Moc emocji na zakończenie 95. PZLA Mistrzostw Polski

Niesamowite emocje przeżyli fani lekkiej atletyki podczas trzeciego dnia zmagań 95. PZLA Mistrzostw Polski. Wypełniona po brzegi widownia radomskiego stadionu mogła podziwiać m.in. tych sportowców, którzy w ostatnich dniach i tygodniach bili nowe rekordy Polski!

Gola i Kopeć  najlepsi w sprincie

Złoto w Radomiu na dystansie 200 metrów zdobyła Marlena Gola, wyprzedzając na ostatnich metrach Kamilę Cibę. Przy sprzyjającym wietrze o mocy 2,2 m/s zawodniczka Podlasia Białystok uzyskała 23.50. Druga na mecie Ciba osiągnęła 23.60. Brązowy medal zdobyła Alicja Wrona – 23.73.

Mimo żywiołowego dopingu faworytce gospodarzy Martynie Kotwile nie udało się obronić wywalczonego przed rokiem w Lublinie tytułu mistrzyni Polski. Borykająca się w ostatnich tygodniach z urazem mięśnia dwugłowego sprinterka RLTL zajęła dopiero siódme miejsce z czasem 24.11.

W sprincie panów złoto z wyraźną przewagą zdobył Dominik Kopeć. Zawodnik zamojskiego Agrosu pokonał 200 metrów w 20.88. Srebro dosłownie na ostatnich metrach wyrwał Przemysławowi Słowikowskiemu Adrian Brzeziński. Zawodnik z Torunia pokonał rywala zaledwie o 0.01 sekundy. Brzeziński osiągnął 21.10, Słowikowski 21.11.


Lewandowski i Ennaoui nie zawiedli

Po wyjściu na ostatnią prostą rywalizacji na 1500 metrów Sofia Ennaoui włączyła piąty bieg i w iście sprinterskim stylu wyprzedziła Martynę Galant pewnie zmierzając po kolejny w karierze złoty medal krajowego czempionatu. Wywalczyła go z czasem 4:13.07. Druga była Martyna Galant (4:14.72), trzecia Katarzyna Broniatowska (4:17.61).

Świeżo po przylocie z Paryża, gdzie na mityngu Diamentowej Ligi czasem 3:31.95 ustanowił rekord Polski Marcin Lewandowski sięgnął po złoto krajowego czempionatu na dystansie 1500 metrów. Na ostatniej prostej mocno atakował go Mateusz Borkowski, ale doświadczony „Lewy” nie dał się wyprzedzić i wygrał z czasem 3:57.60. Wicemistrz kraju uzyskał 3:58.01. Brązowy medal wybiegał Adam Włodarczyk – 3:59.59.

Finał biegu pań na 100 metrów przez płotki był chyba jednym z najciekawszych podczas weekendowych mistrzostw Polski w Radomiu. Karolina Kołeczek oraz Klaudia Siciarz niemal jednocześnie atakowały ostatni płotek i na mecie różnica między nimi była minimalna. Po roku przerwy prymat w kraju odzyskała Kołeczek – wygrała z czasem 12.82. Siciarz była minimalnie wolniejsza – 12.85. Trzecie miejsce zajęła Anna Szymańska – 13.43.


Walkę o minimum na mistrzostwa świata w biegu na 110 metrów przez płotki zasygnalizował już w eliminacjach Damian Czykier. Zawodnik Podlasia przy zbyt sprzyjającym wietrze pobiegł 13.42.

W finale nie było już wątpliwości. Pewne zwycięstwo i czas 13.37 przy regulaminowym wietrze – to złoty medal i kwalifikacja do polskiej ekipy, która na przełomie września i października wystartuje w Katarze. Wicemistrzem Polski został Artur Noga – 13.66. Brąz wywalczył zawodnik miejscowego klubu RLTL – Dawid Żebrowski (13.79).

Tymoteusz Zimny, Radosław Maciąg, Jakub Krzewina oraz Łukasz Krawczuk, czyli zespół wrocławskiego Śląska, z czasem 3:09.06 zostali mistrzami Polski w sztafecie 4 x 400 metrów. Srebro zdobył klub AZS UMCS Lublin (3:11.45), a brąz AZS AWF Warszawa (3:13.56).

Bieg rozstawny pań 4 x 400 metrów zakończył się triumfem ekipy AZSu-AWFu Katowice (w składzie Karolina Łozowska, Adrianna Janowicz, Diana Gajda, Joanna Jóźwik) – panie ze stolicy Górnego Śląska uzyskały czas 3:34.68. Drugie miejsce zajął pierwszy zespół AZS AWF Warszawa (3:36.65). Brąz dla akademiczek z Gdańska – 3:37.82.

Halowa mistrzyni Polski triumfowała także na stadionie. W Radomiu najlepsza w skoku w dal była Joanna Kuryło, która przed wypełnią po brzegi trybuną pofrunęła na 6.29. Drugie miejsce zajęła Magdalena Żebrowska (6.23), trzecia była Karolina Młodowska – 6.14.

Tomasz Jaszczuk osiągając w drugiej serii odległość 8.02 już nim zapewnił sobie kolejny w karierze złoty medal mistrzostw Polski. W piątej serii podopieczny Michała Łukasiaka poprawił się jeszcze na 8.10. Udanie wystartował w Radomiu Mateusz Jopek – wynikiem 7.85 poprawił rekord życiowy i wywalczył srebrny medal. Brązowy krążek dla Mateusza Różańskiego – 7.70.

Gdy do pierwszej próby w konkursie skoku o tyczce szykowała się Kamila Przybyła była już pewna zwycięstwa. Rywalki przegrały z poprzeczką zawieszoną na 4.00 – z wynikiem 3.80 srebro podzieliły między siebie Victoria Kalita oraz Agnieszka Kaszuba. Przybyła, zawodniczka bydgoskiego Zawiszy, złoto zapewniła sobie po pokonaniu 4.10 – sztuki tej dokonała dopiero w trzeciej próbie. Później mistrzyni Polski bez problemu uporała się z wysokością 4.25, a konkurs zakończyła nieudanymi próbami na 4.35.

Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk przyjechali do Radomia wczesnym przedpołudniem, prosto ze stołecznego lotniska. Wczorajszy wieczorny start w konkursie Diamentowej Ligi w Paryżu oraz wczesno poranna podróż do Polski nie wpłynęły jednak na sportową dyspozycję naszego eksportowego duetu kulomiotów.

Panowie już w pierwszej serii pchnęli ponad 21 metrów – najpierw Haratyk osiągnął 21.18, później Bukowiecki wysunął się na pozycję lidera z wynikiem 21.25. W drugiej części zmagań mistrz Europy do lat 23 poprawił się jeszcze na 21.70. Rozkręcał się również Haratyk – w piątej próbie pchnął 21.45.

Do końca zmagań koncentracji nie stracił Bukowiecki. Na pożegnanie z kibiciami popisał się pchnięciem na 21.83 i zdobył złoto. Brąz wywalczył – z wynikiem 20.02 – Jakub Szyszkowski. – Liczyłem na 22 metry, zabrakło naprawdę niewiele. W kolejnych startach pewnie się uda – powiedział po starcie Bukowiecki.

Już w pierwszej próbie prowadzenie w konkursie dyskobolek objęła Daria Zabawska. Zawodniczka lubelskiego AZS-u posłała wówczas dysk na 59.71. W kolejnych seriach nie poprawiła już tego rezultatu. Druga po rzucie na 54.61 była Lidia Augustyniak. Brązowy medal zdobyła Karolina Urban (53.89).


Po dwóch latach mistrzem Polski w rzucie młotem ponownie został Paweł Fajdek. Chociaż w pierwszej części konkursu po rzutach w okolice 74 metra liderem był Wojciech Nowicki to później trzykrotny mistrz świata popisał się próba na 78.61 i zdobył złoto. Nowicki w najlepszej próbie posłał młot na 74.75, a brązowy medal – piaty raz z rzędu – wywalczył Arkadiusz Rogowski (68.50).

– Szykujemy się z Wojtkiem do mistrzostw świata i dlatego te wyniki nie były aż tak dobre. Ale 78 metrów to też przyzwoity rezultat. Cieszę się, że po dwóch latach wracam na najwyższy stopień podium mistrzostw Polski – mówił po konkursie Paweł Fajdek.

Źródło: radom2019.pl

fot. Łukasz Wójcik/UM Radom, Anna Wróblewska/UM Radom