OCR w stylu Wikingów. Pływanie czy kajak?
28 września na terenie Zalewu Sulejowskiego w Smardzewicach odbędzie się druga edycja biegu przeszkodowego Vikings Run. Do wyboru uczestnicy mają cztery formuły, z których dwie najbardziej wymagające będą obejmowały odcinek pływacki lub dystans do pokonania kajakiem. – Pływanie i kajaki to wyróżnik, takiego połączenia jeszcze w Polsce nie było. Kajaki można było spotkać, na niektórych biegach jako krótka przeszkoda, ale nie jako spora część trasy. Połączenie pływania i biegu przeszkodowego to całkiem nowa propozycja – uważają organizatorzy.
Trasa wrześniowego Vikings Run zostanie poprowadzona wzdłuż Zalewu Sulejowskiego oraz rzeki Pilicy. Będzie dużo lasu, wody i bagien, poza tym po drodze uczestnicy zahaczą o plaże.
– Postaramy się, aby było malowniczo i ciekawie pod względem samych warunków naturalnych. Motywem przewodnim naszego biegu jest świat Wikingów. Chcemy do niego jeszcze bardziej nawiązać w kolejnej edycji, aby bieg stał się nieco bardziej fabularny – zaznaczają organizatorzy.
Ciekawsze przeszkody, z jakimi zmierzą się uczestnicy to kładki na wodzie, przeszkoda „Ragnarok” (techniczna), przeszkoda od Besttrailers, pochylona drabina. Do tego oczywiście różne ścianki, równoważnie, bieg z obciążeniem, opony, itd.
Jakie formuły są dostępne?
Początkujący zawodnicy mogą wystartować na trasie RUN MINI o długości 5km. Znajdzie się na niej 20 przeszkód nacechowanych różnym stopniem trudności. O 5 kilometrów dłuższą trasę z 20 więcej przeszkodami pokonywać będą uczestnicy biegu w formule RUN.
Jak zaznaczają organizatorzy, trzecia z formuł o nazwie RUN + SWIM przeznaczona jest dla bardziej doświadczonych uczestników o dobrych umiejętnościach pływackich. Obejmuje trasę biegową RUN, poprzedzoną jednokilometrowym odcinkiem pływackim na głębokiej wodzie. Co ważne, wybierając start w tej formule należy zaopatrzyć się w piankę pływacką.
Wreszcie decydujący się na start w opcji RUN+KAYAK uczestnicy muszą być przygotowani na dodatkowy wysiłek, jakim jest dwukilometrowa trasa kajakowa.
Po pokonaniu niewielkiego odcinka biegu, dołożony jest etap kajakowy, który pokonywany jest w parach. O tym, kto z kim będzie ją tworzył zdecyduje kolejność dobiegnięcia do tego miejsca. – Aby sprawnie pokonać ten etap i móc kontynuować bieg, musisz podjąć współpracę z rywalem – podkreślają organizatorzy.
W formule RUN+SWIM i RUN+KAYAK na odcinku biegowym znajdzie się 40 przeszkód do pokonania.
W każdym z biegów Vikings Run wystartuje fala Open i Elite. Na najlepszych trzech mężczyzn i kobiet w tej drugiej klasyfikacji czekają nagrody finansowe o łącznej wysokości ponad 5 tysięcy złotych. Najwięcej, bo po 500 złotych otrzymają zwycięzcy najbardziej wymagających formuł.
Zapisy już trwają
Zapisy na wrześniowe biegi Vikings Run właśnie ruszyły na tej stronie. Ceny pakietów wynoszą od 110 złotych za podstawową formułę RUN MINI po do 150 złotych za udział w biegu RUN+SWIM. Po 1 lipca opłaty wzrosną o 10-20 złotych.
W pierwszej edycji imprezy, która odbyła się 18 maja 2019 wystartowało 320 zawodników, wśród nich przedstawiciele takich ekip jak Husaria Race Team, xRunners, Dirty Sparrows, Power Training, Socios Silesia oraz Enjoy by Sport. Zmierzyli się z trasami, na których znalazło się odpowiednio 15 i 30 przeszkód.
red