Adrian Kostera już na mecie! Polak na podium 10-krotnego Ironmana

Tuż po godzinie 16:00 Adrian Kostera dotarł do mety zawodów Swissultra 2022 na morderczym dystansie 10-krotnego Ironmana, które odbywają się w szwajcarskim Buchs. Polak spędził w trasie prawie 8 dni. Zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej tuż za Niemcem Richardem Jungiem i Belgiem Kennethem Vanthuyne, który zwyciężył ustanawiając nowy rekord świata.

Adrian Kostera z  dystansem 38 km na 50-metrowym basenie uporał się w czasie 19 godzin, 22 minut i 4 sekund. Etap rowerowy o długości 1800 km ukończył w 87 godzin, 34 minuty i 56 sekund. Na deser przebiegł 442 km w czasie 82 godzin, 41 minut i 4 sekund. Ostatecznie na mecie uzyskał wynik 189 godzin, 55 minut i 20 sekund. Przez te prawie 8 dni Kostera, który jest rekordzistą świata w 5-krotnym Ironmanie zaliczył jedynie pojedyncze krótkie drzemki.

Czas uzyskany przez Kosterę jest lepszy od poprzedniego rekordu świata ustanowionego przez Niemca Richarda Junga, który dzisiaj w Buchs zajął drugie miejsce.

Polak dzielnie walczył na etapie rowerowym, podczas którego odrobił 8 godzin straty, jakie miał do czołówki wyścigu po wyjściu z wody. Schody zaczęły się na etapie biegowym, gdy startując w mokrych butach nabawił się odcisków, które zmusiły go do kontynuowania biegu w klapkach.

Po kilkunastu godzinach zmienił je z powrotem na buty biegowe, ale w rozmiarze 47, aby nie powodować ucisku opuchniętych i pokaleczonych stóp. Wskutek tych problemów Kostera nie był w stanie skutecznie konkurować o zwycięstwo z Kennethem Vanthuyne, który ostatecznie wyprzedził Polaka o ponad 7 godzin. Belg jednocześnie uzyskał nowy rekord świata w 10-krotnym Ironmanie. Z kolei Richard Jung ukończył zmagania 2 godziny wcześniej niż nasz zawodnik.

Na trasie biegowej wciąż jest inny z Polaków, Tomasz Lus. Obecnie zajmuje jedenaste miejsce. Do pokonania ma jeszcze około 350 km biegu.

red

fot. w nagłówku facebook.com/100Ironmans100days