CITY TRAIL rozstrzygnięty w czterech miastach
W weekend 5-6 marca odbyły się piąte, ostatnie zaplanowane na tegoroczną edycję biegi CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w Poznaniu, Lublinie, Szczecinie i Łodzi. Zawodnicy, którzy biegali regularnie i ukończyli co najmniej trzy biegi spotkają się na uroczystym rozdaniu medali i nagród. Opłaty startowe z biura zawodów wszystkich marcowych biegów organizatorzy przekażą na pomoc dla Ukrainy.
Poznań
W sobotnim biegu na dystansie 5 km wzięło udział 539 osób. Najszybszym okazał się (po raz czwarty w edycji) – Sebastian Nowicki, z czasem 14:55. To właśnie Sebastian jest triumfatorem klasyfikacji generalnej.
– Chciałem się dziś przetrzeć przez zbliżającym się startem na 10 km, który już w kolejną niedzielę. Przygotowania do sezonu poszły bardzo dobrze. Z trenerem zrealizowaliśmy założenia. Teraz już tylko pozostaje nam czekać na nadchodzące starty i dobrze się regenerować – mówił po zawodach Sebastian Nowicki, który w lutym został tatą. – Narodziny dziecka obróciły mój świat do góry nogami, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zawsze chciałem być ojcem. Fakt narodzin Oliwii daje mi „kopa” do działania. Jestem w niej całkowicie zakochany. Nieprzespane nocki itd. są wpisane w wychowanie dziecka. Ale wraz z żoną dobrze sobie radzimy, dzięki czemu oboje możemy się realizować – dodał.
Drugie miejsce wywalczył Wiktor Maćkowiak (15:47), a trzeci był Maciej Kowalski (16:00).
Wśród kobiet jako pierwsza metę nad poznańską Rusałką minęła Patrycja Talar – najszybsza również przed miesiącem, druga w kobiecej klasyfikacji generalnej. Jej wynik to 18:26. Drugą lokatę zajęła Aleksandra Bereśniewicz (czas 18:38), a trzecie miejsce wywalczyła Urszula Kafarska (wynik 19:00). W „generalce” zwyciężyła nieobecna tym razem Oliwia Wawrzyniak.
Na poznańskiej trasie pojawiła się Julia Dias z Gdyni, regularnie startująca w trójmiejskiej odsłonie CITY TRAIL.
– Jestem w Poznaniu na weekend, więc postanowiłam skorzystać z okazji i sprawdzić nową dla mnie lokalizację CITY TRAIL. Trójmiejskie trasy są zdecydowanie bardziej wymagające, tutaj nad Rusałką można się faktycznie rozpędzić, choć utrudnieniem było błoto na ścieżkach. Tak czy siak – podobało mi się! – mówiła tuż po biegu Julia Dias, m.in. dwukrotnie trzecia kobieta w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL w Trójmieście.
Biegi CITY TRAIL to także zawody dla dzieci i młodzieży na dystansach od 300 m do 2 km. W poznańskim biegu wzięło udział 211 młodych sportowców.
Lublin
W sobotnim biegu na dystansie 5 km wzięło udział 219 osób. Najszybszym okazał się Michał Biały, z czasem 16:20.
– Startowałem w CITY TRAIL pierwszy raz w tym sezonie. Założyłem pobiec lepiej niż wynik, który uzyskałem podczas ostatniego startu (17:10 w marcu 2020). Efekt ostateczny jest nadzwyczajnie dobry, 16:21 w samotnym biegu daje do myślenia jakby to mogło być w silniejszej obsadzie. Nie mam sprecyzowanych planów na najbliższe miesiące. Cykl CITY TRAIL znam od początku funkcjonowania w Lublinie. W sezonie 2013/14 zająłem tu trzecie miejsce, a rok później byłem drugi w generalce. Nie wykluczam startów w przyszłym sezonie, ale trudno mi powiedzieć, jak ułożą się moje plany – mówił po zawodach Michał Biały.
Drugie miejsce wywalczył Krystian Kuna (17:07), a trzeci był Mateusz Utnicki (17:14). Zwycięzcą klasyfikacji generalnej jest nieobecny w sobotę Damian Świerdzewski.
Wśród kobiet jako pierwsza metę nad Zalewem Zemborzyckim minęła Natalia Zych, która tym samym zapewniła sobie wygraną w kobiecej klasyfikacji generalnej. Jej wynik to 18:50.
– Cieszy mnie kolejne zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Chciałam pobiec szybciej niż mój najlepszy dotychczasowy wynik na tej trasie (19:15 w 2020 roku). Udało się z nawiązką. Na pewno warunki były dzisiaj sprzyjające do szybkiego biegania. Nie wiedziałam natomiast czego mogę się dokładnie spodziewać. Sezon jesienno-zimowy był trudny, chorowałam trochę, miałam kontuzję, ale okazuje się, że moja dyspozycja jest na niezłym poziomie. Po sezonie CITY TRAIL zaczynam myśleć o mojej docelowej dyscyplinie sportu, którą jest triathlon. Wywodzę się z pływania, najbardziej lubię rower, ale samo bieganie tez wychodzi mi przyzwoicie – podkreśliła na mecie Natalia Zych.
Drugą lokatę zajęła Beata Klimek (czas 19:18), a trzecie miejsce wywalczyła Dominika Łukasiewicz (wynik 19:37).
W biegach CITY TRAIL Junior wzięło udział 54 młodych sportowców.
Lokalnymi współorganizatorami biegów w Lublinie są InesSport oraz Perfect Runner Team.
Szczecin
W niedzielnym biegu na dystansie 5 km wzięło udział 264 osób. Najszybszym okazał się (po raz trzeci w edycji) – Wojciech Piwowarczyk z czasem 17:09. To właśnie Wojciech jest triumfatorem klasyfikacji generalnej.
– Dzisiejszy bieg oceniam jako najlepszy w moim wykonaniu, mimo, że nie był najszybszy. Czułem się bardzo dobrze, kontrolowałem sytuację od początku, nie musiałem podkręcać tempa, bo okazało się, że rywale dzisiaj nie dociskali. Cieszę się, że wreszcie udało mi się biegać w CITY TRAIL regularnie, bo dotąd startowałem tylko w pojedynczych imprezach. Planuję wziąć udział również w ogólnopolskim finale – CITY TRAIL Gold, który odbędzie się w kwietniu w Bydgoszczy – mówił po zawodach Wojciech Piwowarczyk.
Drugie miejsce wywalczył Piotr Książkiewicz (17:42), a trzeci był Daniel Troć (17:53).
Wśród kobiet jako pierwsza metę nad Jeziorem Szmaragdowym minęła Justyna Grzywaczewska – druga w kobiecej klasyfikacji generalnej. Jej wynik to 20:05. Drugą lokatę zajęła Karolina Jahnz (czas 21:02), a trzecie miejsce wywalczyła Edyta Dydek (wynik 21:43). W „generalce” zwyciężyła nieobecna tym razem Milena Sadowska.
Na szczecińskiej trasie pojawił się Zbigniew Bodnar, stały uczestnik CITY TRAIL.
– To właśnie na CITY TRAIL zaczynałem swoją biegową przygodę. To było w 2018 roku. Skończyłem 70 lat i stwierdziłem, że to czas spróbować biegania. Zawsze byłem aktywny, dużo jeździłem rowerem. Moje biegowe początki to były marszobiegi na pobliskim stadionie żużlowym. Okrążenie liczy 300m i początkowo nie byłem w stanie przebiec całego bez przerwy, ale byłem cierpliwy, małymi krokami przesuwałem swoją granicę i wydłużałem odcinki biegowe, skracając tym samym te pokonywane w marszu – opowiadał na mecie zawodnik.
W zawodach dla dzieci i młodzieży wzięło udział 114 młodych sportowców.
Łódź
W niedzielnym biegu na dystansie 5 km wzięło udział 246 osób. Najszybszym okazał się Adam Świrgoń z czasem 16:31. Drugie miejsce wywalczył Paweł Kopaczewski (16:47), a trzeci był Mariusz Pabich (17:03). Zwycięzcą klasyfikacji generalnej jest nieobecny tym razem Grzegorz Petrusiewicz.
Wśród kobiet jako pierwsza metę w Parku Baden-Powella minęła Dominika Wiecha – zwyciężczyni kobiecej klasyfikacji generalnej. Jej wynik to 18:21.
– Cieszę się, że udało mi się poprawić najlepszy wynik, jaki na tej trasie uzyskałam. Jestem w wysokiej formie. Przed tygodniem podczas półmaratonu w Wiązownej poprawiłam rekord życiowy o 4 minuty. Obecnie wynosi on 1:19:11. Nie spodziewałam się aż tak dobrego występu. W trakcie tego biegu ustanowiłam również rekord życiowy na 10 km. Drugą dychę pokonałam w 36 i pół minuty. Najbliższe starty to akademickie mistrzostwa Polski w biegach przełajowych i CITY TRAIL Gold, czyli ogólnopolski finał cyklu, który odbędzie się w Bydgoszczy – mówiła na mecie najszybsza z kobiet – Dominika Wiecha.
Drugą lokatę zajęła Marta Kaźmierczak (czas 19:30), a trzecie miejsce wywalczyła Magdalena Jakóbczak (wynik 19:38).
W łódzkich biegach CITY TRAIL Junior wzięło udział 134 młodych sportowców.
Lokalnym współorganizatorem biegów w Łodzi jest InesSport.
Dla Ukrainy
Warto dodać, że cała kwota zebrana w weekend w biurze zawodów będzie przekazana na pomoc Ukrainie – trafi do Polskiej Akcji Humanitarnej. Zbiórka będzie kontynuowana również w innych lokalizacjach CITY TRAIL, czyli Bydgoszczy, Katowicach, Olsztynie, Trójmieście, Warszawie i Wrocławiu. Kolejne biegi są zaplanowane na 12 marca w Olsztynie i 13 marca w Trójmieście (na gdańskiej trasie).
Źródło: CITY TRAIL