TCS New York City Marathon. Pierwsze zwycięstwo Holendra, kenijskie podium kobiet

Rozegrany wczoraj (3 listopada) TCS New York City Marathon 2024 przeszedł do historii dzięki przełomowym zwycięstwom na trasie. Abdi Nageeye zapisał się na kartach historii jako pierwszy Holender, który zdobył tytuł w kategorii mężczyzn, a Sheila Chepkirui poprowadziła Kenijki do zajęcia całego podium wśród kobiet. Walka o wygraną trwała do samej mety w Central Parku.

Żelaznym faworytem imprezy był Etiopczyk Tamirat Tola, jednak złoty medalista olimpijski z Paryża i rekordzista trasy Maratonu Nowojorskiego z ubiegłego roku (2:04:58) tym razem nie był w stanie nawiązać walki z czołówką. Na ostatnich kilometrach należeli do niej m.in. Kenijczycy Evans Chebet i Albert Korir, zdobywcy tytułu w Nowym Jorku sprzed dwóch i trzech lat. Wydawało się, że wystarczy siła doświadczenia, aby to któryś z nich powtórzył ten sukces w tym roku.

O Holender!

Tym, który ostatecznie przeciął linię mety jako pierwszy jednak był 35-letni Abdi Nageeye. Pochodzący z Somalii reprezentant Holandii zatrzymał zegar na wyniku 2:07:39 i odniósł tym samym swoje pierwsze zwycięstwo w biegu z cyklu Abbott World Marathon Majors. Zapisał się jako pierwszy triumfator imprezy pochodzący z Holandii. Aby na liście zdobywców tytułu w Nowym Jorku odnaleźć nazwisko biegacza z Europy, należy cofnąć się aż do 1996 roku, gdy pierwsze miejsce zajął Włoch Giacomo Leone.

Do tej pory największym sukcesem Holendra był tytuł wicemistrza olimpijskiego, który wywalczył w 2021 roku w Tokio. Dwukrotnie – w 2022 i 2024 roku wygrywał wiosenny maraton w Amsterdamie.

Drugi dzisiaj na mecie w Central Parku zameldował się Evans Chebet, który jeszcze na kilkaset metrów przed końcem biegu miał realną szansę, aby powtórzyć sukces z 2022 roku. Jednak po przegranej walce na finiszu zakończył zmagania z wynikiem 2:07:45. Trzeci Albert Korir zanotował czas 2:08:00 i o 12 sekund wyprzedził Tamirata Tolę, dla którego to już trzeci raz, gdy uplasował się w Nowym Jorku tuż poza podium. Poprzednio czwarte miejsca zajmował w 2018 i 2019 roku.

Pierwszym Amerykaninem na mecie był Conner Mantz, który uzyskał wynik 2:09:00.

Udany nowojorski debiut Chepkirui

W kategorii kobiet Kenijka Sheila Chepkirui zupełnie nie wyglądała jakby wcześniej nie biegała maratonu w Nowym Jorku. Mimo, że rywalizowała na trasie ze zwyciężczyniami tego biegu m.in. jej rodaczkami Sharon Lokedi i Helen Obiri, to biegła bardzo rozważnie i w końcówce zachowała dość sił, aby w pięknym stylu zwyciężyć.

Losy wygranej rozstrzygnęły się w Central Parku, gdzie Obiri i Chepkirui starły się w bezpośrednim pojedynku. Mimo, że pierwsza z zawodniczek ma za sobą niezwykle bogatą karierę na bieżni i jest multimedalistką na 5000 m, to właśnie 33-letnia debiutantka w Nowym Jorku z lekkością w kroku zdołała oderwać się od obrończyni tytułu.

Ostatecznie Chepkirui finiszowała z czasem 2:24: 35 i wygrała swój pierwszy bieg w cyklu Abbott World Marathon Majors. Najbliżej tego osiągnięcia była w ubiegłym roku podczas maratonu w Berlinie, gdy przybiegła za plecami bijącej wtedy rekord świata Etiopki Tigst Assefy. Druga na mecie Obiri uzyskała czas 2:24:49, a trzecia była Vivian Cheruiyot (2:25:21). Po raz pierwszy od 1978 roku całe podium w Nowym Jorku należało do Kenijek.

Najlepszą Amerykanką była Sara Vaughn, która finiszowała na szóstej pozycji.

Tysiące biegaczy na ulicach Nowego Jorku

W tegorocznym maratonie wystartowało ponad 50 tys. biegaczy z prawie 150 krajów i wszystkich stanów USA. Wśród nich znalazło się 343 Polaków. Najszybciej na mecie zameldowali się Wojciech Kopeć (2:30:54), Marcin Soszka (2:33:56) i Patryk Sobczyk (2:40:35). Wśród kobiet najlepszymi Polkami były Dominika Stelmach (2:45:01), Agnieszka Wilk (3:00:23) i Kasia Kopeć (3:05:37).

Źródło: NYRR, red

fot. w nagłówku Carla G. Torres for NYRR