W niedzielę na bieżni warszawskiej AWF rządzili amatorzy. Trzecia edycja 1 Mili już za nami

W niedzielę bieżnię stadionu warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego rozgrzali uczestnicy trzeciej edycji mityngu lekkoatletycznego 1 Mila. Imienne numery, profesjonalny spiker i oprawa multimedialna sprawiały, że każdy z nich mógł poczuć się jak zawodowiec. Impreza odbyła się w randze Amatorskich Mistrzostw Polski w Biegu na Milę.

Zmagania na bieżni stadionu warszawskiej AWF zaczęły się już przed południem od bezpłatnych biegów dla dzieci Kinder+ Sport na dystansach 100, 400 i 800 metrów. Uczestniczyło w nich grubo ponad 400 najmłodszych miłośników biegania w wieku od 3 do 15 lat.

O godzinie 15:30 rozpoczęła się właściwa część zawodów, a więc biegi na dystansie 1 Mili.  Jako pierwsi z dystansem 1609m, czyli czterema okrążeniami lekkoatletycznej bieżni zmierzyli się VIP-owie w ramach dwóch serii specjalnych.

Na ich starcie stanęło wiele znanych osobistości m.in. ze świata mediów, sportu i muzyki. Wśród nich m.in. znani raperzy Taco Hemingway i Quebonfide, a także dziennikarze sportowi z redakcji Onet.pl i Przeglądu Sportowego Michał Pol, Rafał Nahorny i Przemysław Rudzki. Honoru redakcji biegowe.pl w tej serii bronił Marcin Dulnik.

W stawce zawodników znajdowali się również popularni blogerzy – Bartosz Olszewski oraz Katarzyna Gorlo. Po raz kolejny w zawodach pobiegł piłkarz Sebastian Mila, który choćby przez wzgląd na swoje nazwisko jest naturalnym ambasadorem imprezy.

Pierwszą serię wygrał Bartosz Olszewski, który po biegu powiedział, że jest zadowolony ze swojego występu. Uzyskał czas 5:14.04 i o ponad 20 sekund wyprzedził drugiego na mecie Marcina Dulnika. Trzeci na metę wpadł Filip Szcześniak, czyli Taco Hemingway z wynikiem 5:36.36.

– Rano miałem długie wybieganie i obawiałem się, że zabraknie trochę mocy na start na stadionie. Jednak atmosfera zrobiła swoje. Wystartowaliśmy w tempie 3:20 min/km, a czułem się tak, jakbyśmy truchtali, aż musiałem zerknąć na zegarek. Ostatnie okrążenie pokonałem w 67 sekund, ostatni raz takim tempem biegałem ponad dwa lata temu, dlatego cieszę się szczególnie z formy i zwycięstwa w serii – relacjonował.

– To był mój drugi start w tym mityngu i w porównaniu z ubiegłorocznym występem dostrzegam mały progres – powiedział Marcin Dulnik z redakcji biegowe.pl –  Tym razem pozostali zawodnicy nie uciekli mi jak wtedy, trzymałem się w czołówce, ale Bartek Olszewski był kompletnie poza moim zasięgiem. Wszystkim polecam takie ściganie na bieżni. Pierwszy start na milę może być początkiem fajnej biegowej przygody. Ta otoczka i klimat – zupełnie inne niż na biegach ulicznych i przez to bardzo interesujące – dodał.

W drugiej serii pobiegła m.in. była mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk, dziennikarz sportowy TVP Maciej Kurzajewski oraz polityczny Konrad Piasecki. Po raz kolejny w imprezie wziął udział również Kamil Dąbrowa, rzecznik prasowy prezydenta Warszawy.

Bieg wygrał Paweł Olszewski (5:15.31) przed Mariolą Ślusarczyk (ASICS FrontRunner Poland), która uzyskała wynik 5:24.61. Podium uzupełnił Michał Obukowicz z AZS AWF Warszawa (5:25.54).

Potem odbyło się jeszcze 17 serii, w których na bieżni rywalizowało łącznie prawie 400 zawodników. Najciekawszy przebieg miała ostatnia oznaczona numerem 19.

To właśnie ten bieg wyłonił zwycięzcę zawodów, którym okazał się Jacek Wichowski z Warszawy. Świeżo upieczony Mistrz Polski w Biegu na Milę uzyskał czas 4:19.12. Do końca po piętach deptał mu Kamil Jastrzębski startujący w barwach Duklanowski Team (4:19.76). Jako trzeci sklasyfikowany został Marcin Patecki – fizykbiega.pl z wynikiem 4:25.54.

Wśród kobiet wygrała Alina Zielinkiewicz z Krakowa, która osiągnęła rezultat 4:57.89. Druga była Patrycja Talar z Warszawy (5:09.62) a trzecia ubiegłoroczna zwyciężczyni Kinga Reda (5:11.81).

Na koniec zawodów odbyły się zmagania sztafet 4x400m, które zakończyły się zwycięstwem drużyny TrenerBiegania (3:45.11).

W tym roku odbędzie się jeszcze jedna edycja 1 Mili – 29 września na stadionie Golęcin w Poznaniu. Zapisy na mityng trwają na stronie www.1mila.pl 

red

fot. Sportografia.pl