Drugi dzień 100. PZLA Mistrzostw Polski. Trzy rekordy kraju
Podczas drugiego dnia jubileuszowych 100. mistrzostw kraju na bieżni stadionu bydgoskiego Zawiszy padły aż trzy rekordy Polski. Najlepsze wyniki w historii polskiej lekkoatletyki uzyskali junior Marek Zakrzewski w biegu na 200 metrów, młodzieżowiec Maksymilian Szwed na dystansie 400 metrów oraz senior Jakub Szymański w rywalizacji na 110 metrów przez płotki.
Rekordowy bieg Zakrzewskiego
Rekord Polski U20 był ozdobą finałowego biegu na 200 metrów panów. Faworytów pogodził świetnie dysponowany w Bydgoszczy Marek Zakrzewski. Czołowy junior europejskiego sprintu popisał się znakomitym biegiem i finiszował z czasem 20.50 – lepszym o 0.04 od dotychczasowego rekordu Polski juniorów. To najlepszy w tym sezonie wynik uzyskany przez europejskiego sprintera z kategorii U20.
– Nie spodziewałem się takiego czasu. Dopiero niedawno udało mi się złapać formę, a dziś zadziałał też atmosfera mistrzostw – powiedział Marek Zakrzewski, którego trenerem jest Tomasz Czubak, rekordzista Polski w biegu na 400 metrów.
Srebrny medal wywalczył Łukasz Żak (20.61), a brązowy Łukasz Żok (20.65).
Sprint na 200 metrów kobiet padł łupem Martyny Kotwiły, która wygrywając z czasem 23.10 zrobiła duży krok w kierunku kwalifikacji olimpijskiej. Druga na mecie była Krystsina Tsimanouskaya (23.14), a trzecia Weronika Bartnowska (23.60).
fot. Tomasz Kasjaniuk / PZLA
Pewne zwycięstwa Kaczmarek i Szweda
Problemu ze zwycięstwem w finałowym biegu na 400 metrów nie miała Natalia Kaczmarek. Rekordzistka Polski triumfowała z bezpieczną przewagą nad rywalkami osiągając na mecie wynik 50.77. Nie przestaje imponować doświadczona Marika Popowicz-Drapała. Bydgoszczanka zdobyła srebrny medal poprawiając czasem 51.42 rekord Polski masters na dystansie 400 metrów i zyskując wartościowe punkty do rankingu olimpijskiego. Brązowy medal wywalczyła Justyna Święty-Ersetic – 52.13.
fot. Tomasz Kasjaniuk / PZLA
W znakomitym stylu po złoty medal i rekord Polski U23 sięgnął Maksymilian Szwed. Młody specjalista od biegu na 400 metrów wygrał w Bydgoszczy z czasem 45.25. Wicemistrzem Polski został Igor Bogaczyński (45.42), który dzięki walecznej postawie na finiszowej prostej wyprzedził przed metą Karola Zalewskiego (45.66).
Świetna Skrzyszowska, imponujący bieg Szymańskiego
W finałowym biegu na 800 metrów długo prowadziła Angelika Sarna, ale więcej sił na finisz zachowała Anna Wielgosz i to właśnie biegaczka Resovii Rzeszów na ostatnich metrach wyprzedziła rywalkę wygrywając z czasem 2:01.18. Sarna była druga z 2:10.42, a grono medalistek uzupełniła trzecia na mecie Martyna Galant (2:02.01).
Iście sprinterskim finiszem popisał się na ostatniej prostej rywalizacji panów na 800 metrów Filip Ostrowski. Zawodnik Rodła Kwidzyn wygrał z czasem 1:50.58. Emocji nie zabrakło także za jego plecami. Mateusza Borkowskiego na mecie dogonił faworyt gospodarzy, czyli Patryk Sieradzki z bydgoskiego Zawiszy. Ostatecznie obaj uzyskali identyczny czas – 1:50.72 – i podzielili się srebrnymi medalami.
fot. Tomasz Kasjaniuk / PZLA
Żadnych szans nie dała na bydgoskiej bieżni Pia Skrzyszowska. Bieg na 100 metrów przez płotki wygrała z wartościowym czasem 12.67 i potwierdziła wysoką dyspozycję. Świetnie spisała się też druga na mecie Marika Majewska, która srebro zdobyła z wynikiem 12.97. Wielką niespodziankę sprawiła z kolei trzecia Natalia Szczęsna. Płotkarka z Radomia o blisko pół sekundy poprawiła rekord życiowy i brązowy medal okrasiła znakomitym czasem 12.98.
W imponującym stylu, prowadząc od pierwszego płotka, po złoto i minimum olimpijskie pobiegł w finale płotkarzy Jakub Szymański. Zawodnik Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego wyrównał rekord Polski Damiana Czykiera uzyskując świetny czas 13.25. Dodatkowo wychowanek Bernarda Wernera i obecny podopieczny Mikołaja Justyńskiego poprawił w Bydgoszczy rekord kraju młodzieżowców.
– Moja technika jest słaba, ale wiem na co mnie stać. Poprawiłem pewne niuanse. Już pod koniec kwietnia czysto treningowo pobiegłem 13.30 – powiedział Jakub Szymański.
fot. Tomasz Kasjaniuk / PZLA
Drugi na mecie Czykier osiągnął 13.41, a trzeci Krzysztof Kiljan pobiegł 13.64, nieco zbyt wolno by myśleć o kwalifikacji olimpijskiej z rankingu.
Tuż po zwycięstwie w biegu na 400 metrów przez płotki Joanna Linkiewicz, która wróciła do sportu w zeszłym roku po urodzeniu dziecka, ogłosiła zakończenie przygody z wyczynowym bieganiem. W Bydgoszczy na koniec bogatej w sukcesy kariery zdobyła złoto z czasem 56.68. Drugą lokatę wywalczyła na bydgoskiej bieżni Izabela Smolińska (57.13), a trzecia była Anna Maria Gryc (57.38).
W męskim biegu na 400 metrów przez płotki najlepszy był Krzysztof Hołub (50.32), który pewnie pokonał Jakuba Olejniczaka (50.63) i Piotra Kidonia (50.85).
Pierwsze złoto Żodzik w polskich barwach
Wyrównany był konkurs skoczkiń wzwyż. Pokonanie 1.86 wystarczyło Marii Żodzik do zdobycia pierwszego w karierze złotego medalu mistrzostw Polski. Druga – także z 1.86, ale skoczonym w drugiej próbie – była Paulina Borys. Brązowy medal zdobyła Wiktoria Miąso (1.84).
Po zaliczeniu w pierwszej próbie 2.16 trzy nieudane skoki na 2.25 zanotował w Bydgoszczy Norbert Kobielski i ostatecznie został mistrzem Polski. Drugi był Mateusz Kołodziejski, a trzeci Damian Donakowski – obaj skoczyli po 2.12.
Po dobrym konkursie złoty medal w skoku w dal zapewniła sobie Nikola Horowska. Zawodniczka z Gorzowa Wielkopolskiego sukces przypieczętowała jeszcze w ostatnim skoku, w którym uzyskała najdalszą odległość – 6.59. Drugie miejsce wywalczyła Magdalena Bokun, która skoczyła 6.45. Także próbą na 6.45 popisała się Roksana Jędraszek, ale miała słabszą drugą próbę niż Bokun i została sklasyfikowana na trzecim miejscu.
Piotr Tarkowski osiągając w drugiej próbie odległość 7.75 zapewnił sobie tytuł mistrza Polski w skoku w dal. Drugi był Adrian Brzeziński – 7.66. Lider polskich tabel, bardzo utalentowany Krzysztof Grochowski zakończył zmagania na trzecim miejscu uzyskując wynik 7.47.
Pierwsza w sezonie 80-tka Fajdka
Coraz lepiej spisuje się Paweł Fajdek. W Bydgoszczy pierwszy raz w tym sezonie polski czempionat rzucił ponad 80 metrów osiągając w drugiej serii wynik 80.02. To pozwoliło mu zdobyć pierwszy od trzech lat tytuł mistrza Polski w rzucie młotem. Drugi był dziś Wojciech Nowicki (75.89), a trzeci Marcin Wrotyński (69.37).
fot. Tomasz Kasjaniuk / PZLA
Stabilną formę potwierdził podczas mistrzostw Polski oszczepnik Marcin Krukowski. Zawodnik z Warszawy miał trzy mierzone próby i we wszystkich przekraczał 80 metrów. Złoty medal zdobył z wynikiem 81.31 i o blisko metr pokonał obrońcę tytuły Cypriana Mrzygłóda, który dziś posłał oszczep na 80.37. Brązowy medal zdobył Mateusz Kwaśniewski – 76.11.
W finałowym konkursie rzutu dyskiem, rozegranym w południe, Daria Zabawska w najdalszej próbie osiągnęła wynik 60.12. Ten rezultat pozwala polskiej zawodniczce umocnić się w rankingu olimpijskim. Drugie miejsce w konkursie zajęła Weronika Muszyńska (54.09), a trzecia była Karolina Urban (53.25).
Generalnym sponsorem polskiej lekkiej atletyki jest Grupa ORLEN.
Źródło: PZLA
fot. w nagłówku Tomasz Kasjaniuk / PZLA