Paryż: rekord Polski Alicji Konieczek w biegu na 3000 metrów z przeszkodami

Znakomicie zaprezentowała się w rundzie eliminacyjnej biegu na 3000 metrów z przeszkodami Alicja Konieczek, która czasem 9:16.51 poprawiła rekord Polski i wywalczyła awans do finału. Z kwalifikacji do finału cieszyła się w niedzielę także młociarka Anita Włodarczyk.

Konieczek spełnia marzenia

W stojących na niebotycznym poziomie biegach eliminacyjnych na dystansie 3000 metrów z przeszkodami dzielnie walczyły trzy Polki. Znakomitą postawę w ostatnim biegu zaprezentowała Alicja Konieczek. Wynikiem 9:16.51 ustanowiła rekord Polski i zajmując czwarte miejsce pewnie awansowała do olimpijskiego finału. Na bieżni Stade de France ponownie zobaczymy ją w poniedziałek, 5 sierpnia o godz. 21:10.

fot. Łukasz Szeląg

Ciężko pracowałam na to co się stało, marzenia się spełniają. Jeszcze trochę zapasu zostało. Fajnie, że dziewczyny też dziś poprawiły życiówki, dałyśmy czadu – powiedziała Alicja Konieczek, świeżo upieczona rekordzistka kraju.

Dobrze wystartowały też pozostałe dwie reprezentantki naszego kraju. W pierwszej serii na bieżni pojawiła się Aneta Konieczek. Po dobrym biegu finiszowała dziewiąta, a czasem 9:24.43 poprawiła rekord życiowy. W drugiej serii najlepszy wynik w karierze uzyskała Kinga Królik – 9:26.61. To nie wystarczyło, aby zakwalifikowały się do finału olimpijskiego.

fot. Łukasz Szeląg

Włodarczyk w finale, sprinterki i płotkarze w repasażach

Anita Włodarczyk w pierwszym rzucie eliminacji machnęła 71.04, a w drugiej 70.41. W ostatniej kolejce Polka poprawiła się na 71.06 i ostatecznie z dwunastym rezultatem awansowała do wtorkowego finału. Druga z polskich zawodniczek – Malwina Kopron – w najdalszej próbie posłał młot na 67.68 i nie awansowała do finału.

W repasażach szans na awans do półfinału rywalizacji na 200 metrów szukać będą Martyna Kotwiła oraz Krystsina Tsimanouskaya. Polki uzyskały odpowiednio czasy 23.43 i 23.30. Biegi repasażowe odbędą się w poniedziałkowej sesji porannej.

Trójka polskich płotkarzy wystartuje w repasażach. Jako pierwszy z rywalami zmierzył się Jakub Szymański, który był siódmy z czasem 13.75.

fot. Łukasz Szeląg

Nie do końca wiem co się stało. Technikę trzymałem do końca, ale odcięło mi prąd. Nie sądziłem, że pobiegnę aż tak słabo. Muszę to wszystko przemyśleć – przyznał Jakub Szymański.

Szybciej od Szymańskiego pobiegł ósmy w trzeciej serii Krzysztof Kiljan. Uzyskał najlepszy czas z Polaków – 13.67. W czwartej serii Damian Czykier pobiegł 13.99.

W wieczornej sesji na Stade de France o medale powalczą nasi młociarze – Paweł Fajek i Wojciech Nowicki. Początek konkursu o godz. 20:30.

Sponsorem reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.

Źródło: PZLA

fot. w nagłówku Łukasz Szeląg