W niedzielę Silesia Marathon. „Ostatni taniec” Witwickiego

Ponad 13 tys. biegaczy znajduje się na listach startowych tegorocznego Silesia Marathonu, który odbędzie się w najbliższy weekend (3-5 października). W programie wydarzenia znajdują się ultramaraton na 50-kilometrowej trasie, maraton, półmaraton i bieg na 5 km. Dyrektor i twórca wydarzenia, Bohdan Witwicki, ogłosił, że żegna się z funkcją szefa imprezy. – Będzie to ostatni maraton, który przygotowałem i będę miał zaszczyt poprowadzić – zapowiedział.

Na początku tygodnia w Katowicach odbyła się konferencja prasowa, na której Bohdan Witwicki podziękował rodzinie, współpracownikom, sponsorom i wolontariuszom, a także zapowiedział, że jego obowiązki przejmie Krzysztof Dragon. Przedstawił go jako doświadczonego menadżera, odpowiedzialnego za liczne projekty biznesowe w Polsce i za granicą. Jak ustaliliśmy, dotychczas działał w spółkach z branży energetycznej m.in. Dragon Power, Wesoła Turbina, Valueimpex. W środowisku biegowym to postać jak na razie nieznana.

– To on będzie wprowadzał Silesia Marathon na kolejny etap – wskazał ustępujący Bohdan Witwicki, który przez dwie dekady budował markę największej imprezy biegowej na Śląsku.

fot. Norbert Barczyk / PressFocus

Początek biegowego święta na Śląsku tuż tuż

Święto biegania na Śląsku rozpocznie się już w piątek, 3 października. Tego dnia odbędą się dziecięce zawody „Szybciej. Wyżej. Mocniej”, a wieczorem wystartuje piąta edycja Biegu Bohaterów. To rodzinne wydarzenie, które łączy wspólne bieganie z atmosferą sportowej rywalizacji, przyciągając zarówno grupy przyjaciół, jak i ambitnych zawodników. Pozostałe dwa biegi, czyli Silesia Marathon i Silesia Półmaraton zaplanowane są na niedzielę.

Łącznie przez cały weekend na Śląsku pobiec może nawet ponad 13 tys. osób. Na starcie staną nie tylko Polacy, ale też zawodnicy z około 40 krajów świata – od Czech, Niemiec i Irlandii, aż po Koreę Południową, USA, Tajwan i Zimbabwe.

Najwięcej, bo prawie 7 tys. zapisanych jest na Silesia Półmaraton. Licznik zgłoszonych na Silesia Marathon wskazuje już 3,2 tys. osób, a to oznacza, że zapowiada się rekord frekwencji. Wynik do pobicia to 1849 finiszerów. Ultramaraton wybrało 439 zawodników, a w do startu w Biegu Bohaterów szykuje się ponad 2,4 tys. osób. Zapisy na wszystkie weekendowe biegi są już zamknięte.

fot. Press Focus

Silesia Marathon to jedyny bieg w Europie, którego trasa prowadzi przez cztery miasta: Katowice, Mysłowice, Siemianowice Śląskie i Chorzów. Na zawodników czekają charakterystyczne punkty regionu: Spodek, Strefa Kultury z NOSPR i Muzeum Śląskim, Dolina Trzech Stawów, zabytkowy Nikiszowiec czy aleje Parku Śląskiego.

Meta, jak co roku usytuowana będzie na bieżni Stadionu Śląskiego. „Kocioł Czarownic” stał się symbolem Silesia Marathonu i jednym z największych magnesów dla uczestników z całego świata.

fot. Press Focus

Bogata historia Silesia Marathonu

Historia Silesia Marathonu sięga 2005 roku, kiedy w Katowicach wystartował Półmaraton 4Energy. Pierwszy maraton odbył się w 2009 roku, a od 2019 roku w programie znalazł się także 50-kilometrowy ultramaraton. Bieg nieprzerwanie odbywa się co roku – nawet w 2020 roku, gdy pandemia zatrzymała większość wydarzeń sportowych.

– Rekordowa frekwencja pokazuje, jak bardzo Silesia Marathon urósł przez wszystkie lata. To zasługa całej biegowej społeczności: zespołu pracowników, partnerów, wolontariuszy i uczestników, którzy co roku obdarzają nas swoim zaufaniem. To najlepszy dowód, że Silesia Marathon stał się prawdziwym świętem biegania i ważną częścią sportowej tożsamości Śląska – podkreślił Bohdan Witwicki.

red

fot. w nagłówku Press Focus