99. PZLA Mistrzostwa Polski. Świetny finisz Kaczmarek i refleks Zalewskiego
Zgodnie z przewidywaniami Natalia Kaczmarek sięgnęła po zwycięstwo w biegu na 400 m podczas drugiego dnia 99. PZLA Mistrzostw Polski w Gorzowie Wielkopolskim. 25-latka pobiegła znacznie wolniej niż na mityngach Diamentowej Ligi, gdzie dwa razy pod rząd łamała 50 sekund. Mało brakowało, a tytuł mistrzowski na dystansie jednego okrążenia wymknąłby się z rąk Karola Zalewskiego.
Złota Kaczmarek
Imponujący finisz w biegu na 400 metrów zaserwowała kibicom Natalia Kaczmarek. Nasza najlepsza obecnie specjalistka od rywalizacji na dystansie jednego okrążenia odniosła pewne zwycięstwo wygrywając z czasem 51.86. Świetny bieg ma za sobą też Marika Popowicz-Drapała. Bydgoszczanka po 300 metrach dotrzymywała jeszcze kroku liderce, ale później musiała uznać wyższość Kaczmarek. Finiszowała druga z wynikiem 52.63.
Piękny come-back na bieżnię, po walce z kontuzjami, zanotowała Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, która wywalczyła brązowy medal osiągając czas 52.84.
fot. Tomasz Kasjaniuk
Mistrzem Polski w biegu na 400 metrów został Karol Zalewski, ale nasz doświadczony zawodnik na ostatnich metrach został niemal wyprzedzony przez młodzieżowca Igora Bogaczyńskiego. Na mecie Zalewski uzyskał czas 46.10, a jego młodszy kolega 46.11. Bogaczyński, zawodnik MKL-u Jarocin, miał imponujący finisz. Pokonał drugiego ze startujących w tym biegu złotego medalistę olimpijskiego. Trzeci na mecie był Kajetan Duszyński – 46.17.
Dzisiaj w Gorzowie Wielkopolskim polska sztafeta 4 x 400 metrów powalczy ze Słowenią, RPA i Barbadosem o kwalifikację na mistrzostwa świata w Budapeszcie.
Dwa brązowe medale
Na ostatnią prostą biegu 400 m przez płotki jako liderka wbiegła obrończyni tytułu Izabela Smolińska. Prowadzenia nie oddała do mety i wygrała mistrzostwa Polski drugi raz z rzędu. W Gorzowie Wielkopolskim uzyskała czas 57.26. Ostatnia prosta to popis Anny Marii Gryc, która przesunęła się na drugie miejsce wyprzedzając Katarzynę Martynę – drugą po wyjściu z wirażu. Zawodniczka z Warszawy srebro zdobyła z wynikiem 57.90.
Długo czekali kibice zgromadzeni na stadionie na werdykt dotyczący trzeciego miejsca – na metę jednocześnie wpadły bowiem Joanna Linkiewicz oraz wspomniana Katarzyna Martyna. Po kilku minutach okazało się, że panie uzyskały identyczne czasy – 58.13 – i obie wywalczył brązowe medale.
Podobnie jak rok temu w Suwałkach złoty medal w biegu na 400 metrów przez zdobył Krzysztof Hołub. Zawodnik AZS-u Lublin na ostatnich metrach wyraźnie wyprzedził rywali i wygrał z czasem 49.78. Drugie miejsce zajął Jakub Olejniczak (50.34), a trzeci był Sebastian Urbaniak (50.66).
Kto skakał najwyżej?
Bezbłędna na kolejnych wysokościach – od 1.74 do 1.81 – była Paulina Borys i to ona została mistrzynią Polski w skoku wzwyż. Pewna wygranej w trzeciej próbie zaliczyła 1.84, a później bezskutecznie atakowała 1.88 usiłując poprawić w Gorzowie Wielkopolskim rekord życiowy. Drugie miejsce zajęła Aneta Rydz – 1.78. Niespodzianką była porażka Wiktorii Miąso, która po zaliczeniu 1.74 miała trzy nieudane skoki na 1.78 i ostatecznie zdobyła brązowy medal.
Norbert Kobielski skoczył wzwyż 2.24 i pewny mistrzostwa atakował jeszcze bezskutecznie 2.30. Drugie miejsce zajął Mateusz Kołodziejski (2.16), a trzecie Jakub Nielub (2.14).
fot. Tomasz Kasjaniuk
Robert Sobera bezbłędnie pokonywał poprzeczkę zawieszoną na 5.41, 5.46 oraz 5.61 i został mistrzem Polski w skoku o tyczce. Później bez powodzenia atakował jeszcze 5.70. Srebrny medal zdobył Piotr Lisek, który bezskutecznie mierzył się z wysokością 5.61. Na niej odpadł też Paweł Wojciechowski, brązowy medalista. Nasi rutynowani tyczkarze konkurs zakończyli z wynikiem 5.46.
Takim samym rezultatem czwarte miejsce zapewnił sobie junior Michał Gawenda – poprawił rekord życiowy co jest optymistycznym sygnałem przed sierpniowymi mistrzostwami Europy zawodników do lat 20.
Włodarczyk znów mistrzynią
Długo rozkręcała się w konkursie rzutu młotem Anita Włodarczyk. Na półmetku zmagań była dopiero czwarta, ale w piątej próbie posłała młot za linię wyznaczającą w sektorze 70 metr. Uzyskała 70.91 i po pięciu latach przerwy wróciła na fotel mistrzyni Polski. Drugie miejsce zajęła Malwina Kopron, która rzuciła 70.54. Ciekawą walkę o brąz wygrała Aleksandra Śmiech – 69.26.
fot. Toamsz Kasjaniuk
Świetną serię w finale rzutu młotem zanotował Wojciech Nowicki. Mistrz olimpijski rzucił najpierw 78.90, a po kilku minutach poprawił się na 79.96. Później gonił w konkursie za próbą na 80 metrów, ale młot ciągle lądował nieco bliżej – 79.20, 79.09, 79.26. Zawodnik Podlasia zdobył swój drugi z rzędu tytuł mistrza kraju.
Im bliżej mistrzostw świata tym dalej rzuca z kolei Paweł Fajdek. W Gorzowie Wielkopolskim trzykrotnie poprawiał najlepszy rezultat w sezonie. Ostatecznie srebro przypieczętował rzutem na 78.10.
Rekord życiowy 73.23 i brązowy medal zdobył Dawid Piłat. Konkurs stał na wysokim poziomie, o czym świadczy fakt, że aż piątka młociarzy rzucała w nim ponad 70 metrów.
Medaliści z Tokio ze srebrem
W chodzie na 10 000 metrów, rozegranym w piątkowym poranek, na początku rywalizacji na czele mieliśmy sześcioosobową grupkę chodziarzy, w której byli m.in. Dawid Tomala, Jakub Jelonek i Artur Brzozowski. Na jej czele maszerował Maher Ben Hlima. Początkowo z rywalami, ale potem odskoczył od nich i systematycznie zwiększał przewagę. Na drugiej pozycji szli Brzozowski oraz młody Mateusz Nowak. Nowak został jednak zdjęty z trasy przez sędziów, a Brzozowski zanotował karny postój w pit-lane.
W tej sytuacji na drugą pozycję wysunął się Tomala. Na mecie Maher Ben Hlima uzyskał czas 40:35.48 i zdobywając złoto zapewnił sobie ponad tysięczny zysk punktowy do rankingu World Athletics. Dla urodzonego w Tunezji chodziarza RKS to pierwszy w karierze tytuł mistrza Polski. Wcześniej w tym sezonie był drugi na 20 oraz 35 kilometrów. Wicemistrzem kraju został Dawid Tomala (42:11.81), a brąz zdobył obrońca tytułu Artur Brzozowski (42:53.74).
W rywalizacji kobiet na dystansie 5000 metrów przez pierwszą część dystansu krok w krok maszerowały Olga Chojecka i Katarzyna Zdziebło. Później oderwała się od rywalki Chojecka i zbudowała sobie wyraźną przewagę finiszując na mecie w niemal identycznym czasie (21:29.24) jaki przed rokiem uzyskała w Suwałkach Zdziebło. Druga na mecie Katarzyna Zdziebło zameldowała się z czasem 21:44.29. Brązowy medal zdobyła Agnieszka Ellward – od startu maszerowała trzecia i na tej pozycji dotarła do mety z wynikiem 23:07.90.
W biegach rozstawnych 4 x 100 metrów złote medale zdobyły sprinterki Optimy Radom (45.48) oraz szybkobiegacze AZSu-AWFu Katowice (40.16).
Źródło: PZLA
fot. w nagłówku Tomasz Kasjaniuk