W stolicy w Wings For Life można wystartować z AZS Warszawa
Zostań częścią globalnego wyścigu i wspomóż badania urazów rdzenia kręgowego. Wszystko za sprawą charytatywnego biegu Wings For Life, który wystartuje 9 maja. W tym roku do akcji dołączył AZS Warszawa przygotowując dla biegaczy w stolicy aż pięć lokalizacji.
Unikalne zawody, w których nie ma linii mety, od lat cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony biegaczy. Ze względu na okoliczności już po raz drugi z rzędu pobiec lub pomaszerować będzie można dzięki specjalnej aplikacji na telefon. Same zasady rywalizacji nie uległy jednak zmianie. Pół godziny po starcie w pogoń ruszy Samochód Pościgowy – tym razem wirtualny i tylko od tempa przemieszczania uczestnika zależy kto ile kilometrów pokona.
– Bardzo podobają nam się takie niestandardowe rozwiązania i dlatego robimy m.in. Test Coopera, gdzie jest zadany czas i tylko od uczestnika zależy ile metrów pokona. Tu jest niemal to samo, bo tym czasem, który nas goni jest samochód. Sam jest ciekaw jak to będzie wyglądało w aplikacji. Wiem, że Adam Małysz podkładał głos, więc zapowiada się interesująco. Jednak najważniejsze jest to, żeby uprawiać aktywność fizyczną która nam służy, a dodatkowo jeszcze pomóc innym – powiedział Rafał Jachimiak, wiceprezes AZS Warszawa.
Do wyboru pięć tras
Można pobiec własną trasą, ale można też sprawić się na jednej z przygotowanych lokalizacji. Żeby poczuć namiastkę tradycyjnych zawodów AZS Warszawa przygotował dla biegaczy pięć tras w różnych dzielnicach miasta. Na terenie Akademii Wychowania Fizycznego czeka niemal 2 km pętla prowadząca przez kampus i częściowo Las Bielański. Jeszcze bardziej zróżnicowana trasa prowadzi przez teren Starego Kampusu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Płaska niemal 2 km runda wyczekuje w znanym i lubianym przez biegaczy parku Skaryszewskim. Równie dobre warunki do szybkiego biegania są w parku Szczęśliwickim. W obu tych lokalizacjach mogą wystartować osoby na wózkach. Natomiast miłośnicy przyrody odnajdą się też na leśnej trasie prowadzącej na terenie Choszczówki. Wszędzie przygotowane będą depozyty i punkty z wodą.
– Naszym celem jest to, żeby poczuć się jak na tradycyjnych biegach i pokazać że jesteśmy wspólnotą. W ten sposób pokazujemy też gdzie można biegać w Warszawie. Wszystko staramy się zrobić bezpiecznie, zachowując dystans i maseczki. Każdy może ruszyć z dowolnego miejsca na trasie, bo nie będzie startu wspólnego. Na pewno warto mieć dobrze naładowany telefon, albo wytrzymałą baterię jeśli ktoś planuje długo biec – mówi z uśmiechem Rafał Jachimiak.
W tym biegu nie chodzi tylko o Ciebie
Udział w biegu z aplikacją zapowiedziała maratonka i ultramaratonka Dominika Stelmach, która rok temu w Lesie Kabackim pokonała 51,2 km i była druga na świecie. Wielokrotna zwyciężczyni Wings For Life tym razem wystartować ma w rodzinnej Łodzi. Trzyma jednak kciuki za wszystkich, bo jak mówi ten bieg naprawdę dodaje skrzydeł.
– Za pierwszym razem, czyli 2015 roku na bieg zdecydowałam się w ostatniej chwili. Wracałam po kontuzji i czułam, że nie miałam formy. Wygrana dodała mi skrzydeł, naprawdę. Uważam, że WFL to szczególny bieg, gdzie nie chodzi tylko o Ciebie i Twój wynik – powiedziała Dominika Stelmach, która nie tak dawno ustanowiła rekord życiowy w maratonie (2:36:45).
Bieg charytatywny Wings For Life odbędzie się w sobotę 9 maja. Start punktualnie o godzinie 13:00. Zapisy w cenie 69 zł trwają. Całość opłaty startowej wesprze badania nad rdzeniem kręgowym i pozwoli na znalezienie metody leczenia jego urazów.
Wszystkie dostępne lokalizacje biegów można znaleźć na tej stronie.
Źródło: AZS Warszawa