World Athletics bierze się za buty Nike z serii Vaporfly. Czy będą legalne?

Irlandzki dziennikarz sportowy Cathal Dennehy poinformował, że Światowa Federacja Lekkiej Atletyki (World Athletics) przygotowała nowe regulacje w zakresie butów do biegania, które wprowadzić mają ograniczenia w zakresie dopuszczalnej grubości podeszwy środkowej. – Kontrowersyjne buty wyprodukowane przez Nike na potrzeby pierwszej w historii udanej próby pokonania maratonu w czasie poniżej 2 godzin mogą zostać uznane w ciągu najbliższych miesięcy za nielegalne – napisał w serwisie independent.ie.

W październiku ubiegłego roku Kenijczyk Eliud Kipchoge jako pierwszy na świecie pokonał maraton w czasie poniżej 2 godzin. Uzyskany przez niego wynik 1:59:40 nie jest uznawany oczywiście za rekord świata m.in. ze względu na zmieniających się pacemakerów towarzyszących mu na trasie.

Szczególnie wiele kontrowersji wywołał jednak model butów, które Kipchoge miał na nogach, gdy w stolicy Austrii uzyskiwał historyczny sukces.

Kontrowersje wokół butów Kipchoge

Był to model Nike alphaFLY, będący kolejną wersją butów z serii Vaporfly, którą amerykańska marka zapoczątkowała w 2016 roku. Buty te były niedostępnym komercyjnie prototypem. Oliwy do ognia dodał fakt, że po wyczynie Kipchoge firma Nike nie odpowiedziała na jakiekolwiek pytania dziennikarzy dotyczące tego modelu.

Wiedzę na temat modelu alphaFLY można jednak czerpać m.in. z dokumentacji patentowej złożonej przez Amerykanów. Wynika z niej, że but ten posiada w podeszwie środkowej trzy płytki z włókna węglowego, które mają za zadanie poprawiać jej sprężystość. Płytki umieszczone są pomiędzy warstwami pianki i poduszkami amortyzującymi przednią część stopy.

Jak buty Nike przełożyły się na wyniki sportowe?

Wielu ekspertów rynku zwróciło uwagę na to, że nowe buty Nike wydatnie wpłynęły na rezultaty uzyskiwane przez biegaczy elity. W modelu z serii Vaporfly pobiegła między innymi Kenijka Brigid Kosgei, która w Chicago z czasem 2:14:04 pobiła 16-letni rekord świata w maratonie.

Do grona użytkowników butów Nike należy dodać także jej rodaka Geoffrey’a Kamworora, który we wrześniu w Kopenhadze ustanowił rekord świata w półmaratonie (58:01).

Buty amerykańskiej marki na nogach miał również Etiopczyk Kenenisa Bekele, najszybszy maratończyk w ubiegłym roku. Podczas maratonu w Berlinie uzyskał czas 2:01:41, o zaledwie dwie sekundy gorszy niż aktualny rekord świata Eliuda Kipchoge.

Jak podał branżowy serwis letsrun.com, w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy odbyło się aż pięć najszybszych maratonów w historii lekkiej atletyki i każdy z nich wygrywał biegacz startujący w którejś z wersji Vaporfly.

Poza tym kanadyjski serwis biegowy runningmagazine.ca wyliczył, że w 2019 roku aż 137 zawodniczek pokonało maraton w czasie 2:27:00, a 217 biegaczy uporało się z barierą 2:10:00. Dla porównania w 2015 roku, czyli jeszcze przed erą Vaporfly takich najszybszych kobiet było tylko 65, a mężczyzn 136.

alphaFLY nielegalne?

Aktualne regulacje światowej federacji dotyczące butów do biegania mówią, że powinny być skonstruowane w taki sposób, aby „nie dawać sportowcowi jakiejkolwiek nieuczciwej pomocy lub przewagi” i powinny być „rozsądnie dostępne dla wszystkich”. Jednak z uwagi na mocno opatentowaną konstrukcję butów Nike nie brakuje głosów, że nie jest tak w przypadku modeli z serii Vaporfly.

ZoomX Vaporfly NEXT%

Komisja techniczna światowej federacji lekkiej atletyki (World Athletics) przygląda się modelom Vaporfly od co najmniej dwóch lat. W jej skład wchodzą dwaj byli zawodowi biegacze, a także eksperci ze świata nauki, etyki, biomechaniki oraz prawa.

Niesamowite wyczyny biegaczy długodystansowych w tym sezonie startujących w butach Nike wywołały reakcję komisji.

Jak podał Cathal Dennehy przygotowała ona regulacje, które mają wprowadzić ograniczenia w zakresie dopuszczalnej grubości podeszwy środkowej butów biegowych. Nowe zasady mają zacząć obowiązywać w 2020 roku. Póki co nie wiadomo, jakie będą limity i czy buty Nike z serii Vaporfly będą spełniać nowe wymagania.

alphaFLY wleci na sklepowe półki

Model alphaFLY prawdopodobnie trafi do masowej sprzedaży na wiosnę tego roku. Bez wątpienia nie będzie brakowało chętnych, którzy będą chcieli sami przekonać się, jak biega się w butach najszybszego maratończyka na świecie.

Jak dowiedział się dziennik Irish Independent model alphaFLY ma oferować nawet dwukrotnie lepsze wsparcie ekonomiki biegi niż poprzednie modele z serii Vaporfly.

Nie brakuje głosów, że w branży już rozpoczął się „wyścig zbrojeń” i konkurencyjne firmy sportowe również intensywnie pracują nad modelami z wykorzystaniem w podeszwie płytek z włókna węglowego.

Źródło: independent.ie