Jakob Ingebrigtsen rekordzistą świata na 1500 m w hali

Norweg Jakob Ingebrigtsen ustanowił w czwartek halowy rekord świata w biegu na 1500 m. Podczas mityngu w Lievin Norweg pokonał ten dystans w czasie 3:30,60. Został pierwszym Europejczykiem od 32 lat, który pobił rekord w tej konkurencji.

Ingebrigtsen show

Niespełna 22-letni Ingebrigtsen na bieżni stadionu we francuskim Lievin stanął obok dotychczasowego rekordzisty świata, Samuela Tefery. W 2019 roku w Birmingham Etiopczyk pokonał 1500 m w czasie 3:31:04. Faworytom zawodów towarzyszyli pacemakerzy – Francuz Julian Ranc i Amerykanin Erik Sowiński, którzy dyktowali tempo na nowy rekord świata.

Pierwsze 600 m Ingebrigtsen przebiegł w czasie 1:24,66, a 800 m w 1:52,86. Po 1000 m zegar pokazywał 2:20,98 i wtedy Norweg podkręcił tempo. Oderwał się od Samuela Tefery i pomknął do mety. Ostatnie okrążenie pokonał w 27,57 sekundy, docierając do mety w 3:30,60. Dotychczasowy rekord świata pobił o 0,44 sekundy. Tefera zajął drugie miejsce z czasem 3:33.70, a Hiszpan Ignacio Fontes był trzeci z wynikiem 3:37,39.

– Tu zawsze szybko się biega, bo to naprawdę fajna arena – powiedział Jakob Ingebrigtsen, który wygrał w Lievin również w zeszłym roku. Uzyskał wtedy czas 3:31,80 i pobił halowy rekord Europy. – Lubię mocny finisz. Myślę, że to miłe dla kibiców, ale także dla mnie, gdy przyspieszam przed metą – dodał.

Rekord świata Jakoba Ingebrigtsena to pierwsze takie osiągnięcie Europejczyka w hali na 1500 m od ponad 30 lat. W 1990 roku Brytyjczyk Peter Elliott pokonał ten dystans w 3:34,20.

Rozmys i Lewandowski mają minima. Cichocka i Kszczot jeszcze nie

Warto odnotować, że w czwartkowym biegu w Lievin piąty był Michał Rozmys, który z czasem 3:38,82 uzyskał minimum na marcowe halowe mistrzostwa świata w Belgradzie. Siódme miejsce zajął Marcin Lewandowski, który już wcześniej zapewnił sobie prawo startu na zawodach w stolicy Serbii.

Angelice Cichockiej nie powiodła się próba uzyskania minimum PZLA. W biegu na 800 m była czwarta z czasem 2:01,52, do wskaźnika federacji zabrakło zaledwie 0,02. Wygrała Jamajka Natoya Goule z Jamajki z rezultatem 1:58,46. To najlepszy w tym roku wynik na świecie i rekord tego kraju.

W biegu na 800 m z wynikiem 1:48,06 szósty był Adam Kszczot, który ogłosił właśnie, że po sezonie halowym zakończy karierę. Utytułowanemu zawodnikowi do minimum na HMŚ zabrakło sporo, bo wskaźnik na tym dystansie wynosi 1:46,70. Zwyciężył Hiszpan Mariano Garcia  z wynikiem 1:46,29.

Źródło: World Athletics

fot. w nagłówku autorstwa Erik van Leeuwen (bron: Wikipedia) – http://www.erki.nl/pics/main.php?g2_itemId=157097, GFDL, Link