Jutro 42. TCS London Marathon. Kto jest faworytem?

Już jutro, 2 października na ulice Londynu wybiegną uczestnicy 42. TCS London Marathon, jednego z sześciu biegów zaliczanych do prestiżowego cyklu Abbott World Marathon Majors. Wśród faworytów imprezy są ikona maratonu 40-letni Etiopczyk Kenenisa Bekele i rewelacyjna Kenijka Joyciline Jepkosgei, która zwyciężyła w Londynie przed rokiem.

Bekele czy Lemma? A może ktoś inny?

Od strony sportowej tegoroczny Maraton Londyński zapowiada się bardzo interesująco. Elita jest bardzo mocna, mimo, że z listy topowych zawodników wypadło sporo ciekawych nazwisk, jak choćby idole gospodarzy Mo Farah (kontuzja biodra) i Eilish McColgan (przesunięcie maratońskiego debiutu na 2023 rok). Zły los nie oszczędził również rekordzistki świata Kenijki Brigid Kosgei (2:14:04), którą ze startu w ostatnim tygodniu przed biegiem wyłączył uraz ścięgna.

Tyle o nieobecnych, natomiast jak chodzi o faworytów jutrzejszego maratonu to na pierwszy plan wysuwają się Etiopczycy – ubiegłoroczny zwycięzca Sisay Lemma oraz legenda maratonu Kenenisa Bekele. W bezpośrednim pojedynku zmierzyli się ostatnio w 2019 roku w Berlinie. Obaj spisali się wtedy znakomicie. Bekele nabiegał wynik 2:01:41, zaledwie o 2 sekundy gorszy niż ówczesny rekord świata, a Lemma był trzeci z nowym rekordem życiowym 2:03:36. Przed rokiem w Londynie ten zawodnik wygrał z czasem 2:04:01.

fot. Depositphotos.com

Kandydatów do zwycięstwa jest oczywiście więcej. To na przykład legitymujący się najlepszym czasem w maratonie 2:02:55 Mosinet Geremew z Etiopii, Kenijczyk Amos Kipruto (2:03:13), czy brązowy medalista olimpijski oraz rekordzista Europy Belg Bashir Abdi (2:03:36). Zobaczymy, w jakiej formie jest rekordzista Japonii Kengo Suzuki (2:04:56).

Będzie dublet Jepkosgei?

Wśród kobiet mocną faworytką zawodów jest 28-letnia Kenijka Joyciline Jepkosgei, która przed rokiem na trasie Maratonu Londyńskiego uzyskała rekord życiowy 2:17:43. Na drodze do powtórzenia tego sukcesu stanie jej prawdopodobnie młoda, 23-letnia Etiopka Yalemzerf Yehualaw, która na wiosnę w Hamburgu zaliczyła prawdziwe „wejście smoka” do świata maratonu. Jej wynik 2:17:23 to najlepszy w historii debiut na królewskim dystansie.

Być może do walki o pierwsze miejsce włączy się trzecia przed rokiem inna biegaczka z Etiopii Ashete Bekere. W tym roku w Tokio była druga z wynikiem 2:17:58.

Szost wraca do Londynu

Do startu w Londynie szykuje się ponad 40 tysięcy maratończyków z całego świata. Wśród nich w biegu masowym wystartuje m.in. rekordzista Polski Henryk Szost. Do stolicy Wielkiej Brytanii przyjechał z laureatami konkursu New Balance, który został zorganizowany na portalu bieganie.pl. Będzie to dla niego drugi udział w Maratonie Londyńskim, poprzednio jako zawodnik elity wystartował w 2019 roku. Z czasem 2:13:12 zajął wtedy 13. miejsce.

Maraton w Londynie nietypowo po raz drugi w historii odbywa się w październiku, ale od przyszłego roku wraca do swojego tradycyjnego terminu. Organizatorzy wyznaczyli datę zawodów na 23 kwietnia 2023, a do 7 października czekają na zgłoszenia do loterii chętnych, którzy w przyszłym roku chcą pobiec w stolicy Wielkiej Brytanii.

Wyniki losowania będą znane już pod koniec października. Biegacze z Polski, do których uśmiechnie się szczęście za pakiet startowy zapłacą 125 GBP, z czego 26 GBP zostanie przeznaczone na zminimalizowanie śladu węglowego związanego z uczestnictwem w maratonie.

red

fot. w nagłówku Depositphotos.com