Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Zamieszanie z medalami dla polskich maratonek. „Gdybym o tym wiedziała to ukończyłabym bieg”

Izabela Paszkiewicz opisała dzisiaj w mediach społecznościowych kulisy dekoracji drużyny polskich maratonek na Mistrzostwach Europy w Monachium. Okazuje się, że brązowe krążki otrzymały tylko zawodniczki, które dobiegły do mety, mimo zapewnień działaczy przed imprezą, że medale otrzyma cała 5-osobowa drużyna.

We wczorajszym biegu maratońskim na Mistrzostwach Europy w Monachium wystartowała piątka polskich maratonek: Aleksandra Lisowska, Angelika Mach, Monika Jackiewicz, Izabela Paszkiewicz oraz Katarzyna Jankowska. Jedno miejsce w kadrze pozostało nieobsadzone. Iwona Bernardelli uzyskała minimum na czempionat, ale nie otrzymała od Polskiego Związku Lekkiej Atletyki powołania do reprezentacji.

Pechowe nadepnięcie

Już na samym początku maratonu z rywalizacji wycofała się Katarzyna Jankowska, a przed 30 kilometrem decyzję o zejściu z trasy podjęła Izabela Paszkiewicz.

– Na drugim punkcie z wodą (7km) koleżanka nadepnęła mi na piętę i poczułam straszny ból w dwójce. Noga się ugięła, aż gorąc przeszedł no i skończyło się bieganie. Oczywiście nie poddałam się od razu, ale to już nie było to. Kolejne szarpnięcie, kolejny ból i z każdym kilometrem coraz gorzej – relacjonowała Izabela Paszkiewicz w mediach społecznościowych. – W pewnym momencie zorientowałam się, że biegnę jako trzecia Polka, a trzy pierwsze czasy liczyły się do klasyfikacji drużynowej. Nie wiedząc co się dzieje z dziewczynami z tyłu i nie było nawet mowy, że się poddam. Na 29 km doszła mnie Monika, widząc, że jest w dużo lepszej dyspozycji, radzi sobie dobrze i postanowiłam zejść. Oczywiście nie była to łatwa decyzja – podkreśliła.

Bieg zakończył się zwycięstwem Aleksandry Lisowskiej, która jest pierwszą Polką, która sięgnęła po medal Mistrzostw Europy w maratonie. 31-letnia biegaczka z Olsztyna uzyskała wynik 2:28:36 i wyprzedziła o 8 sekund drugą na mecie Chorwatkę Mateę Parlov Kostro. Trzecie miejsce zajęła Nienke Brinkman z Holandii z czasem 2:28:52.

Poza Aleksandrą Lisowską do mety dobiegły Angelika Mach (2:35:03) i Monika Jackiewicz (2:37:15). Po zliczeniu czasów Polki wywalczyły brązowe medale z wynikiem 7:40:54. Złoto dla Niemek (7:28:48), a srebro dla Hiszpanek (7:39:25).

Dla kogo medale?

Jak napisała 34-letnia biegaczka z Terespola, po biegu czuła się niezręcznie, gdy gratulowano jej wywalczenia przez drużynę trzeciego miejsca. Jednak polska ekipa szykowała się do dekoracji w pełnym składzie.

– Zapewniano nas, że gdy uda się zdobyć medal to dostaje piątka (zawodniczek – przyp.red). Wszystkie gotowe do dekoracji, a tu w namiocie zonk, że te co nie dobiegły to nie dostają medali. Inne Państwa chyba o tym wiedziały, a tu zdziwienie – napisała Izabela Paszkiewicz. – Może nie spodziewali się, że zdobędziemy medal… Może zmienił się regulamin… Podobno wcześniej tak nie było. Gdybym o tym wiedziała to ukończyłabym bieg. Ten medal miał dla mnie ogromne znaczenie. Pewnie rezultat byłby kiepski, ale mimo wszystko – dodała rozżalona.

Źródło: facebook.com/izabela.trzaskalska.9, red

fot. Thomas Niedermueller / Munich2022