Natalia Kaczmarek druga na 400 m w finale Diamentowej Ligi

Natalia Kaczmarek finiszowała jako druga w biegu na 400 metrów podczas drugiego dnia finałowego mityngu Diamentowej Ligi w Eugene. Polka musiała uznać wyższość mistrzyni świata Marileidy Paulino z Dominikany. W finale biegu na 100 m przez płotki ósmą lokatę zajęła Pia Skrzyszowska.

Finał Diamentowej Ligi odbył się niespełna miesiąc po lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Budapeszcie, z których Kaczmarek przywiozła tytuł wicemistrzyni świata na 400 m. W Eugene Polkę znów czekał bój z rewelacyjną Dominikanką Marileidy Paulino, która w stolicy Węgier sięgnęła po złoty medal MŚ z kosmicznym czasem 48.76.

Dla Kaczmarek ten sezon i tak jest przełomowy, bowiem poza sukcesem na mistrzostwach świata podopieczna Marka Rożeja zbliżyła się do rekordu Polski wynoszącego 49.28 ustanowionego przez Irenę Szewińską w Montrealu w 1976 roku. W połowie lipca na bieżni Stadionu Śląskiego podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej uzyskała wynik 49.48.

Powtórka z finału MŚ

Paulino była żelazną faworytką finału Diamentowej Ligi i z tej roli wywiązała się bez zarzutu. Szybo wysforowała się na prowadzenie, którego nie oddała do końca finiszując z czasem 49.58.

Za jej plecami toczyła się walka o czołowe miejsca, do której w swoim stylu w końcówce włączyła się Natalia Kaczmarek. Zawodniczka Podlasia Białystok jak zwykle zaatakowała z tyłu stawki i zdołała wyprzedzić wszystkie rywalki, poza Paulino. Wpadła na metę z wynikiem 50.38, który może nie robi wielkiego wrażenia, ale należy pamiętać, że był to bieg taktyczny, a nie na rekord.

W końcówce szyki Polce próbowała pomieszać Lieke Klaver, ale nie dała rady dogonić rozpędzonej wicemistrzyni globu. Ostatecznie Holenderka musiała zadowolić się trzecią lokatą, którą wywalczyła z wynikiem 50.47.

Bieg na 100 metrów przez płotki wygrała Nigeryjka Tobi Amusan z najlepszym wynikiem w sezonie (12.33), przed Portorykanką Jasmine Camacho-Quinn (12.38) i Amerykanką Kendrą Harrison (12.44). Pia Skrzyszowska z czasem 12.81 zajęła ósmą lokatę.

Finał dla najlepszych w cyklu

W ostatnich zawodach z kalendarza Diamentowej Ligi wystartowali tylko lekkoatleci, którzy uzyskali najlepsze wyniki w trzynastu dotychczasowych mityngach cyklu. Zawodnicy zdobywali punkty za miejsca zajmowane w czołowej ósemce. Zwycięzca zawodów inkasował osiem punktów, natomiast za każdą kolejną lokatę dopisywano o jeden punkt mniej. Na tej podstawie została utworzona klasyfikacja generalna, której czołówka mogła wystąpić w Eugene.

Pierwsze miejsce w finale Diamentowej Ligi organizatorzy wycenili na 30 tysięcy dolarów, drugie miejsce na 12 tysięcy dolarów, a za zajęcie trzeciej lokaty wypłacą 7 tysięcy dolarów.

red

fot. Memoriał Kamili Skolimowskiej