Frekwencja na polskich półmaratonach w 2017 roku
Toruński półmaraton Świętych Mikołajów zamknął biegowy sezon na tym dystansie w naszym kraju. To dobra chwila na podsumowanie frekwencji i przyjrzenie się, które imprezy zanotowały wzrost, a które zaliczyły spadek zainteresowania w 2017 roku. Zestawiliśmy więc 25 największych półmaratonów w Polsce, porównując je między sobą oraz analizując liczby z lat poprzednich.
W naszych wyliczeniach braliśmy pod uwagę jedynie liczbę tych uczestników półmaratonów, którzy ukończyli bieg, meldując się na mecie z oficjalnym rezultatem. Oczywiście liczby, które podajemy nie pokazują ilu unikalnych biegaczy ukończyło polskie półmaratony w 2017 roku, a jedynie pozwalają ustalić, jaką frekwencją mogą pochwalić się organizatorzy biegów. Spora część uczestników pobiegła w tym roku kilka biegów na dystansie 21 km i 97,5 metrów np. w ramach Korony Polskich Półmaratonów.
W ubiegłorocznym zestawieniu największym półmaratonem w Polsce był PZU Półmaraton Warszawski na mecie którego, zameldowało się 12 735 zawodników. Bieg od 2015 roku był zresztą największą biegową imprezą uliczną w Polsce, gromadząc na mecie 12 958 finiszerów. W tym roku został zdetronizowany, a palmę pierwszeństwa największej frekwencji na biegu ulicznym dzierży warszawski Bieg Niepodległości, do mety którego dobiegło 15 015 uczestników. Tegoroczną edycję PZU Półmaratonu Warszawskiego ukończyło 549 zawodników mniej niż w rok temu, ale z frekwencją na poziomie 12 186 wciąż jest największym półmaratonem w naszym kraju.
Największe spadki frekwencji
W 2017 roku najwięcej uczestników (-949) stracił PKO Poznań Półmaraton. Mimo wszystko, frekwencja ciągle powyżej 10 tysięcy uczestników sprawia, że jest to strata mniej odczuwalna niż w przypadku PANAS Półmaratonu Ślężańskiego, który zanotował drugi co do wielkości spadek frekwencji. 661 finiszerów mniej w porównaniu z rokiem poprzednim, to niewątpliwie rezultat nieobecności w tegorocznej edycji Korony Polskich Półmaratonów, kole zamachowym biegów znajdujących się w tej klasyfikacji. Trzecim biegiem z największym spadkiem frekwencji w 2017 roku jest wspomniany wcześniej PZU Półmaraton Warszawski (-549). W sumie mniejsze zainteresowanie zanotowało 6 półmaratonów w stawce 25 imprez.
- PKO Poznań Półmaraton -949
- PANAS Półmaraton Ślężański -661
- PZU Półmaraton Warszawski -549
- Półmaraton Dookoła Jeziora Żywieckiego -518
- Półmaraton Gliwicki -83
- Półmaraton Świętych Mikołajów -3
Na czerwono zaznaczono biegi wchodzące w skład Korony Polskich Półmaratonów
Największe wzrosty frekwencji
Imprezą, która zanotowała największy przyrost uczestników jest ONICO Gdynia Półmaraton. Gdyński bieg ukończyło aż o 1 768 zawodników więcej niż rok wcześniej. Na tym przykładzie widać najwyraźniej jaki wpływ na frekwencję ma obecność biegu w Koronie Polskich Półmaratonów. Sporą część wyższej frekwencji gdyński półmaraton zawdzięcza zajęciu miejsca w tej klasyfikacji kosztem Półmaratonu Ślężańskiego. Drugim co do wielkości przyrostem liczby finiszerów pochwalić się może BMW Półmaraton Praski, na metę którego przybiegło 1 705 uczestników więcej niż w poprzedniej edycji. Jak widać biegacze w pełni już wybaczyli organizatorom wpadkę z brakiem wody na trasie, kilka lat wcześniej. Na trzecim miejscu melduje się PKO Cracovia Półmaraton Królewski, z frekwencją wyższą o 1 256 zawodników niż w roku 2016. Spory wzrost zanotował także PKO Silesia Półmaraton. 1 145 finiszerów więcej to z pewnością powód do zadowolenia, ale umówmy się, łatwiej jest „rosnąć” gdy ma się frekwencję ok. 2 tysięcy uczestników, niż gdy bieg się już znajduje na poziomie 6-8 tysięcy.
Trend ogólny
W przeciwieństwie do maratonów, które kolejny rok z rzędu zaliczyły niewielki, ale jednak spadek frekwencji, a o tej tendencji już szczegółowo pisaliśmy, 25 półmaratonów ujętych w naszym zestawieniu notuje systematyczny i wyraźny wzrost uczestników rok do roku:
- 2017 – 96 628
- 2016 – 88 355
- 2015 – 75 108
- 2014 – 61 432
Dane te potwierdzają także wyliczenia Polskiego Stowarzyszenia Biegów Ulicznych, zaprezentowane podczas tegorocznej Konferencji Organizatorów Imprez Biegowych, która odbyła się w Jarosławcu. Według danych PSB, półmaratony w naszym kraju są najszybciej rozwijającą się kategorią biegów ulicznych w Polsce.
Bardzo ciekawe będą kolejne lata, podczas których wpływ na frekwencję z pewnością będzie miało przyznanie przez IAAF Półmaratonowi w Gdyni, prawa do organizacji Mistrzostw Świata w półmaratonie w roku 2020. Wydaje się, że właśnie ta impreza co rok będzie się teraz pięła w rankingach. Można się domyślać, że spora część biegaczy będzie chciała jeszcze przed mistrzostwami przetestować gdyńską trasę. Z kolei organizatorzy ONICO Gdynia Półmaratonu zapowiadają, że w 2020 roku liczą się z frekwencją na poziomie 20 tysięcy uczestników. To oznaczałoby, że gdyńska połówka zostanie nie tylko największym półmaratonem w Polsce, ale także ma wielką szanse zostać największym polskim biegiem ulicznym w ogóle.