David Metto i Beatrice Cherop zwyciężają w 40. PZU Maratonie Warszawskim. Adam Nowicki na podium w debiucie maratońskim!
Jubileuszowy 40. PZU Maraton Warszawski zwyciężył Kenijczyk David Metto, który dystans 42 km 195 m pokonał w czasie 2:12:44. Na podium stanęli także: Francuz Florian Carvalho z czasem 2:15:14 oraz Adam Nowicki, który na mecie uzyskał wynik 2:17:43. Najszybszą zawodniczką została Beatrice Cherop z Kenii, która na metę dotarła w czasie 2:35:22. Zaraz za nią na podium znalazły się Anna Łapińska z czasem 2:38:41 oraz Elena Dolinin z Izraela z wynikiem 2:38:46. W biegu wystartowało 7564 zawodników.
Jubileuszowa, 40. edycja Maratonu Warszawskiego nawiązywała do swojej bogatej historii, a największą zmianą w porównaniu do lat ubiegłych był brak na starcie biegu tzw. elity oraz pacemarkerów prowadzących na najlepsze czasy. Emocji jednak nie zabrakło, a zadbali o nie przede wszystkim debiutujący w maratonie Adam Nowicki oraz Anna Łapińska, którzy do samego końca walczyli o miejsca na podium.
Warunki pogodowe były iście maratońskie, było sucho, słonecznie a temperatura oscylowała w okolicy 10 stopni. Na starcie Maratonu Warszawskiego stanęło 7564 zawodników z 8400, którzy odebrali pakiety startowe. Od początku biegu uformowała się czołówka biegu, w której znalazło się ośmiu zawodników. Stawce przewodzili Kenijczycy Barnabas Kipyiego i David Metto, Francuzi Florian Carvalho i Mehdi Frere, Polacy Adam Nowicki i Paweł Ochal, Etiopczyk Ayele Woldesemayat Tsige oraz Khamis Bakari z Maroka.
Jeszcze przed 10 kilometrem na czoło wysunęła się dwójka zawodników. David Metto oraz Ayele Woldesemayat Tsige, którzy uzyskali kilkanaście sekund przewagi nad rywalami. W połowie dystansu prowadzącą dwójkę zawodników próbowało gonić już tylko trzech biegaczy, Florian Carvalho, Barnabas Kipyiego oraz Adam Nowicki. Polak biegł bardzo równo, każdy kolejny kilometr pokonując w czasie 3:11. Po 25 kilometrze zaczęły się przetasowania w czołówce biegu. Mocno w pościg za uciekającą dwójką ruszył Kenijczyk Barnabas Kipyiego a za nim podążył Francuz Florian Carvalho. Na 27 kilometrze mocne tempo biegu zaczął dyktować David Metto, który zdołał zostawić w tyle Etiopczyka Tsige i od tego momentu już samotnie podążał do mety. Biegnący na drugiej pozycji Tsige został dogoniony przez Francuza, z kolei za próbę mocnego zrywu zaczął płacić Barnabas Kipyiego, który został wyprzedzony przez spokojnie i równo biegnącego dotychczas na piątej pozycji Nowickiego.
Polak wraz z upływem dystansu zyskiwał kolejne miejsca i na 35 kilometrze zameldował się na trzeciej pozycji. Tuż za nim biegł Kenijczyk Ayele Woldesemayat Tsige. Prowadząca trójka zawodników biegła w ponad minutowych odstępach czasu, więc kolejność nie zmieniła się już do samej mety, przed którą Nowicki musiał stoczyć jeszcze walkę o miejsce na podium. Ostatecznie Polak wyprzedził na mecie Kenijczyka o jedną sekundę i to on finiszował na trzecim miejscu.
– Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego biegu. Co prawda celowałem w wynik w okolicach 2:14, ale i tak mój debiut uznaję za udany. Dziś może nie jestem jakoś bardzo zmęczony wydolnościowo, ale moje mięśnie zdecydowanie odczuły trudy tego dystansu. Na ostatnich metrach gdzie przyszło mi walczyć o trzecie miejsce, nogi już miałem bardzo sztywne. Mimo wszystko polubiłem się maratonem i podtrzymuję to co mówiłem jeszcze przed debiutem. Minimum na IO w Tokio jest moim zasięgu i będę robił wszystko by je wypełnić. To moje marzenie. – mówił na mecie Adam Nowicki.
W rywalizacji kobiet bardzo mocne otwarcie zaliczyły zawodniczki z Afryki. Kenijka Beatrice Cherop oraz Aynalem Woldemichael Wolderwariya z Etiopii, które już na 5 kilometrze wypracowały sobie ponad minutę przewagi nad kolejnymi rywalkami. Biegły wspólnie do około 18 kilometra, gdy dystans tracić zaczęła coraz bardziej słabnąca zawodniczka z Etiopii. Na trzeciej pozycji ze stratą dwóch i pół minuty biegła Olesea Smovjenco z Mołdawii. Dalsze pozycje zajmowały Polki, Angelika Mach oraz Anna Łapińska, która w tym momencie notowała blisko cztery minuty straty do drugiej zawodniczki.
Prowadząca Beatrice Cherop już do samej mety biegła samotnie, walcząc jeszcze tylko o wygranie nagrody głównej, jaką był crossover Fiat 500X Mirror. Aby na mecie otrzymać kluczyki do samochodu, Kenijka musiała na mecie zachować 20-minutowy handicap do zwycięzcy biegu wśród mężczyzn. Za plecami Cherop trwała zacięta walka o kolejne miejsca na podium. Na 35 kilometrze biegnącą na drugiej pozycji Etiopkę Aynalem Woldemichael wyprzedziła Olesea Smovjenco, a jeszcze mocno zbliżyły się Anna Łapińska oraz Elena Dolinin z Izraela. Polka odrobiła do Etiopki blisko cztery minuty straty a różnica między tymi zawodniczkami wynosiła w tym momencie zaledwie sześć sekund. Na dodatek tempo biegu zawodniczki z Afryki wciąż słabło.
Ostatnie kilometry biegu pokazały, że to Łapińska najlepiej rozłożyła siły na królewskim dystansie. Polka zdołała wyprzedzić nie tylko Etiopkę, ale także Mołdawiankę Smovjenco, która miejsce na podium przegrała jeszcze z Eleną Dolinin. Ostatecznie najszybszą zawodniczką 40. PZU Maratonu Warszawskiego okazała się Beatrice Cherop (2:35:22), na drugim miejscu finiszowała Anna Łapińska (2:38:41), a na trzecim Elena Dolinin (2:38:46). Kenijce nie udało się obronić 20-minutowego handicapu, różnica na mecie pomiędzy jej wynikiem, a czasem jaki uzyskał David Metto wyniosła ponad 23 minuty. Tym samym kluczyki do Fiata 500X Mirror odebrał Metto.
40. PZU Maraton Warszawski – wyniki
Mężczyźni:
- David Metto (KEN) 2:12:44
- Florian Carvalho (FRA) 2:15:14
- Adam Nowicki (POL) 2:17:43
- Ayele Woldesemayat Tsige (ETI) 2:17:44
- Khamis Bakari (MAR) 2:20:57
- Paweł Ochal (POL) 2:21:34
Kobiety:
- Beatrice Cherop (KEN), 2:35:22
- Anna Łapińska (POL) 2:38:41
- Elena Dolinin (IZR) 2:38:46
- Olesea Smovjenco (RUM) 2:39:15
- Aynalem Woldemichael Wolderwariya (ETI) 2:40:17
- Angelika Mach (POL) 2:41:39
Pełne wyniki 40. PZU Maratonu Warszawskiego
GD
Fot. Maraton Warszawski