Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Bahamy 2024: trzy polskie sztafety jadą na igrzyska! Mężczyźni nie składają broni

Polskie sztafety 4 x 100 metrów kobiet, 4 x 400 metrów kobiet oraz 4 x 400 metrów MIX zwyciężyły swoje serie i zapewniły sobie przepustki olimpijskie w pierwszym dniu zmagań w ramach World Athletics Relays na Bahamach. W jutrzejszych repasażach o awans do igrzysk powalczą męskie sztafety 4 x 100 i 4 x 400 metrów.

Festiwal World Athletics Relays na Bahamach reprezentacja Polski rozpoczęła z przytupem. Aż trzy nasze sztafety pewnie wygrały swoje serie z bardzo dobrymi wynikami, mimo że szczyt formy planowany jest dopiero na początku sierpnia w Paryżu.

Cztery zakwalifikowane ekipy mają tylko Francuzi, Amerykanie i Brytyjczycy, żadnej reprezentacji nie udało się wywalczyć kompletu pięciu awansów na igrzyska. Zaskoczeniem jest słaba postawa Jamajczyków, których dorobek po pierwszym dniu imprezy to tylko jedna sztafeta z olimpijską przepustką (4x 100 m mężczyzn).

Kaczmarek pobiegła po swoje

W czwartej serii rywalizacji sztafet mieszanych biało-czerwoni w składzie Maksymilian Szwed, Iga Baumgart-Witan, Kajetan Duszyński, Natalia Kaczmarek odnieśli pewne zwycięstwo z czasem 3:13.53. To oznaczało awans do niedzielnego finału oraz przede wszystkim olimpijskie przepustki na start w stolicy Francji.

Biegnąca jako ostatnia z Polaków Kaczmarek pokonała swoją zmianę w czasie poniżej 50 sekund. Zwolniła dopiero na ostatnich metrach.

fot. Paweł Skraba

Starałam się kontrolować bieg, chociaż pewnie dostanę ochrzan od trenera, bo chyba pobiegłam jednak zbyt szybko. Nie wiedziałam gdzie są rywalki, nie chciałam ryzykować niepotrzebnego szarpania tempa. Biegłam po swoje, a chcąc oszczędzać siły zwolniłam na końcówce – mówiła po biegu Natalia Kaczmarek. 

Zadowolenia z bezpośredniego awansu i stylu w jakim został wywalczony nie krył też Kajetan Duszyński.

Przed startem ciężko było się tutaj czegoś konkretnego spodziewać. Nie było wiadomo jak to jest przygotowany. Pierwsze dwie zmiany Maksa i Igi ustawiły nam bieg. My z Natalią postawiliśmy tylko kropkę nad i – przyznawał mistrz olimpijski z Tokio w sztafecie mieszanej.

Zrobiły jak chciał trener

Zwycięską serię przedłużyły panie w sztafecie sprinterskiej. Zostawiając w pokonanym polu między innymi Jamajki wygrały drugą serię z czasem 42.81. Biało-czerwone, które wystartowały w Nassau w składzie Krystsina Tsimanouiskaya, Monika Romaszko, Magdalena Stefanowicz i Ewa Swoboda wywalczyły dla Polski kwalifikację olimpijską.

fot. Paweł Skraba

Cel był jeden i go osiągnęłyśmy. Trener powiedział nam, że mamy ruszać najmocniej jak możemy i biec ile mamy sił. Moim zdaniem dobrze zmieniałyśmy. Jak na maj ten wynik jest naprawdę dobry i daje perspektywę na szybkie bieganie w Paryżu – mówiła po biegu Monika Romaszko.

Świetnie pobiegła kobieca sztafeta 4 x 400 metrów. Polki w składzie Marika Popowicz-Drapała, Kinga Gacka, Alicja Wrona-Kutrzepa i Natalia Kaczmarek przez cały dystans kontrolowały sytuację na bieżni i pewnie wygrały z czasem 3:27.11. Tym samym zapewniły sobie kwalifikację do niedzielnego finału oraz przede wszystkim awans do Paryża.

fot. Paweł Skraba

Szans na olimpijską przepustkę w jutrzejszych repasażach będą szukać panowie z męskich sztafet 4 x 100 oraz 4 x 400 metrów. W sobotniej rywalizacji Marek Zakrzewski, Przemysław Słowikowski, Łukasz Żok, Oliwer Wdowik zajęli w swojej serii szóste miejsce z czasem 38.87. Na siódmym miejscu – z wynikiem 3:05.91 – zmagania zakończyła sztafeta 4 x 400 metrów w składzie Igor Bogaczyński, Patryk Grzegorzewicz, Mateusz Rzeźniczak, Kajetan Duszyński.

Program minutowy World Athletics Relays #Bahamas24

Niedziela – 5 maja (noc z niedzieli na poniedziałek w Polsce – godziny wg. czasu środkowoeuropejskiego)

01:05   sztafeta 4 x 100 metrów mężczyzn (repasaże/runda 2. kwalifikacji olimpijskiej)
01:40   sztafeta 4 x 100 metrów kobiet (repasaże/runda 2. kwalifikacji olimpijskiej)
02:05   sztafeta 4 x 400 metrów mężczyzn (repasaże/runda 2. kwalifikacji olimpijskiej)
02:30   sztafeta 4 x 400 metrów kobiet (repasaże/runda 2. kwalifikacji olimpijskiej)
03:04   sztafeta mieszana 4 x 400 metrów (repasaże/runda 2. kwalifikacji olimpijskiej)
03:40   sztafeta mieszana 4 x 400 metrów (finał)
03:50   sztafeta 4 x 100 metrów kobiet (finał)
04:00   sztafeta 4 x 100 metrów mężczyzn (finał)
04:10   sztafeta 4 x 400 metrów kobiet (finał)
04:20   sztafeta 4 x 400 metrów mężczyzn (finał)

Generalnym sponsorem reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.

Źródło: PZLA

fot. w nagłówku Paweł Skraba