Zimowy Półmaraton Gór Stołowych pod znakiem lodu. Natalia Tomasiak i Pavel Brydl znów najlepsi
W minioną sobotę w Karłowie odbył się VI Zimowy Półmaraton Gór Stołowych. Punktualnie o godzinie 9 rano, na trasę zawodów wyruszyło niemal 500 biegaczy w tym prawie 150 kobiet. Wygrali zawodnicy Salomona: Czech – Pavel Brydl oraz Natalia Tomasiak powtarzając tym samym swój ubiegłoroczny sukces. W ramach zawodów zostały również rozegrane Mistrzostwa Polski Alpinistów. W tej klasyfikacji zwycięstwo przypadło Bartoszowi Misiakowi oraz ponownie Natalii Tomasiak.
Lód dał się we znaki
W przeciwieństwie do ubiegłego roku, tym razem zawodnicy nie rywalizowali na trasie pokrytej śniegiem, ale za to trzeba było zmierzyć się z kilkoma odcinkami, których pokonanie powinno w zasadzie wymagać założenia łyżew. Trudne, lodowe warunki oraz kilku stopniowy mróz, nie odstraszyły jednak uczestników.
Przed biegiem wiadomo było, że trasa jest bardzo oblodzona, ale prognozy pogody przewidywały w sobotę opady śniegu. Ostatecznie śnieg tylko co prawda poprószył, ale na tyle wystarczająco by zasłaniać najbardziej oblodzone i śliskie fragmenty. Ostatecznie obyło się beż poważniejszych upadków, a biegacze mieli sporo frajdy pokonując najbardziej zlodowaciałe odcinki.
W kategorii mężczyzn mieliśmy dwóch faworytów: Pavla Brydla – ubiegłorocznego zwycięzcę i stałego bywalca imprez organizowanych przez Piotra Hercoga oraz Bartosza Misiaka, który w ubiegłym roku meldował się w czołówce wielu prestiżowych biegów górskich w naszym kraju.
Przewidywania się potwierdziły, a obaj panowie rywalizowali od samego startu. Na pierwszym punkcie kontrolnym jako pierwszy pojawił się Bartosz Misiak z 45 sekundową przewagą nad Pavlem Brydlem. Na drugim punkcie kontrolnym to Pavel miał blisko 20 sekund przewagi nad Bartoszem.
Na ostatnim odcinku na słynnych schodach prowadzących na Szczeliniec, atak przypuścił Bartosz, ale zdołał odrobić tylko część straty do Pavla, który z czasem 1:42:35 zwyciężył w całym biegu. Bartosz Misiak na metę dotarł z 8 sekundową stratą, a przeszło 5 minut później po chłopakach na metę dotarł Mikołaj Dutkowski, który zajął tym samym najniższy stopień podium.
Tomasiak znów najlepsza
W rywalizacji kobiet również mieliśmy powtórkę sprzed roku. Zwyciężyła Natalia Tomasiak, która na metę przybyła w czasie 2:06:15. Niespełna 8 minut za nią finiszowała Iwona Kulik, a podium uzupełniła Katarzyna Bałys.
W ramach ZPGS, już po raz czwarty zostały rozegrane Mistrzostwa Polski Alpinistów. Chociaż mistrzostwa mają charakter nieformalny i są traktowane towarzysko, w tej kategorii mogliśmy oglądać zmagania ponad 40 zawodniczek i zawodników. Wisienką na torcie był udział w biegu naszych wybitnych wspinaczy: Janusza Gołębia, czy Kacpra Tekieli. Warto też dodać, że w tym roku trasę znakował między innymi Piotr Pustelnik.
Dodatkową atrakcją dla uczestników i kibiców była możliwość wysłuchania prelekcji Kacpra Tekieli oraz Janusza Gołębia, które zgromadziły jak zwykle tłumy fanów naszych świetnych wspinaczy. Spotkanie z kibicami miał również główny organizator i pomysłodawca imprezy – Piotr Hercog, który to opowiadał o swojej wydanej niedawno „Ultrabiografii”.
Tekst: materiały organizatora
Foto: Piotr Dymus/Olga Słonina