Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Dlaczego przyszłoroczne PZLA Mistrzostwa Polski odbędą się w Gnieźnie i Łodzi?

Pod koniec ubiegłego tygodnia Polski Związek Lekkiej Atletyki poinformował, że wybrał Łódź i Gniezno na organizatorów PZLA Mistrzostw Polski odpowiednio w maratonie i półmaratonie. Postanowiliśmy zapytać w lekkoatletycznej centrali, dlaczego akurat w tych miastach obędą się te zawody. 

Warto rozmawiać

Jak dowiedzieliśmy się w PZLA, nie istnieje sformalizowana procedura wyboru gospodarzy mistrzostw. Nie ma czegoś takiego, jak otwarty proces z terminami na zgłoszenie ofert od organizatorów i datami rozstrzygnięcia postępowania.

– Jeśli chodzi o procedurę wyboru gospodarzy to w dzisiejszych uwarunkowaniach często ma ona po prostu formę rozmów z potencjalnymi organizatorami. Naprawdę wiele podmiotów po prostu zgłasza się do nas z chęcią organizacji wydarzeń – odpowiedział nam Maciej Jałoszyński z Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Jak podkreśla przedstawiciel lekkoatletycznej centrali, organizator mistrzowskich zmagań musi przede wszystkim zadbać o to, aby impreza odbyła się w zgodzie z regulaminami PZLA oraz World Athletics w zakresie przeprowadzania biegów ulicznych. Ważne jest oczywiście też należyte zabezpieczenie trasy, odpowiednie oznakowanie itp.

– PZLA wspiera merytorycznie organizatorów wszystkich imprezy rangi mistrzostw Polski. Szczegóły dotyczące poszczególnych imprez określają umowy, które każdorazowo PZLA podpisuje z organizatorem – tłumaczy Jałoszyński dodając, że związek niejednokrotnie wspiera także organizatorów dodatkowymi świadczeniami.

Każdy gospodarz mistrzostw Polski zobowiązuje się do przestrzegania regulaminów PZLA m.in. dotyczącego wpisania imprezy do kalendarza i wykupu licencji. Stawka za czempionat na dystansie maratonu i półmaratonu jest taka sama i wynosi 4 tysiące złotych.

fot. Depositphotos.com

Wstrzelili się w kalendarz

Decyzja dotycząca przekazania praw do organizacji mistrzostw kraju za każdym razem podejmowana jest przez zarząd PZLA.

– Oferty mogą składać wszelkie zainteresowane podmioty, ale w przypadku niektórych wydarzeń kluczowa jest data ich organizacji. Tak było w przypadku biegu półmaratońskiego w Gnieźnie, ale też maratonu w Łodzi, którego termin (7 kwietnia – przyp. red) jest dobry z punktu widzenia całego procesu kwalifikacji do igrzysk olimpijskich – wyjaśnia przedstawiciel PZLA.

Dla lekkoatletycznej centrali ważne było, aby harmonogram imprez mistrzowskich w biegach na dystansie półmaratonu i maratonu dostosować do kalendarza wydarzeń międzynarodowych.

– Patrząc na kalendarz międzynarodowy i terminy tak igrzysk w Paryżu jak i mistrzostw Europy w Rzymie zasadne było przeprowadzenie zawodów w półmaratonie 10 lub 17 marca. Terminy te zostały określone przez szefa bloku trenera Rolbieckiego po skonsultowaniu z szeregiem trenerów czołowych polskich biegaczy długodystansowych. Oferta Gniezna spełniała zatem najważniejsze kryterium pod względem szkoleniowym tzn. daty, ale pod uwagę był brany także profil trasy – dodaje Jałoszyński.

PZLA patrzy na Gniezno ze spokojem

Zarząd PZLA powierzył organizację mistrzostw Polski w półmaratonie Patrykowi Boguckiemu z Gniezna, który jak sam przyznał w rozmowie z nami, nie ma żadnych doświadczeń w tym obszarze. Gniezno Maraton, w programie którego oprócz biegu na królewskim dystansie jest również półmaraton i bieg na 5 km jest w trakcie budowy.

Na początku listopada co prawda ruszyły zapisy na gnieźnieńskie zawody, w tym półmaraton, ale np. wciąż nie została oficjalnie zaprezentowana trasa, na której biegacze 10 marca będą walczyli o medale i tytuły mistrzowskie.

– Organizatorzy wykazują się już na tym etapie przygotowań profesjonalizmem, a współpraca pomiędzy nimi i PZLA przebiega bardzo dobrze.  To pozwala nam spokojnie patrzeć na organizację biegu – informuje Maciej Jałoszyński.

Tegoroczne mistrzostwa Polski w półmaratonie odbyły się we wrześniu w Grudziądzu i podobnie jak bieg w Gnieźnie, zostały zorganizowane w ramach premierowej edycji biegu. Po zawodach nie brakowało krytycznych uwag ze strony biegaczy, którzy narzekali m.in. na profil i złą jakość nawierzchni oraz oznakowanie trasy.

red

fot. w nagłówku Depositphotos.com