W niedzielę w Sieradzu Mistrzostwa Polski na dystansie 5000 m. Czy Zalewski i Kaczyńska obronią swoje tytuły?

W niedzielę w Sieradzu odbędą się Mistrzostwa Polski w biegu na dystansie 5000 metrów. Wśród zgłoszonych zawodników są obrońcy tytułu sprzed roku – Paulina Kaczyńska i Krystian Zalewski. Pozostali rywale jednak nie zamierzają odpuszczać walki o złoty medal.

Na liście startowej Mistrzostw Polski na dystansie 5000 m znajdują się łącznie nazwiska 50 osób – 21 zawodniczek i 29 biegaczy.

W rywalizacji mężczyzn na bieżni w Sieradzu zobaczymy ubiegłorocznego mistrza Krystiana Zalewskiego. Biegacz z Goleniowa zasygnalizował dobrą formę podczas Drużynowych Mistrzostw Europy w Bydgoszczy, gdzie zajął trzecie miejsce w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Z czasem 8:29.12, zaliczył najlepszy występ w sezonie.

– Po zjeździe z gór czuję się coraz lepiej i tak jak było widać na zawodach w Bydgoszczy forma jest. Z każdy dniem dyspozycja idzie jeszcze w górę – powiedział nam Krystian Zalewski.  – Moim celem na start w Sieradzu jest obrona tytułu Mistrza Polski – zapowiedział.

W ubiegłym roku Zalewski wygrał złoty medal z czasem 14,15.59 i o 3.15 setnych sekundy wyprzedził Roberta Głowalę, który w niedzielę również pobiegnie w Sieradzu.

Na liście startowej niedzielnych zawodów znajduje się także Szymon Dorożyński, sensacyjny zwycięzca Mistrzostw Polski na dystansie 5km, które odbyły się w czerwcu podczas Biegu Ursynowa.

– Myślę, że moja aktualna dyspozycja jest jeszcze lepsza niż w Warszawie. Mocno przetrenowaliśmy z trenerem Antosiakiem ten okres. Co będzie to ciężko powiedzieć, bo wśród rywali są wielkie nazwiska, jak Zalewski czy Głowala, a w mojej biegowej karierze ten start na 5000m będzie dopiero piątym na bieżni. Porównując do Roberta Głowali to jest to jego piąty start na 5000m w tym sezonie. Więc tutaj o wyniku może przesądzić doświadczenie. Chciałbym jednak sprawić niespodziankę – powiedział nam Szymon Dorożyński. 

Kaczyńska, Pliś, a może Jankowska?

Wśród kobiet pasjonująco zapowiada się pojedynek między broniącą tytułu Pauliną Kaczyńską, Katarzyną Jankowską i Renatą Pliś.

– Jeżdżąc na zawody mistrzowskie i stając na linii startu każda z nas walczy o tytuł mistrzowski. Ciężko pracowałam na ten sezon, niestety narazie szczęście mi nie sprzyja. Wierzę jednak, że wszystko jest na drodze ku lepszemu. Na liście startowej jest wiele ciekawych zawodniczek i każda z nas będzie robić wszystko by zakończyć zawody jak najlepiej potrafi – mówi Paulina Kaczyńska.

Jak powiedziała nam zawodniczka WMLKS Pomorza Stargard koncentruje się przede wszystkim na walce o przepustkę do Tokio.

– Moim priorytetem są Igrzyska Olimpijskie w Tokio, a nie zdobywanie kolejnych medali Mistrzostw Polski. Oczywiście, że fajnie jest mieć medal, ale czy to jest najważniejsze? W nogach mam już wiele biegów w tym roku, dlatego wiem, że w Sieradzu może wydarzyć się wszystko – dodała.

Dla Katarzyny Jankowskiej będą to pierwsze Mistrzostwa Polski w tym roku. W ubiegłym roku jeszcze pod nazwiskiem Rutkowska w Lublinie z wynikiem 16:26,09 wywalczyła srebrny medal. Uległa tylko Paulinie Kaczyńskiej, która uzyskała wtedy czas 16:25,46.

– Bardzo się cieszę, że wezmę udział w niedzielnych zawodach. Dla mnie powrót do startów. Po tym, co przeszłam w okresie jesienno-zimowym sprawia mi to ogromną radość, dlatego przed zawodami nawet nie myślę o medalu. Mam nadzieję, że w niedzielę dostarczymy kibicom sporą dawkę emocji! Szkoda też, że bieg na 5000 m jest rozgrywany w innym terminie, że nie jest tak jak do tej pory było. Ale trzeba się cieszyć w ogóle, że można startować – mówi Katarzyna Jankowska.

Sporą niewiadomą przed niedzielnymi zawodami w Sieradzu jest forma Renaty Pliś, która w swoim dorobku ma już tytuł Mistrzyni Polski na dystansie 5000m.

– Trudno określić, w jakiej jestem dyspozycji. Jestem totalnie zamulona. Ostatnie treningi wskazywały, że wszystko wróciło na właściwe tory, ale po ostatnich występach, w tym wczorajszym (w Szczecinie podczas 2. Memoriału Wiesława Maniaka w biegu na 1500m z wynikiem 4:11,43 zajęła 10. miejsce – przyp. red)  dalej mam mieszane uczucia – mówi Renata Pliś. – Oczywiście chciałabym zaliczyć dobry występ na Mistrzostwach Polski. Jako seniorka na zawodach na 5000 m w tej randze startowałam tylko raz, w 2015 roku. Zdobyłam wtedy złoto – wspomina zawodniczka MKL Maraton Świnoujście.

Rok później Pliś wystąpiła tylko na dystansie 1500 m, w 2017 roku z udziału w mistrzostwach wykluczyła ją kontuzja, a w ubiegłym roku o medale mistrzostw Polski na dystansie 5 i 10km walczyła tylko na ulicy.

Początek zawodów w Sieradzu w niedzielę o godzinie 18:00. Wcześniej, o godzinie 15:00 wystartuje Wakacyjny Ogólnopolski Mityng Lekkoatletyczny. 

md

fot. MOSiR Sieradz, Sportografia.pl, Krzysztof Karpiński