Czy tak wyglądać będą duże biegi w czasach zarazy? Hamburg mówi „sprawdzam”

13 września w Hamburgu odbędzie się maraton i półmaraton, w których udział planuje łącznie ponad 14 tysięcy uczestników. Jak to możliwe, skoro w Niemczech do 24  października obowiązuje zakaz organizacji imprez powyżej 5 tysięcy osób?

35. edycja imprezy pierwotnie miała się odbyć 19 kwietnia, ale wobec wybuchu pandemii organizatorzy zmienili termin biegu na 13 września.

Formuła wrześniowego wydarzenia zakłada bardzo ostry rygor sanitarny, dlatego organizatorzy HASPA Hamburg Marathon uzyskali od władz specjalną zgodę na organizację biegu.

– Optymistycznie zakładamy, że nasz maraton wystartuje 13 września. Mamy określone plany oraz infrastrukturę konieczną do organizacji wydarzenia wspólnie z władzami miasta – podkreśla Frank Thaleiser, dyrektor imprezy.

Jakie środki wdrożyli organizatorzy?

Przede wszystkim maraton i półmaraton będą rozgrywane oddzielnie. Zawodnicy wystartują o różnych porach i z różnych miejsc w Hamburgu. Strefy mety również zostaną rozdzielone.

Jako pierwsi na trasę wyruszą uczestnicy półmaratonu, którzy będą startować w grupach począwszy od godziny 8:00 do 8:30. Maratończycy rozpoczną zmagania dopiero o godzinie 9:30. Na ulice Hamburga będą wypuszczani w odstępach co 10 minut w grupach liczących najwyżej 1000 osób.

HASPA Hamburg Marathon posiada odznakę World Athletics Gold Label, dlatego co roku przyciąga czołowych biegaczy z całego świata. W tym roku w maratonie wystartuje elita ograniczona do maksymalnie 30 biegaczy. Wszyscy przejdą testy na obecność koronawirusa. Poza tym organizatorzy zaakceptują wyłącznie zgłoszenia zawodników z krajów, których obywateli nie obowiązują ograniczenia podróżowaniu do Niemiec.

Nie zostaną zorganizowane biegi dziecięce oraz sztafety, które odbywały się w ubiegłych latach. Na trasie zabranie specjalnych stref kibicowania oraz atrakcji dla widzów.

Totalna izolacja

Przed biegiem oraz po jego zakończeniu zawodnicy będą gromadzić się w grupach w kilkunastu halach kompleksu targowego. Nie będą mieli kontaktu z innymi biegaczami oraz osobami postronnymi. Do dyspozycji będą mieli potężną przestrzeń 120 tysięcy metrów kwadratowych. Na terenie hal obowiązywać będzie zasada dystansu społecznego. W środku znajdą się również stacje ze środkami odkażającymi.

W pakietach startowych uczestnicy znajdą chusty ze specjalnym filtrem. Będą mieli obowiązek nosić je w trakcie wydarzenia. Jedynie podczas biegu będą mogli zsunąć chustę z nosa i ust. Na trasie napoje będą podawane w butelkach, podobnie w strefie mety. Posiłek regeneracyjny po biegu trafi do zawodników w formie pakietów. Nie będą dostępne strefy masażów oraz prysznice.

– Nasze rozwiązania organizacyjne i sanitarne powinny pokazać, że można zorganizować wydarzenie z udziałem nawet 14 tysięcy uczestników w mieście w sposób odpowiedzialny, przy jednoczesnym przestrzeganiu ograniczeń dotyczących kontaktów międzyludzkich i aktualnych wytycznych dotyczących higieny wdrożonych po wybuchu pandemii COVID-19 – uważa Frank Thaleiser.

Jeśli impreza dojdzie do skutku, maraton w Hamburgu będzie pierwszym dużym międzynarodowym biegiem rozgrywanym w czasach zarazy.

Źródło: haspa-marathon-hamburg.de