O triathlonie mówi cała Polska. Czas na wielki finał LOTTO Triathlon Energy w Mrągowie!
LOTTO Triathlon Energy to cykl letnich imprez sportowych, na których każdy znajdzie coś dla siebie. Tego lata triathloniści rywalizowali już w Gniewinie, Lublinie, Starogardzie Gdańskim i Chełmży. 28 sierpnia czeka na nich wielki finał cyklu – zawody w pięknym mazurskim Mrągowie. Na startujących czeka pływanie w jeziorze Czos, pętla biegowa poprowadzona nad samą wodą oraz trasa rowerowa, która pozwoli poznać uroki Krainy Tysiąca Jezior.
Triathlon nie musi być ekstremalny
Rywalizacja triathlonowa, czyli połączenie wyścigu pływackiego, rowerowego i biegowego, zyskuje w Polsce ogromną popularność. Ostatnio o tym sporcie jest wyjątkowo głośno za sprawą startów Roberta Karasia, Adriana Kostery i Tomasza Lusa w szwajcarskim ultratriathlonie, gdzie podjęli się próby przepłynięcia 38 kilometrów, pokonania 1800 kilometrów na rowerze i biegu na dystansie dziesięciokrotności maratonu – 422 kilometrów.
Najpierw Karaś prowadził z dużą przewagą nad rywalami, a za jego powodzenie kciuki trzymali miłośnicy sportu z całego kraju. Ostatecznie nie ukończył dystansu, jednak zaskarbił sobie olbrzymi szacunek kibiców. Sztuka ukończenia wyścigu udała się już Adrianowi Kosterze, który zajął trzecią lokatę. Tomasz Lus nadal walczy o ukończenie 10-krotnego Ironmana. Pamiętajmy jednak o tym, że triathlon ma różne oblicza, nie tylko to najbardziej ekstremalne.
Ukończenie każdego dystansu daje olbrzymią radość. Jednocześnie jest to sport łatwo dostępny, niewymagający wieloletnich treningów, żeby zacząć się nim bawić. Dzięki temu z roku na rok liczba uczestników najciekawszych imprez rośnie. Wysoką frekwencją mogą się pochwalić również organizatorzy imprez z serii LOTTO Triathlon Energy.
Cały cykl ruszył w maju na Pomorzu, w Gniewinie. W lipcu odbyły się dwie imprezy, w Lublinie oraz Starogardzie Gdańskim. W obu lokalizacjach imprezy okazały się niezwykle udane pod względem poziomu organizacji oraz liczby startujących. Podobnie było w trakcie sierpniowych zawodów w Chełmży, które podbiły serca zawodników w trakcie niedawnego długiego weekendu.
– Triathloniści doceniają atrakcyjne lokalizacje i wysoki poziom organizacyjny, to dla nich kluczowe aspekty przy planowaniu kalendarza startów. Doskonale widać to było w trakcie naszych trzech letnich imprez. Zawody spod znaku Lotto Triathlon Energy to dla startujących znak jakości, z czego jestem bardzo dumny. Mrągowo to będzie wielki finał tegorocznego cyklu, zawody w pięknym terenie, przy okazji których nagrodzimy również naszych najwytrwalszych, czyli zawodników którzy osiągnęli najlepsze wyniki w komplecie imprez z cyklu Lotto Energy – mówi Adam Greczyło, dyrektor i organizator LOTTO Triathlon Energy.
Nie tylko dla profesjonalistów
Zawody na Mazurach swoją obecnością uświetni mistrz olimpijski w chodzie sportowym na 50 km, Dawid Tomala. Ambasador marki Lotto wystartuje w sztafecie, w której pokona etap biegowy. Impreza w Mrągowie odbędzie się aż na trzech różnych dystansach: 1/2 Ironmana (1,9 km pływania – 90 km na rowerze – półmaraton biegiem), 1/4 Ironmana (950 metrów pływania – 45 kilometrów na rowerze – 10,5 kilometra biegu) oraz odpowiednio krótszym 1/8 Ironmana. Najdłuższy dystans polecamy profesjonalistom i doświadczonym, wytrenowanym amatorom, ale z krótszymi po odpowiednim treningu może się zmierzyć każdy. Warto sprawdzić swoje siły na krótszych dystansach, zanim podejmiemy się walki z tymi najbardziej wymagającymi.
– Zależy nam zawsze na tym, żeby zapewnić uczestnikom wiele atrakcji. Sport to nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim dobra zabawa i zdrowie. Mam nadzieję, że zaszczepiamy pasje do niego u kolejnych osób. Triathlon to przede wszystkim styl życia, polegający na nieustannym pokonywaniu własnych słabości i doskonaleniu się. Taka droga pomaga później zawodnikom i zawodniczkom we wszystkich aspektach życia – podkreśla Greczyło.
Biuro zawodów będzie umiejscowione na terenie Ekomariny Mrągowo, w jej okolicy również start i meta. Etap pływacki będzie przeprowadzony na Jeziorze Czos, następnie zawodnicy i zawodniczki przesiądą się na dwukołowce i pojadą między jeziorami Juno i Czarnym w kierunku miejscowości Szestno i dalej, nad jeziorami Salęt Mały, Ruskowiejskim oraz Rydwągi. Po powrocie do strefy zmian przy Ekomarinie zawodnicy rozpoczną bieg promenadą. Meta znajduje się na pomoście plaży miejskiej. Nie zabraknie pięknych widoków, które pozwolą czerpać dodatkową radość i satysfakcję ze startu.
27 sierpnia po godzinie 16:00 rozpocznie funkcjonowanie biuro zawodów. W tym dniu będzie można również odebrać pakiety startowe. Dodatkowo o godzinie 17:00 chętni będą mogli wykonać przejazd trasą kolarską niedzielnych zawodów w celu zapoznania się z jej urokami. Całość części sportowej odbędzie się w niedzielę, 28 sierpnia. O godzinie 8:30 na trasy ruszą zawodnicy startujący na najdłuższym dystansie. Dwie godziny później zmagania rozpoczną sportowcy, którzy wybrali dystans 1/4 IM, a o godzinie 11:30 ci, którzy zdecydowali się na najkrótszą trasę.
Seria zawodów w całej Polsce
LOTTO Triathlon Energy to seria zawodów w pięknych zakątkach naszego kraju. Mrągowskie wydarzenie zamyka tegoroczny cykl. 29 maja w Gniewinie odbyła się pierwsza impreza, potem 17 lipca w Lublinie, 31 lipca w Starogardzie Gdańskim odbyły się kolejne wydarzenia z wakacyjnej serii, przyciągając tłumy entuzjastycznych triathlonistów, a w długi weekend sierpniowy areną zmagań triathlonowych stała się Chełmża i jej okolice. Łącznie dotychczas wystartowało blisko 1000 zawodników, którzy przepłynęli łącznie 701 kilometrów, przejechali 33 210 km i przebiegli 7758 km. A po zawodach w Mrągowie te liczby staną się jeszcze bardziej imponujące!
Organizatorzy zachęcają do startu na Mazurach, przypominając, że trzy najlepsze wyniki danego zawodnika zaliczają się do klasyfikacji generalnej cyklu, w której czekają atrakcyjne nagrody.
– Gwarantujemy dobrą zabawę, wysoki poziom organizacji, atrakcyjne trasy i nagrody od naszych sponsorów dla najwytrwalszych uczestników. Warto było przy planowaniu wakacji na czerwono zaznaczyć sobie na mapie miejsca, w których gościmy. A w Mrągowie, jak zwykle, warto walczyć o każdą sekundę. Ale przede wszystkim z każdej sekundy na trasie czerpać radość – uśmiecha się Adam Greczyło.
Źródło: AllHands Agency
fot. Bartłomiej Zborowski