Biegi wirtualne nie zastąpią tradycyjnych

Za darmo, albo najwyżej 25 złotych – tyle zdaniem większości uczestników ogólnopolskiego badania internetowego „Sport Masowy po COVID-19” powinny maksymalnie kosztować sportowe imprezy wirtualne. Takie podejście części ankietowanych prawdopodobnie wynika z negatywnej oceny ich doświadczeń z dotychczasowymi zawodami w takiej formule. 

Połowa z 10 tysięcy uczestników ogólnopolskiego badania internetowego „Sport Masowy po COVID-19” zadeklarowała, że brała udział w biegach i innych zawodach wirtualnych podczas pandemii. Aż 52% z nich wskazało, że nie wspomina dobrze startów na własnej trasie.

– Ocena ta drastycznie kontrastuje z ocenami realnych eventów sportowych, które zazwyczaj są oceniane bardzo pozytywnie przez zdecydowaną większość ich uczestników, często ponad 90% – komentuje Michał Drelich, członek zarządu Związku Organizatorów Sportu Masowego.

Ile powinny kosztować biegi wirtualne?

Co ciekawe, zdaniem co trzeciego uczestnika badania biegi wirtualne powinny być bezpłatne. Równie liczna jest grupa respondentów, którzy byliby skłonni zapłacić za wirtualne zawody najwyżej 25 złotych.

– Jest to cena w najmniejszym stopniu nie pokrywająca kosztów produkcji i wysyłki pakietu startowego takiego biegu, nie mówiąc już o generowaniu zysku dla organizatora – podkreśla Michał Drelich. – Smutny wniosek jest taki, że imprezy wirtualne, choć pewnie będą się odbywały, to w dłuższej perspektywie nie są żadną alternatywą ani dla zawodnika, ani organizatora  – dodaje.

Wygląda na to, że biegacze patrzą na ofertę takich imprez wyłącznie przez pryzmat zawartości pakietu startowego. Organizatorzy ponoszą jednak szereg różnych kosztów związanych z promocją wydarzenia czy udostępnienia platformy do ustalenia wyników. Spoczywa również na nich obowiązek weryfikacji wyników nadesłanych przez biegaczy.

Jak wyglądało wirtualne bieganie w 2020 roku?

Z danych serwisu enduhub.com gromadzącego wyniki z zawodów biegowych w 2020 roku odbyły 62 imprezy oznaczone jako wirtualne. Niektóre z nich, jak Wirtualny PKO Białystok Półmaraton przyciągnęły więcej uczestników (3705), niż tradycyjny bieg w 2019 roku (3296). Frekwencyjny sukces odnotowali również organizatorzy wirtualnego 41. PKO Półmaratonu Szczecin, który ukończyło 3,3. tysiąca osób. W maju ponad 9 tysięcy biegaczy wystartowało w biegu z aplikacją Wings For Life.

– Większość uczestników postrzega imprezy wirtualne jako alternatywę na czas pandemii. Raczej jako formę rozrywki, a nie coś, co mogłoby trwale zastąpić biegi konwencjonalne – uważa Michał Drelich.

Kto uczestniczył w badaniu?

Ogólnopolskie badanie opinii „Sport Masowy po COVID-19” zostało przeprowadzone przez Związek Organizatorów Sportu Masowego w dniach 27 stycznia – 5 lutego. Jego celem było sprawdzenie, jakie zmiany zaszły na rynku sportu masowego po ponad roku od wybuchu pandemii, a także jak przedłużające się obostrzenia wpłynęły na kondycję psychiczną i fizyczną aktywnych Polaków.

W badaniu wzięło udział ponad 10 tysięcy osób, które w przeszłości uczestniczyły w imprezach masowych m.in. w. biegach, triathlonach, zawodach OCR.

Najliczniejszą grupą badanych były osoby w wieku 36-45 (42%). 97% respondentów zadeklarowało, że uprawia sport przynajmniej raz w tygodniu, a 65%  co najmniej 4 razy w tygodniu. 71% respondentów stanowili mężczyźni, a 29% kobiety.

red

fot. Filip Mroz, Unsplash