Artur Kujawiński obiegł Polskę wzdłuż jej granic. Można obejrzeć jak to zrobił

W serwisie YouTube opublikowany został  film dokumentalny na temat wyczynu Artura Kujawińskiego, który w ubiegłym roku jako pierwszy obiegł Polskę wzdłuż jej granic. Pokonał blisko 4000 km, a suma przewyższeń wyniosła 50 000 m. O swoim wyczynie biegacz z Poznania opowiadał również w jednym z odcinków „Biegowych Podcastów”. 

W 69 dni dookoła Polski

Przypomnijmy, 25 lipca 2021 roku Artur Kujawiński wybiegł z molo w Sopocie na trasę liczącą blisko 4000 kilometrów. Według serwisu Wikipedia długość granic Polski to 3511 kilometrów, ale Artur Kujawiński dodatkowo obiegł całe Świnoujście wraz Karsiborem, cały Hel w dwie strony oraz Mierzeję Wiślaną w obie strony. Ocenia, że natrafiając na mokradła, bagna, powstałe na trasie nowe opłotowania, gospodarstwa i liczne pola uprawne w sumie nadłożył na trasie blisko 500 kilometrów.

Na Pomorzu czy wschodzie, gdzie warunki do biegania były bardziej sprzyjające pokonywał od 72 do 83 km dziennie. Z kolei poruszając się w terenie górskim, w deszczu czy podmokłym terenie każdej doby był w stanie przebyć maksymalnie 50-60 km. Zdarzały się też dni bez noclegu lub z koniecznością przeczekania niebezpiecznych opadów deszczu.

Po drodze biegacz z Poznania zaliczył sześć trójstyków, czyli punktów granicznych z Niemcami, Czechami, Słowacją, Ukrainą, Białorusią, Litwą i Rosją.

2 października, po 69 dniach od rozpoczęcia wyzwania Artur Kujawiński dotarł do mety wyznaczonej dokładnie w miejscu startu – na sopockim Molo. Warto podkreślić, że cały dystans prawie 4000 km pokonał bez jednego dnia przerwy.

O swoim wyczynie Kujawiński opowiadał w szóstym odcinku „Biegowych Podcastów”. – Żeby czegoś dokonać, to głowa musi tego chcieć. Głowa jest silniejsza niż organizm – podkreślił w rozmowie z Damianem Bąbolem.

Zdany tylko na siebie

Bieg w formule self-supported oznaczał, że poznaniak bieg z tym, co zdołał zmieścić do plecaka. Mógł również korzystać z tego, co napotkał na trasie np. kupić jedzenie w sklepie czy skorzystać z noclegu. Poruszał się wzdłuż granic kraju, poza głównymi ulicami czy dużymi miastami, dlatego infrastruktura po drodze była bardzo uboga. Dochodziło do tego, że Kujawiński zwyczajnie głodował. Pod koniec biegu ważył o 8 kilogramów mniej, niż wtedy gdy stał na starcie wyzwania.

Wcześniej kilku śmiałków podejmowało próbę symbolicznego obiegnięcia Polski jednak kilometraż był niższy niż oficjalna długość granic kraju. Poza tym trasy tych biegów przebiegały z pominięciem gór, Helu czy Mierzei Wiślanej opierając się głównie na dużych miastach i asfaltowych trasach.

Artur Kujawiński zapisał się w historii biegów ultra obiegając Polskę jako pierwszy po tak długim i dokładnym obwodzie wzdłuż granic kraju.

Film dokumentalny „Run Around Poland 4000 km” został wyprodukowany przez Bukowsky Studio.

red