lata na nodze, nie spada, nie rusza się na pięcie. Jest miękko i przytulnie niczym w fotelu.

Podczas biegu but spisuje się bardzo dobrze. Jest bardzo uniwersalny, więc nie straszne mu żadne podłoże. Gdy jest sucho spisuje się rewelacyjnie, podeszwa trzyma stopę w miejscu nawet na bardzo stromych zbiegach. W mokrym i błotnistym terenie buty spisują się bardzo przyzwoicie. Praca butów nie odbiega od innych „terenówek” o podobnym bieżniku. Trakcja buta trzyma stopę, nie zanotowałem zbyt dużych poślizgów. Odcinki asfaltowe nie stanowią żadnego problemu. Dzięki grubej podeszwie prawie się ich nie zauważa.

ASICS GEL-TRABUCO to nie jest but bardzo dynamiczny, ale można się w nim rozpędzić i robić szybkie krosy. Jego najmocniejszą stroną jest jednak jego wygoda. Wszystkie zastosowane technologie (GEL w tylnej części stopy poprawiający absorpcję wstrząsów, świetnie amortyzująca pianka FlyteFoam Blast) zapewniają duży komfort. Biegając w tych butach praktycznie nie czułem pod stopą korzeni, kamieni czy też zmrożonych brył błota. Podeszwa wszystko to amortyzowała, dzięki czemu moje stopy czuły się bardzo komfortowo.

fot. ASICS

Po przebiegnięciu w ASICS GEL-TRABUCO 11 ponad 60 km nie stwierdziłem większej różnicy w pierwszej ocenie. But dalej spisywał się bardzo dobrze. Przyzwyczajenie nóg do butów odbyło się bezproblemowo. Obyło się bez obtarć, odcisków itp. Stopy czują się w tych butach naprawdę bardzo komfortowo.

W dłuższej perspektywie czasu bardziej doceniłem jego uniwersalność i możliwość używania w każdym terenie oraz przede wszystkim ich amortyzację. Zużycie spodu buta minimalne i prawie niewidoczne. Także cholewka wydaje się trwała i nie nosi żadnych śladów uszkodzeń.

Podsumowanie

Buty ASICS GEL-TRABUCO 11 wywarły na mnie pozytywne wrażenie i mogę je polecić wszystkim biegaczom. Zdecydowanie mogę je polecić osobom, które szukają tylko jednej pary butów do biegania w terenie. Jest to but bardzo uniwersalny i porządnie spisuje się w każdych warunkach. A ponieważ testowałem je w marcu, to było jak w przysłowiowym garncu (był śnieg, błoto, zmrożone grudy ziemi pod nogami – dla każdego coś miłego) i miałem okazję to faktycznie sprawdzić. Dla bardziej zaawansowanych biegaczy buty te idealnie nadają się na długie, terenowe wybiegania.

Poniżej moja ocena testowanego modelu. Zastosowałem skalę szkolną czyli od 1-6.

Ocena ogólna: 5 z maleńkim minusem

Amortyzacja: 5+
Komfort: 5+
Stabilizacja: 5
Przyczepność: 5-
Dynamika: solidna 4
Lekkość: 4+

Tekst i zdjęcia: Krzysztof Jagiełło

Partnerem publikacji jest marka ASICS, która przekazała buty do testów redakcyjnych.