Gdynia 2020: Bieg masowy wyprzedany!
Dzisiaj zakończyły się zapisy na bieg masowy w ramach Mistrzostw Świata w Półmaratonie, który odbędzie się 29 marca 2020 roku w Gdyni. – Właśnie osiągnęliśmy limit 20 tysięcy uczestników – poinformowali organizatorzy.
Czy padnie rekord wszech czasów?
Wszystko wskazuje na to, że w marcu przyszłego roku w Gdyni odbędzie się największy półmaraton w historii biegów ulicznych w Polsce.
Na ponad 4 miesiące przed imprezą komplet 20 tysięcy miejsc znalazł swoich właścicieli. Zapisy na imprezę w Gdyni trwały dokładnie 7 miesięcy i 19 dni.
Dotychczas najwięcej uczestników w biegu na dystansie 21,097km zgromadził 10. PZU Półmaraton Warszawski, który odbył się w 2015 roku. Bieg ukończyło dokładnie 12 958 zawodników.
Kompas, który zadziałał jak magnes
Magnesem skutecznie przyciągającym biegaczy do Gdyni okazała się ranga Mistrzostw Świata w Półmaratonie oraz zjawiskowo piękny medal, który uczestnicy biegu masowego otrzymają na mecie.
Duży, precyzyjnie zaprojektowany, oryginalnym wyglądem przyciągał uwagę i dla wielu zawodników szybko stał się obiektem pożądania. Na jego awersie widnieje kolorowe logo mistrzostw, a symbolicznym odniesieniem do lokalizacji wydarzenia jest ręcznie osadzona w medalu kropla bursztynu – skarbu Bałtyku.
Rewers medalu zdobi kontur Polski z miejscem do wygrawerowania swojego nazwiska i uzyskanego wyniku. Krążek można otworzyć, a w jego wnętrzu znajduje się działający kompas.
Bieg masowy to nie Mistrzostwa Świata
Należy w tym miejscu zaznaczyć, że uczestnicy biegu masowego formalnie nie będą brali udziału w Mistrzostwach Świata.
Będzie to bieg towarzyszący zmaganiom biegaczy elity, którzy przyjadą do Gdyni, aby ścigać się o tytuły mistrzowskie. Oczywiście amatorzy pobiegną po tej samej trasie, co najlepsi biegacze na świecie.
29 marca 2020 roku to właśnie oni jako pierwsi ruszą na ulice Gdyni. O godzinie 12:00 wystartują panie, a 45 minut później panowie.
Nie będzie to liczna grupa biegaczy. W ubiegłym roku, gdy gospodarzem mistrzostw była Walencja o miano najlepszego na świecie na dystansie półmaratonu walczyło łącznie 279 zawodników z 80 krajów.
Warto dodać, że każdy kraj ma prawo wysłać na mistrzostwa maksymalnie 6 zawodników.
Jeśli chodzi o udział Polaków to przepustki na mistrzostwa wywalczyli jak do tej pory Aleksandra Lisowska oraz Artur Kozłowski, tegoroczni mistrzowie kraju w półmaratonie.
Pozostali zawodnicy muszą spełnić minima kwalifikacyjne Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, które dla kobiet wynoszą 73 minuty, a dla mężczyzn 63:30.
Poza tym PZLA chciałby, aby w Gdyni wystartowali zawodnicy i zawodniczki, którzy w tegorocznych maratonach uzyskają wskaźniki IAAF na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Celem startu miałoby być „potwierdzenie dobrego stanu zdrowia i dobrej dyspozycji”.
Problem w tym, że jak na razie żadnemu z polskich biegaczy nie udało się spełnić minimum na igrzyska. Możliwe, że cel ten uda się zrealizować Yaredowi Shegumo, który 1 grudnia pobiegnie maraton w Walencji.
Jeśli chodzi o kobiety, pewna startu w Japonii jest tylko Karolina Nadolska.
Czas na Gdynię
Poprzednie edycje World Athletics World Half Marathon Championships odbyły się w Walencji, Cardiff i Kopenhadze.
Gromadziły na starcie takich biegaczy ulicznych jak Mo Farah czy Eliud Kipchoge. Niekwestionowanym dominatorem tych zawodów w ostatnich latach jest jednak Kenijczyk, Geoffrey Kamworor. Rekordzista świata w półmaratonie triumfował w mistrzostwach trzy razy z rzędu.
Jak na razie nie wiadomo, jacy biegacze będą walczyć w Gdyni o medale.
red
