Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Brąz Dawida Hajnosa na otwarcie Mistrzostw Europy w Biegach Przeszkodowych w Gdyni

Dawid Hajnos jest pierwszym Polakiem w historii, który zdobył medal na Mistrzostwach Europy w Biegach Przeszkodowych startując w serii Elite. Dzisiaj na odbywających się w Gdyni Mistrzostwach Starego Kontynentu zajął trzecie miejsce w biegu na dystansie short o długości 5km z 40 przeszkodami. Wygrał Leon Kofoed, obrońca tytułu mistrzowskiego sprzed roku, chociaż o zwycięstwo musiał mocno powalczyć z Rosjaninem Sergeyem Silinem. 

Dotychczas Polacy zdobywali grad medali startując na mistrzostwach w kategoriach wiekowych. Jest to jednak sukces kompletnie innej kategorii niż ten, odniesiony w rywalizacji ramię w ramię z najlepszymi zawodnikami w Europie. Do zawodów w Gdyni Polacy rzadko startowali w fali Elite i chętnie wybierali kategorie wiekowe, gdzie łatwiej o medal.

Organizacja imprezy mistrzowskiej w Polsce podziałała mobilizująco na polskie środowisko OCR i dzisiaj na krótkim dystansie zobaczyliśmy w Gdyni kilkoro reprezentantów naszego kraju.

Pechowy Oślizło, szczęśliwy Hajnos

Przed zawodami najwięcej szans na polski sukces dawano Tomaszowi Oślizło. Jednak zawodnik z Gorzyc pierwszego dnia mistrzostw na pewno nie będzie dobrze wspominał.

– Na początek imprezy wtopa na maksa. Na krótkim dystansie wszystko było w porządku, tylko na drugim kilometrze podkręciłem prawą kostkę.  Jakoś ten ból przewalczyłem, po 3 km wychodzę na drugą pozycję. Na 4,3 km dobiegam do przeszkody, na której wisi pierwszy zawodnik chyba Rosjanin Silin, Leon był 100 metrów za mną, czwartego zawodnika nie widziałem – relacjonował Tomasz Oślizło.

– Konstrukcja składała się z szyny i lin na rolkach. Podszedłem do niej trzy razy, ale za za każdym razem nie potrafiłem przeskoczyć za rozciągniętą linkę. Weszła taka pompa w przedramiona, że kolejna próba miałaby sens po 20 minutach przerwy, więc dalszy bieg nie miał sensu. Jutro też mamy dzień. Byle tylko znów mnie ta przeszkoda nie powstrzymała – skwitował zawodnik Husaria Race Team. 

Kłopoty Oślizło wykorzystał Dawid Hajnos, który w końcówce zdołał dołączyć do prowadzącej grupy i na mecie zameldował się jako trzeci z wynikiem 45:05. Mimo, że wywalczył pierwszy w historii medal dla Polski w fali Elite, po biegu swój występ ocenił krytycznie.

Wynik trochę lepszy niż mój występ – powiedział Dawid Hajnos. – Jakoś nie czuję że zrobiłem wszytko tak, jak umiem najlepiej głównie przez to, że nie czułem dziś mocy i dlatego przybiegłem na metę mega zmęczony. Największą satysfakcję daje mi to, że pokonałem dzisiaj na trasie wielu zawodników zaliczanych do ścisłej europejskiej czołówki – tłumaczył zawodnik zespołu Gorący Potok Team Podhalańskie Dziki.

Dzisiejsze zawody na trasie short z czasem 41:25 wygrał Leon Kofoed z Danii, który w ten sposób obronił tytuł wywalczony przed rokiem przed własną publicznością. 14 sekund po nim finiszował Rosjanin Sergey Silin z wynikiem 41:39. Kolejnym najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w fali Elite był  Andrzej Tarka, który zajął 11. miejsce z wynikiem 49:17.

Do mety biegu na dystansie short dotarło 55 zawodników, 11 oddało opaski, 2 biegaczy nie zdołało zmieścić się w wyznaczonym limicie czasu, a 3 osoby nie ukończyły biegu.

Dawid Hajnos uważa, że trasa gdyńskich zawodów została przygotowana w optymalny sposób.

– Stowarzyszenie OCR Polska zrobiło świetną pracę. Trasa zróżnicowana, przeszkody dobrze rozstawione, jak dla mnie świetny był także poziom przeszkód na takie zawody. Nie za mocne, nie za słabe, takie w sam raz – ocenił brązowy medalista Mistrzostw Europy. – Widać, że wyciągnęli wnioski z ubiegłorocznych Mistrzostw w Danii, gdzie trasy były mocno selektywne – dodał.

Wygrały faworytki

W rywalizacji kobiet nie było niespodzianek. Wygrała faworyzowana Szwedka Karin Karlsson (51:24) przed Dunką Katją Christensen (51:40) i jej rodaczką Ulrikke Evenesen (52:48). Najwyżej sklasyfikowaną Polką w fali Elite była Natalia Wielechowska, która uzyskała czas 1:29:28 i zajęła 14. miejsce.

Jutro na Mistrzostwach Europy w Gdyni drugi dzień zmagań. Zawodnicy zmierzą się z dystansem standardowym o długości 15km z 60 przeszkodami. Transmisję internetową z imprezy można oglądać na tej stronie.

red