Zamach na biegu w Kamerunie. 19 rannych
19 uczestników biegu Mount Cameroon Race of Hope zostało rannych w wyniku eksplozji. Do zamachu przyznali się kameruńscy separatyści, którzy przekazali, że ich celem były rządowe siły specjalne, które ochraniały zawody.
W zawodach Cameroon Race of Hope startowało 529 biegaczy z krajów afrykańskich i Francji. Trasa biegu prowadziła zboczami Mount Cameroon w południowo-wschodniej części Kamerunu. Zawody przerwała eksplozja, w której rannych zostało 19 uczestników – poinformował Reuters.
– Trafili do naszej placówki z różnymi obrażeniami. Trzech z nich przeszło już operację. Wszyscy żyją – powiedział Martin Mokake, dyrektor szpitala, gdzie trafili ranni.
Do zamachu przyznała się Rada Zarządzającej Ambazonia – to separatystyczna grupa działająca na terenie Kamerunu. Separatyści są anglojęzyczni, w odróżnieniu do francuskojęzycznej większości, która rządzi Kamerunem. Konflikt dotychczas doprowadził do śmierci trzech tysięcy osób i przesiedlenia około miliona mieszkańców.
– Naszym głównym celem były siły specjalne Kamerunu, których funkcjonariusze zapewniali bezpieczeństwo sportowcom. Nie pozwolimy Kamerunowi na kontynuowanie okupacji – powiedział Reutersowi rzecznik grupy Capo Daniel.
Źródło: Reuters, red
fot w nagłówku Depositphotos.com