Wraca moda na polskie biegi uliczne? Tak wyglądał rynek największych imprez w 2023 roku

Analiza frekwencji na największych polskich biegach organizowanych w 2023 roku na dystansach maratonu, półmaratonu i 10 km  pokazuje, że rynek imprez odrabia straty po ubiegłorocznym tąpnięciu. Poza DOZ Maraton Łódź wszystkie wydarzenia zanotowały wzrosty liczby finiszerów. Szczególne powody do zadowolenia ma ekipa Fundacji „Maraton Warszawski”, której biegi w tym roku cieszyły się największą popularnością w każdej z analizowanych kategorii. 

Po ubiegłorocznych spadkach frekwencji na największych polskich imprezach biegowych ich organizatorzy z niepokojem patrzyli w przyszłość. U progu sezonu w tym gronie trudno było znaleźć optymistów, a nastroje na zorganizowanej pod koniec lutego dorocznej Konferencji Biegowej w Poznaniu były minorowe. W stolicy Wielkopolski zabrakło przedstawicieli Fundacji „Maraton Warszawski”, którzy ogłaszali wtedy rozpoczęcie strategicznej współpracy z Nationale-Nederlanden. Okazało się, że to wydarzenie miało duży wpływ na obraz rynku biegowego w tym roku.

Na wstępie należy zaznaczyć, że analiza obejmuje wyłącznie największe polskie imprezy na dystansach maratonu, półmaratonu i 10 km. Nie wiemy jak wygląda sytuacja na mniejszych biegach. Nie można wykluczyć, że jednym ze źródeł wzrostu frekwencji na tych większych jest upadek lokalnych imprez.

Maraton

To był naprawdę dobry rok dla polskich maratonów. Wzrosty frekwencji zaliczyły wszystkie biegi, z wyjątkiem DOZ Maratonu Łódź, który jednak wciąż cieszy się większą popularnością niż przed pandemią. Największy przyrost zawodników zanotowano w Krakowie (2044), Warszawie (1847) i Poznaniu (762). Głównie te biegi odpowiadają za solidny, 16 procentowy wzrost rynku w tej kategorii.

Skrótem KMP oznaczyliśmy w rankingu biegi wchodzące w skład cyklu Korony Maratonów Polskich. Jak widać Maraton Dębno mocno odstaje frekwencyjnie od pozostałych trzech imprez (Warszawa, Poznań, Kraków), ale ciężko sobie wyobrazić tę serię bez najstarszego polskiego biegu na królewskim dystansie.

Lp. Nazwa imprezy 202320222019Różnica (2023-2022)
1.Maraton Warszawski (KMP)5558371145471847
2.Cracovia Maraton (KMP)4997295351842044
3.Poznań Maraton (KMP)409433326080762
4.Silesia Marathon162115071679114
5.Łódź Maraton152619931447-467
6.Maraton Dębno (KMP)880846229634
7.Toruń Maraton666404463262
RAZEM: 1934216679 23667 2663 (+16%)

Zupełnie nowa energia wstąpiła w ekipę Fundacji „Maraton Warszawski” po tym, gdy na początku roku sponsorem tytularnym ich flagowych biegów (Półmaratonu Warszawskiego i Maratonu Warszawskiego) została firma Nationale-Nederlanden. Trzeba przyznać, że pomarańczowy kolor nowego partnera ożywił stołeczny maraton, którego 45. edycja okazała się dużym sukcesem frekwencyjnym.

Jak widać w naszym zestawieniu, tegoroczny Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski ukończyło ponad tysiąc więcej biegaczy niż ostatnią odsłonę tej imprezy przed pandemią. To ważna informacja, bo oznacza, że bieg na dobre wyszedł z frekwencyjnego dołka. Widać, że w stolicy mają konkretną wizję, jak impreza ma wyglądać w przyszłości.

fot. Marcin Klimczak

Po pierwsze, bieg po kilku latach opuścił okolice Multimedialnego Parku Fontann i przeniósł się do centrum stolicy. W efekcie maratończycy startowali i finiszowali w sąsiedztwie ikonicznego Pałacu Kultury i Nauki. Poza tym pokonywali kompletnie nową trasę, która zebrała sporo pozytywnych opinii.

Po drugie, organizatorzy nie chcą dłużej stawiać na szybkich, ale anonimowych biegaczy z Afryki, dla których polski maraton jest tylko niewiele znaczącym epizodem w karierze. Uznali, że ich udział w imprezie w żaden sposób nie przekłada się na podniesienie jej atrakcyjności i zwiększenie zainteresowania startem w Warszawie wśród amatorów. Dlatego na początku lipca ogłosili, że startują z projektem „Team Up, Europe!”, który ma za zadanie przyciągnąć na start biegaczy ze Starego Kontynentu, nie tylko zawodowców.

– Chcemy, aby w ciągu najbliższych pięciu lat Maraton Warszawski stał się jednym z najbardziej liczących się biegów maratońskich w Europie z frekwencją powyżej 10 tysięcy uczestników – mówił na konferencji prasowej Marek Tronina, prezes Fundacji „Maraton Warszawski”. – Osiągniemy to zapraszając do rywalizacji w Warszawie biegaczy ze Starego Kontynentu i pokazując im naszą imprezę z jak najlepszej strony. Jeśli będą się z nią identyfikować, będą najlepszymi ambasadorami naszego biegu w swoich krajach – podkreślał.

W pierwszej odsłonie „Team Up, Europe!” rywalizowało 6 kilkuosobowych ekip m.in.  z Ukrainy, Węgier, Szwajcarii i Belgii, a także międzynarodowa drużyna Continental i najlepszy zespół w klasyfikacji amatorów „Team Up, Everyone!”. Magnesem dla wszystkich były wysokie nagrody, których łączna pula wyniosła 56 tysięcy euro.

Premierowa edycja projektu pozwoliła sprawdzić pomysł w praktyce i jak słyszymy od przedstawicieli Fundacji „Maraton Warszawski” jego efekty są bardzo obiecujące.

fot. Szymon Gruchalski/ ZIS Kraków

Wiele powodów do radości mają również w stolicy Małopolski. Cracovia Maraton prawie odbudował frekwencję z 2019 roku, do tego celu zabrakło zaledwie 187 zawodników. W osiągnięciu wysokiej, jak na polskie warunki, frekwencji pomógł z pewnością jubileusz 20-lecia imprezy, ale i tak trzeba docenić krakowski Zarząd Infrastruktury Sportowej za skuteczną promocję maratonu.

Czy uda się zachować modę na Kraków przekonamy się w przyszłym roku. 21. edycja Cracovia Maratonu odbędzie się 21 kwietnia, o ile na ten dzień nie zostaną wyznaczone wybory samorządowe. Kilka dni temu ruszyły zapisy na bieg. Organizatorzy kuszą maratończyków niezmienionymi w stosunku do ubiegłego roku cenami pakietów startowych.

Na podium największych biegów maratońskich w Polsce zameldował się Poznań Maraton, który przekroczył barierę 4 tysięcy finiszerów. Frekwencyjny wynik mógł być jeszcze lepszy, gdyby nie korowody z terminem imprezy, która pierwotnie została wyznaczona na 15 października. Ze względu na wybory parlamentarne bieg został przesunięty w kalendarzu o tydzień. Do osiągnięcia poziomu zainteresowania sprzed pandemii jeszcze trochę brakuje, ale w stolicy Wielkopolski z pewnością poszukają sposobu, aby w 2024 roku przyciągnąć jeszcze więcej biegaczy.

Konsekwentnie do poziomu frekwencji z 2019 roku zbliża się Silesia Marathon. Na początku października odbyła się jubileuszowa 15. edycja biegu, który prawdopodobnie jako jedyny w Europie prowadzi aż przez cztery miasta. To Katowice, Mysłowice, Siemianowice Śląskie i Chorzów. W tym roku do mety na Stadionie Śląskim dotarło 1621 zawodników, o 114 więcej niż przed rokiem. Wśród finiszerów znalazł się Bohdan Witwicki, dyrektor i pomysłodawca imprezy.

Fot. Łukasz Sobala / PressFocus

DOZ Maraton Łódź zaliczył spadek frekwencji o prawie 500 biegaczy, ale na królewskim dystansie uczestników wciąż jest więcej niż przed pandemią. W przyszłym roku łódzka impreza będzie areną zmagań maratonek i maratończyków o medale mistrzostw Polski. Być może to przełoży się na większe zainteresowanie biegiem.

– Dla nas to duża nobilitacja, że zorganizujemy mistrzostwa w roku olimpijskim. Nasza impreza będzie ważnym punktem w kwalifikacjach maratońskich do igrzysk w Paryżu. Szykujemy zatem szybką i ciekawą trasę, mając nadzieję na mocną obsadę i świetne wyniki. Zadbamy też o to, aby zawodnicy walczący w ramach mistrzostw Polski i o minima olimpijskie byli też docenieni pod względem wysokości nagród finansowych – mówił cytowany w komunikacie PZLA Jacek Chmiel, dyrektor DOZ Maratonu Łódź.

W Dębnie w trakcie dwóch ostatnich edycji frekwencja ustabilizowała się na poziomie około 900 uczestników, to ponad dwa razy mniej finiszerów niż przed pandemią. W przyszłym roku najstarszy maraton w Polsce obchodzi 50-lecie, dlatego zanosi się na dużo lepszy wynik. Już w tej chwili na listach startowych imprezy jest ponad 1,6 tysiąca zawodników. Mamy wrażenie, że byłoby ich jeszcze więcej, gdyby nie dość niefortunny termin Maratonu Dębno, który został wyznaczony na 12 maja 2024 roku. Część zawodników może wystraszyć się wyższych temperatur, które panują w Polsce o tej porze roku.

W Toruniu frekwencyjny sukces jubileuszowej 40. edycji maratonu, który ukończyło 666 zawodników. Na tym dobre wiadomości się kończą, bo jak doniósł portal bieganie.pl, organizacyjnie impreza nie zebrała najlepszych opinii. Pojawiły się informacje o źle oznaczonych trasach, czego skutkiem miało być skrócenie dystansu przez część zawodników. Organizator nabrał wody w usta i nie wydał żadnego oświadczenia w tej sprawie. Pozostaje mieć nadzieję, że wyciągnie z popełnionych błędów wnioski.

Półmaraton

Wszystkie analizowane półmaratony zanotowały wzrost frekwencji, ale poziom sprzed pandemii udało się przeskoczyć tylko organizatorom biegów w Wiązownie i na Śląsku. Pozostali wyraźnie zbliżyli się do tego celu i niewykluczone, że już w 2024 roku rynek półmaratonów będzie wyglądał jak w 2019 roku.

Literkami KPP oznaczyliśmy 10 biegów, które tworzą cykl Korona Polskich Półmaratonów. Jego wpływ na frekwencję nie był jednak duży, bowiem na liście zdobywców tego wyróżnienia w tym roku widzimy 753 nazwiska. Pamiętajmy, że do ukończenia wyzwania wystarczyło skompletować 5 z 10 biegów. Wydaje się, że cykl Korona Polskich Półmaratonów ma dużo większy potencjał do przyciągania uczestników. Szwankuje jednak mocno promocja tego projektu oraz oprawa.

Lp.Nazwa imprezy202320222019Różnica (2023-2022)
1.Półmaraton Warszawski (KPP)100007347127612653
2.Nocny Wrocław Półmaraton (KPP)8150777110701379
3.Poznań Półmaraton (KPP)76756003102851672
4.Cracovia Półmaraton Królewski (KPP)7590580783661783
5.Nocny Półmaraton Praski444640666467380
6.Półmaraton Słowaka Grodzisk Wlkp. (KPP)310829603160148
7.Silesia Półmaraton305224862685566
8.Półmaraton Gdańsk (KPP)272121353165586
9.Krakowski Półmaraton Marzanny270524353644270
10.Białystok Półmaraton (KPP)221718223294395
11.Półmaraton Ślężański (KPP)195317544057199
12.Półmaraton Wiązowski193515531908382
13.Bieg Lechitów (KPP)183116542834177
14.Tyski Półmaraton16561645134011
15.Półmaraton Rzeszowski12577831422474
16.Półmaraton Piła (KPP)124410452668199
17.Półmaraton Świdnicki11139491212164
18.Bieg Lwa (Tarnowo Podgórne)9768251114151
RAZEM:63629530408108310589 (+20%)

Największym polskim półmaratonem w 2023 roku był 17. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski, który zgromadził okrągłe 10 tysięcy biegaczy. To wynik lepszy od ubiegłorocznego o ponad 2,6 tysiąca i mniej więcej tylu finiszerów brakuje, aby dobić do frekwencji sprzed pandemii. Taki cel wydaje się jak najbardziej w zasięgu ekipy Fundacji „Maraton Warszawski”. W przyszłym roku bieg odbędzie się 24 marca, zapisy już trwają.

We Wrocławiu wyciągnęli wnioski ze słabej pod względem organizacji edycji w 2022 roku i tym razem czerwcowy bieg zebrał pozytywne opinie. Do osiągnięcia dobrego wyniku frekwencyjnego przyczyniła się m.in. ciekawie prowadzona komunikacja w mediach społecznościowych. Zwraca jednak uwagę, że z pierwszej czwórki największych półmaratonów Wrocław zanotował najmniejszy przyrost uczestników (+379).

Fot. Adam Ciereszko

Jubileuszowa 15. edycja Poznań Półmaratonu przyciągnęła ponad 7,6 tysiąca uczestników i tym samym bieg w stolicy Wielkopolski podobnie jak przed rokiem zameldował się w pierwszej trójce największych biegów na dystansie 21,097 km. Przyrost o 1672 finiszerów jest bardzo konkretny. Nie zdziwimy się wcale, jeśli w przyszłym roku do mety na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich dotrze około 10 tysięcy zawodników.

Kolejnym biegiem z mocnym przyrostem liczby finiszerów jest Cracovia Półmaraton Królewski. Tegoroczna edycja zgromadziła o 1783 biegaczy więcej i osiągnięcie frekwencji sprzed pandemii wydaje się na wyciągnięcie ręki. Widocznie do Krakowa przyciągają efektowna meta w Kraków Arenie i atrakcyjna turystycznie trasa.

fot. ZIS Kraków

Wrześniowa nocna połówka w Warszawie zakończyła się frekwencyjnym sukcesem, a do mety na błoniach PGE Narodowego dotarło prawie 4,5 tysiąca zawodników. To wciąż 2 tysiące mniej niż przed pandemią. Bardzo blisko tego celu są za to organizatorzy Grodziskiego Półmaratonu „Słowaka”, który znów przyciąga powyżej 3 tysiące uczestników. Ze względów logistycznych trudno oczekiwać, aby bieg w Grodzisku rósł dalej.

Przestrzeń do rozwoju z pewnością mają organizatorzy z Fundacji Silesia Pro Active stojący za październikowym Silesia Marathonem. W ramach tej imprezy odbywa się półmaraton, który w tym roku ukończyło ponad 3 tysiące uczestników, aż o prawie 400 więcej niż przed pandemią. Co ciekawe, w osiągnięciu dobrego wyniku frekwencyjnego nie przeszkodziło organizatorom na Śląsku wypchnięcie imprezy z Korony Polskich Półmaratonów.

Premię z tytułu uczestnictwa w tym cyklu zgarnął za to Garmin Gdańsk Półmaraton, który zastąpił w nim śląski bieg. Do mety dotarło 2721 uczestników, prawie o 600 więcej niż rok wcześniej. Trójmiejski bieg w ostatnich latach krążył w kalendarzu, przed pandemią odbywał się w połowie listopada, w latach 2021-2022 roku usadowił się na początku października, a tegoroczna edycja została zorganizowana 24 września. Czas pokaże, czy to docelowa data gdańskiej imprezy.

Okazała była jubileuszowa 10. edycja PKO Białystok Półmaratonu, który odbył się w połowie maja. Do mety przy Rynku Kościuszki dotarło 2217 uczestników, prawie 400 więcej niż w 2021 roku. Do rekordu frekwencji z 2019 roku wciąż brakuje ponad tysiąca finiszerów. Wszystko jednak w rękach ekipy Fundacji „Białystok Biega”, która jest znana z tego, że dopieszcza swoje imprezy w najmniejszych detalach.

10 km

Jak chodzi o największe polskie biegi na dystansie 10 km, to w porównaniu z ubiegłym rokiem wszystkie poprawiły frekwencyjne wyniki. Procentowo 12 imprez przyjętych przez nas do analizy ukończyło 27 procent biegaczy więcej niż w 2022 roku. Do osiągnięcia poziomu frekwencji sprzed pandemii jednak jeszcze daleka droga, różnica wynosi prawie 19 tysięcy osobostartów.

Lp.Nazwa imprezy202320222019Różnica (2023-2022)
1.Bieg Niepodległości Warszawa130919134177673957
2.Bieg Niepodległości Poznań51163781116211335
3.Bieg Powstania Warszawskiego465341316962522
4.Biegnij Warszawo453638756165661
5.Bieg Ul. Piotrkowską Łódź381931164969703
6.Warszawska Dycha36532284X1369
7.Nocna Dycha Kraków/Igrzyskowy Bieg Nocny339128423967549
8.Bieg Westerplatte Gdańsk269125613450130
9.Recordowa Dziesiątka Poznań258620734416513
10.Bieg Niepodległości Gdynia236319404047423
11.Kwidzyński Bieg Papiernika203116762833355
12.Bieg 10 km Łódź Maraton199818932402105
RAZEM:49928393066859910622 (+27%)

Zdecydowanie na pierwszy plan wybijają się warszawskiego biegi – w pierwszej dziesiątce największych wydarzeń są aż cztery imprezy organizowane na stołecznych ulicach. Liderem wyraźnie jest Bieg Niepodległości, którego 33. edycję w ubiegłą sobotę ukończyło ponad 13 tysięcy uczestników.

fot. Fundacja „Maraton Warszawski”

Do mety kolejnego w zestawieniu poznańskiego Biegu Niepodległości RunPoland dotarło prawie trzykrotnie mniej zawodników. Uwagę zwraca solidny wzrost frekwencji na obu imprezach, ale niemal 4 tysiące więcej finiszerów w Warszawie to imponujący wynik. Ekipa Fundacji „Maraton Warszawski” i Stołecznego Centrum Sportu Aktywna Warszawa zasługują na gratulacje, bo impreza rozmiarem sukcesywnie zbliża się do tej sprzed pandemii.

W pierwszej trójce jest jeszcze jeden bieg z cyklu Warszawskiej Triady Biegowej – Bieg Powstania Warszawskiego z 4653 finiszerami. Frekwencyjne straty odrabia Biegnij Warszawo. Metę kultowej dychy na stadionie Legii osiągnęło ponad 4,5 tysiąca zawodników.

W zestawieniu umieściliśmy również Nice to Fit You Warszawską Dychę, która od dwóch lat odbywa się jako bieg towarzyszący Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego. Trzeba przyznać, że impreza rozwija się bardzo dynamicznie. Rok do roku bieg ukończyło 1,4 tysiąca więcej zawodników. Solidny wzrost frekwencji odnotował łódzki Bieg Ulicą Piotrkowską, który powoli dobija do granicy 4 tysięcy finiszerów.

Podsumowanie

To był naprawdę udany rok dla polskich biegów ulicznych. W zestawieniu największych 10 polskich biegów ulicznych mamy aż dwie imprezy z frekwencją powyżej 10 tysięcy – 33. Bieg Niepodległości i 17. Półmaraton Warszawski. Trzecie miejsce w rankingu należy do Nocnego Wrocław Półmaratonu (8150), ubiegłorocznego drugiego największego biegu. Czwarta lokata to Poznań Półmaraton (7675), a piąta Cracovia Półmaraton Królewski (7590). Na szóste miejsce wskoczył 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski (5558).

Lp.Nazwa imprezy202320222019Różnica (2023-2022)
1.Bieg Niepodległości Warszawa130919134177673957
2.Półmaraton Warszawski100007347127612653
3.Nocny Wrocław Półmaraton8150777110701379
4.Poznań Półmaraton76756003102851672
5.Cracovia Półmaraton Królewski7590580783661783
6.Maraton Warszawski5558371145471847
7.Bieg Niepodległości Poznań51163781116211335
8.Cracovia Maraton4997295351842044
9.Bieg Powstania Warszawskiego465341316962522
10.Biegnij Warszawo453638756165661
RAZEM:71366 54513 9435916853 (+31%)

Warto zauważyć, że w dziesiątce są dwa maratony, cztery półmaratony i cztery biegi na 10 km. W porównaniu z ubiegłym rokiem miejsce Biegu Ulicą Piotrkowską w rankingu zajął Cracovia Maraton.

Wzrost frekwencji analizowanych największych polskich biegów ulicznych jest bardzo wyraźny i wynosi 31 procent. To prawie 17 tysięcy więcej finiszerów niż przed rokiem! Pamiętam przedsezonowe nastroje i rozmowy z organizatorami, którzy obawiali się, że pogłębi się kryzys na rynku. Czemu tak się nie stało? Nie do końca wiadomo. Moja teoria jest taka, że sami biegacze poczuli głód imprez sportowych. Zatęsknili za tą wyjątkową atmosferą i rywalizacją. Zaczęli nawzajem się nakręcać, umawiać na udział w biegach i zadziałał efekt kuli śnieżnej.

Nie wiemy, jaka jest struktura uczestników jak chodzi o wiek i biegowe doświadczenia. Czy startowali przed pandemią, a może dołączyli dopiero w tym roku. Tak czy inaczej, powrót na ścieżkę wzrostu frekwencji to dobra wiadomość dla wszystkich organizatorów. To jest fundament, na którym można budować pozycję imprez, tylko nie wolno spoczywać na laurach. Teraz jest dobry moment, aby jeszcze mocniej popracować nad promocją imprez i zaangażowaniem uczestników.

Jak napisałem na wstępie, nie można wykluczyć, że wzrost frekwencji na dużych biegach wynika z odpływu uczestników z mniejszych, lokalnych imprez. Jednak ze względu na duże rozproszenie rynku trudno jest pokazać to na wiarygodnych liczbach.

Myślę, że pozytywny impuls całej branży organizatorów ulicznych imprez biegowych dało pojawienie się Nationale-Nederlanden jako tytularnego sponsora imprez Fundacji „Maraton Warszawski”. To był taki optymistyczny sygnał, że jeśli taka duża marka inwestuje środki w polskie biegi uliczne, to z jakiegoś konkretnego powodu. Dzisiaj widzimy jak stołeczne wydarzenia rozkwitły przez ten rok. Pozostaje mieć nadzieję, że w ślad Nationale-Nederlanden pójdą również inne marki.

Autor: Marcin Dulnik

fot. w nagłówku Fundacja „Maraton Warszawski”