Natalia Kaczmarek oraz Stanisław Strzelecki z szansami na prestiżową nagrodę

Polscy specjaliści od biegu na 400 metrów – Natalia Kaczmarek oraz Stanisław Strzelecki – zostali nominowani przez European Athletics w rokrocznym plebiscycie na najlepszych lekkoatletów sezonu na naszym kontynencie.  – To dla mnie wielki zaszczyt, że moje osiągnięcia są tak doceniane – mówi Kaczmarek.   

Polka znalazła się w gronie dziesiątki lekkoatletów nominowanych do tegorocznej nagrody Women’s European Athletes of the Year.

Na liście aż roi się od gwiazd – jest Holenderka Femke Bol (400 m ppł), która zdobyła ten tytuł w ubiegłym roku. Oprócz niej widzimy także jej rodaczkę, mistrzynię olimpijską w maratonie Sifan Hassan, Włoszkę Nadię Battocletti, mistrzynię Europy na 5000 i 10 000 m, Brytyjkę Kelly Hodgkinson, mistrzynię olimpijską na 800 m. Jest również Ukrainka Jarosław Mahuczich, rekordzista świata w skoku o tyczce (2.10) mistrzyni świata i złota medalistka igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Ten sezon należał do Kaczmarek

Mijający sezon był zdecydowanie czasem Natalii Kaczmarek. Wszystko zaczęło się już w styczniu, gdy podczas obozu przygotowawczego w Republice Południowej Afryki podopieczna Marka Rożeja wymazała z tabel liczący blisko pół wieku i należący do legendarnej Ireny Szewińskiej rekord Polski w biegu na 300 metrów. W Potchefstroom Polka pobiegła 35.52.

Ten wynik był jednak tylko przedsmakiem tego co czekało nas w sezonie letnim.

Zawodniczka Podlasia Białystok starty zaczęła w kwietniu podczas Diamentowej Ligi w Xiamen, by kilkanaście dni później wspomóc reprezentacyjną sztafetę w Nassau, gdzie Polki wywalczyły kwalifikację olimpijską.

fot. Tomasz Kasjaniuk

10 czerwca Kaczmarek napisała niezwykłą historię zostając w Rzymie mistrzynią Europy w biegu na 400 metrów. Na Stadio Olimpico uzyskała czas 48.98 i rozprawiła się z rekordem kraju Ireny Szewińskiej z 1976 roku.

Na kilkanaście dni przed igrzyskami w Paryżu na olimpijskim stadionie w londyńskiej dzielnicy Stratford pokonała 400 metrów w 48.90 i jeszcze mocniej wyśrubowała własny rekord kraju.

Swoistym ukoronowaniem sezonu był dla Polki finał igrzysk na Stade de France. Wieczorem 9 sierpnia po zaciętej walce finiszowała trzecia z czasem 48.98 i mogła świętować zdobycie trzeciego w karierze, ale pierwszego indywidualnego, medalu olimpijskiego. Na zakończenie tych bogatych w sukcesy miesięcy Kaczmarek została nominowana – drugi rok z rzędu – do tytułu lekkoatletki roku w Europie.

Ten sezon był niesamowity. Mistrzostwo Europy, indywidualny medal olimpijski i do tego jeszcze rekordy Polski. Brzmi jak marzenia, a to wszystko się naprawdę działo. Teraz jeszcze zostaję nominowana do tytułu lekkoatletki roku w Europie. To dla mnie wielki zaszczyt, że te wszystkie osiągnięcia są tak doceniane – przyznaje Natalia Kaczmarek.

Strzelecki wschodzącą gwiazdą

Uznanie w oczach ekspertów zyskał też Stanisław Strzelecki, który przez European Athletics został nominowany do tytułu wschodzącej gwiazdy europejskiej lekkoatletyki.

Polak znajduje się wśród dziesięciu kandydatów do nagrody obok m.in. Czecha Tomasa Jarvinena, mistrza świata juniorów i drugiego zawodnika wszech czasów w dziesięcioboju U20, a także Nielsa Larosa z Holandii, szóstego zawodnika Igrzysk Olimpijskich w Paryżu na 1500 m, który ustanowił rekordy świata i Europy U20.

Nasz młody specjalista od rywalizacji na dystansie 400 metrów został w lipcu mistrzem Europy do lat 18. Podczas zawodów w Bańskiej Bystrzycy zaimponował w finałowym biegu uzyskując czas 46.50. Tym samym nie tylko zapewnił sobie wygraną, ale też został liderem europejskich tabel.

Dodatkowo Strzelecki poprawił 13-letni rekord Polski juniorów młodszych, który w 2011 roku podczas mistrzostw świata kadetów ustanowił Patryk Dobek.

fot. Łukasz Szeląg

Sprinter Bolesłavii Bolesławiec nie poprzestał na sukcesie indywidualnym. Na zakończenie czempionatu polska sztafeta 100-200-300-400 metrów z indywidualnym mistrzem Europy na ostatniej zmianie pobiegła po złoto, a z czasem 1:51.62 wpisała się na drugie miejsce w europejskich tabelach historycznych.

Strzelecki został jednocześnie jednym z dwóch zawodników startujących w mistrzostwach, którzy zdobyli dwa złote medale.

Wyczyn Stanisława Strzeleckiego z Bańskiej Bystrzycy jest naprawdę imponujący. To zawodnik utalentowany i już w sezonie halowym wykazywał aspiracje do osiągania naprawdę dobrych wyników latem. Przypomnę, że podczas halowych mistrzostw Polski we Wrocławiu czasem 33.55 poprawił rekord Polski do lat 18 w biegu na 300 metrów – zauważa szef bloku sprintu w Polskim Związku Lekkiej Atletyki Sławomir Landyszkowski. 

Głosowanie na najlepszych lekkoatletów kontynentu możliwe jest na stronie internetowej European Athletics i trwa do 29 września. Aby oddać głos konieczne jest założenie konta.

Głosy internautów ważyć będą 25%, podobnie jak wskazania federacji lekkoatletycznych, mediów i panelu ekspertów European Athletics.

Na początku przyszłego miesiąca poznamy finalistów, a laureaci dorocznego plebiscytu zostaną zaprezentowani 26 października podczas gali Golden Tracks, która w tym roku odbędzie się w Skopje – stolicy Macedonii Północnej.

Tytuł wschodzącej gwiazdy europejskiej lekkiej atletyki przyznawany jest od 2013 roku. Wśród laureatów nagrody są m.in. Norwegowie Karsten Warholm (2017) i Jakob Ingebrigtsen, a także Szwed Armand Duplantis (2018). W 2015 roku tytuł przyznano kulomiotowi Konradowi Bukowieckiemu.

Źródło: PZLA, red

fot. w nagłówku Marek Biczyk