Zalewski najlepszym Polakiem na szybkiej piątce w Armagh
14:01 – to wynik Krystiana Zalewskiego, najlepszego z Polaków na mecie słynącego z szybkiej trasy wczorajszego biegu Armagh International Road Race na dystansie 5 km. Poza nim na ulicach miasteczka w Irlandii Północnej na piątkę ścigali się również Sebastian Nowicki i Szymon Dorożyński.
W Armagh od lat padają znakomite wyniki, notują je również Polacy. W ubiegłym roku formą błysnął tam Patryk Kozłowski, który z czasem 13:46 (średnie tempo 2:45 min/km) uzyskał drugi najlepszy wynik w historii polskiej lekkiej atletyki.
W tym roku biegaczom mocno we znaki dała się pogoda. Jak relacjonował w mediach społecznościowych Sebastian Nowicki wiatr wiał z prędkością 20km/h, poza tym był deszcz ze śniegiem, a temperatura odczuwalna wynosiła nawet -3 stopnie Celsjusza.
– Na start z chłopakami wyszliśmy jak najpóźniej, a elementy sprawności dokończyliśmy w hotelowym korytarzu z obawy przed całkowitym przemoczeniem. Start 21:30. Szybka zmiana opancerzenia i wymarsz do strefy startowej – napisał Sebastian Nowicki. – Ustawiłem się na miejscu i ruszyłem z 4 lini biegnąc z tłumem 1 km w „trupa” nie dając się rozdeptać. Było trochę na ślepo, ale i mega dziko. Przemokłem i zmarzłem na tyle, że odcięło mnie już na 2 km. Nie było czasu zerkać na to co się dzieje i walkę do końca stoczyłem już w głowie. Czas 14’25”, zdecydowanie gdzieś daleko. Wynikowo szału nie ma, ale doświadczenie zebrane na najwyższym poziomie – podkreślił.
Krystian Zalewski dobrze zna trasę biegu w Armagh, bowiem w tych zawodach wziął udział już po raz szósty. W czwartek finiszował jako dwudziesty pierwszy z czasem 14:01. Kolejny z Polaków Szymon Dorożyński ukończył bieg z wynikiem 15:10 i zajął 154. pozycję.
Zawody wygrał Topi Raitanen z Finlandii (13:49), który minimalnie wyprzedził Brytyjczyków Jamesa Younga i Alfie Manthorpe’a (13:50).
Mimo trudnych warunków atmosferycznych poziom sportowy zawodów i tak był bardzo wysoki. Z barierą 14 minut na 5 km poradziło sobie 17 biegaczy, a 15 minut połamało łącznie 134 zawodników.
Warto odnotować, że w biegu na 3 km wystartowały Polki. Beata Topka z wynikiem 9:40 uplasowała się na dwudziestej pierwszej pozycji, a Monika Andrzejczak była czterdziesta piąta z czasem 9:54.
red
fot. w nagłówku Depositphotos.com
