Jak Runmageddon radził sobie w 2022 roku?

Pierwszy bez pandemicznych obostrzeń, pierwszy w kryzysie gospodarczym oraz pierwszy z superligą z nagrodami pieniężnymi. Taki był rok Runmageddonu, w którym udział wzięło ponad 61 tysięcy uczestników. Wyzwania i problemy piętrzyły się przed organizatorem, ale wygląda na to, że ma licencję na “pokonywanie przeszkód”.

Rosną koszty

Organizator Runmageddonu w roku 2022 stanął przed nowymi wyzwaniami. Z jednej strony po okresie pandemii mógł wrócić do działalności w pełnym wymiarze, w końcu bez obostrzeń, z tysiącami bawiących się na przeszkodowych trasach uczestnikami. Z drugiej zaś tak, jak większość branży w Polsce, musiał stawić czoła rosnącym cenom organizacji eventu.

– Największym wyzwaniem tego roku była organizacja naszych imprez przy utrzymaniu cen początkowych dla naszych startujących. Wyjazdy do 16 miejscowości, 6 tirami pełnymi elementów tras, kosztowały nas dwukrotnie więcej, ale mimo to chcieliśmy, by startujący odczuli to jak najmniej – mówi Piotr Bałchanowski, z ekipy Runmageddonu.

W tym roku Runmageddon odbył się szesnaście razy. Były to miejsce znane i lubiane, jak Tarczyński Arena Wrocław, Zalew Bardowskiego w Warszawie, Park Kolibki w Gdyni lub też Reagana w Gdańsku oraz Zalew Kryspinów w Liszkach pod Krakowem. Jednak organizator zabrał też swoich uczestników w zupełnie nowe miejsca do Bielawy i na Polanę Jakuszycką organizując tam górskie wersje biegów z przeszkodami. Powrócił także do Ostrołęki, Szczecina czy na Hałdy.

Odbudowują frekwencję

Jak informuje biuro prasowe cyklu, w roku 2022 Runmageddon pokonało ponad 61 tysięcy uczestników (o 11 tysięcy więcej niż w 2021 roku) z czego 15 tysięcy stanowili startujący w formułach dla dzieci, młodzieży i całych rodzin. Najpopularniejszym dystansem tradycyjnie była formuła Rekrut, czyli trasa o długości 6 kilometrów z 30 przeszkodami. Kolejne znaczące wzrosty odnotowała formuła Family, której popularność zwiększyła się o kolejne 50 procent względem roku 2021.

– Ten rok jeszcze bardziej potwierdza, że rodziny potrzebują wspólnych wyzwań i zabawy, która łączą pokolenia! W tym roku w formule Family wystartowało ponad 9 tysięcy uczestników. Na największych imprezach w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie, startujący rodzinnie stanowili 1/4 całej frekwencji. Ta tendencja cieszy i daje nadzieje, że nowe pokolenia mogą razem z rodzicami przeżywać przygody i dzięki temu jednoczyć się i integrować – mówi Agata Supeł, menadżerka Runmageddon Kids, Junior i Family.

Najliczniejszym wydarzeniem była jak zwykle majowa Warszawa i choć pogoda nie dopisywała, na trasach bawiło się 8 tysięcy uczestników. Kolejnym co do wielkości wydarzeniem było morskie spotkanie w parku Kolibki w Gdyni, gdzie pobiegło ponad 7 tysięcy osób.

Taka liga jest super

Pierwszy raz w tym roku organizator Runmageddonu zaprosił profesjonalnych biegaczy przeszkodowych startujących serii Elite do rywalizacji o trofea, tytuły ale także nagrody pieniężne dla 30 pierwszych zawodników.

Łączna kwota nagród wynosiła 35 tysięcy złotych. Superligę RMG wygrali: wielokrotna medalistka biegów przeszkodowych Małgorzata Szaruga z Socios Silesia, wytrwała biegaczka długodystansowa Klaudia Szuba-Łata z Runmageddon Team oraz Marcel Fabian z Socios Silesia.

Runmageddon zakończył już sezon i rozpoczął przygotowania do kolejnego. Na mapie przyszłorocznych imprez aktualnie znajduje się osiem wydarzeń.

Źródło: Runmageddon