Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Złoto 68. PZLA Halowych Mistrzostw Polski dla Szymańskiego i Popowicz-Drapały

Ostatni dzień 68. PZLA Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu przyniósł zwycięstwa weteranki i młodzieżowca, a ze złotych medali cieszyli się 21-letni Jakub Szymański i niespełna 36-letnia Marika Popowicz-Drapała. Pierwszy wygrał rywalizację na dystansie 60 m ppł, a druga prestiżowy bieg na 400 m.

Wypracowane mistrzostwo i rekord świata

Popowicz-Drapała zdobyła kolejny skalp w swojej wieloletniej karierze. Pierwsze złote medale HMP wywalczyła 14 lat temu w Spale. W niedzielę w Toruniu wygrała na nowym dla siebie dystansie 400 m pozostawiając w pokonanym polu zdecydowanie bardziej doświadczone i utytułowane zawodniczki.

Sprinterka bydgoskiego Zawiszy zwyciężyła z wynikiem 51.87 poprawiając nie tylko rekord życiowy, ale także ustanawiając rekord świata masters.

Druga na mecie była Justyna Święty-Ersetic (52.31), a trzecia Kinga Gacka (52.78). Tuż za podium uplasowała się wracająca do ścigania się Iga Baumgart-Witan (53.06).

fot. Paweł Skraba

To coś pięknego zobaczyć 51 z przodu. Przed sezonem naprawdę ciężko na to pracowałam. Cieszę się, że ta praca, którą wykonujemy z trenerem daje takie efekty – podkreślała po zejściu z bieżni Marika Popowicz-Drapała.

W finale Popowicz-Drapała startowała na piątym torze, mając przed sobą doświadczoną na dystansie 400 metrów Justynę Święty-Ersetic.

Wiedziałam, że biegam z czołowymi specjalistkami od sprintu na 400 metrów. Przede mną startowała Justyna, która nie odpuszcza nawet na centymetr. Zażartowałam do niej, że spotkały się dwa mocne charaktery – dodała podopieczna Jacka Lewandowskiego.

Rekord Polski został w blokach

Ponownie wysoką formą zaimponował płotkarz Jakub Szymański. Mimo słabszej reakcji startowej rekordzista Polski w Toruniu spisał się znakomicie i odniósł pewną wygraną z czasem 7.50.

fot. Marek Biczyk/ PZLA

To słabe wyjście z bloków zabrało mi dziś szansę na kolejny rekord Polski. Z reakcja 0.230 nie można osiągać takich wyników. Nie jestem zadowolony, ale jednocześnie wiem na co jestem gotowy – powiedział Szymański.

Drugie miejsce zajął Krzysztof Kiljan, który srebro okrasił rekordem życiowym 7.59. To piąty czas w historii polskiej lekkoatletyki. Brązowy medal wywalczył Damian Czykier (7.60).

Działamy na siebie pozytywnie. Chłopaki są jedną dziesiątą ode mnie. Czułem dziś ich oddech na swoich plecach – chwalił rywali mistrz Polski z Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego.

Kotwiła znów ze złotem, Żok najlepszy również w hali

Mocne tempo biegu na 200 metrów do końca wytrzymała Martyna Kotwiła. Radomianka zwyciężyła z czasem 23.44 i obroniła tytuł mistrzowski. Drugie miejsce zajęła Krystsina Tsimanouskaya (23.59), a trzecie Magdalena Stefanowicz (23.72).

W wyrównanym finale mężczyzn najszybszy był Łukasz Żok, mistrz Polski na 200 metrów ze stadionu. Jedno okrążenie hali pokonał w 21.14 i pokonał broniącego tytułu Alberta Komańskiego (21.19) i Patryka Wykrotę (21.23).

fot. Marek Biczyk/ PZLA

Po pasjonującym biegu mistrzem Polski w biegu na 400 metrów został w Arenie Toruń Mateusz Rzeźniczak. Nowo kreowany mistrz kraju pokonał dwa okrążenia w 47.16 i na mecie wyprzedził Maksymiliana Szweda (47.21) i Patryka Grzegorzewicza (47.50).

Tymczasem po mocnym biegu halową mistrzynią Polski na 800 m została Anna Wielgosz (2:02.81), która na mecie zdystansowała Angelikę Sarnę (2:03.35) oraz Margaritę Koczanową (2:03.56).

Sprawdziła się moja taktyka. Prowadzę i jeśli ktoś chce mnie wyprzedzić to przyspieszam – analizowała finał zwyciężczyni.

Zdecydowane zwycięstwa Borkowskiego i Lizakowskiej

W finale męskiego biegu na 800 metrów najlepszy był Mateusz Borkowski, który wygrał z czasem 1:46.78. Wicemistrzem Polski został Patryk Sieradzki – jego czas 1:47.20 to dziesiąty wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Brąz wywalczył Bartosz Kitliński (1:48.02).

Weronika Lizakowska wygrała bieg na 3000 metrów z czasem 8:51.74 i zdystansowała Martynę Galant (8:57.39) i długo prowadzącą Alicję Konieczek (9:03.47).

fot. Paweł Skraba

Ambicją Filipa Raka było poprawienie w Toruniu halowego rekordu Polski U23 w biegu na 3000 metrów. Po mocnym, prowadzonym, biegu Rak w iście sprinterskim tempie zmierzał na ostatnim okrążeniu ku mecie. Po samotnym finiszu uzyskał czas 7:56.51, słabszy zaledwie o 2 sekundy od rekordu Yareda Shegumo sprzed 20 lat. Drugi był Michał Groberski (7:58.82), a trzeci lider krajowych tabel Kamil Herzyk – 8:00.51.

PZLA Halowe Mistrzostwa Polski wspierały Miasto Toruń i samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a organizatorem imprezy był Kujawsko-Pomorski Związek Lekkiej Atletyki.

– Znowu świetne zawody, znowu dużo emocji. Toruń jest halową stolicą polskiej lekkiej atletyki – bez dwóch zdań – powiedział szef KPZLA Krzysztof Wolsztyński.

Źródło: KPZLA, PZLA, red

fot. Marek Biczyk/ PZLA