Patrycja Bereznowska wkracza w świat biegów OCR. Następny będzie… Adam Kszczot?

Patrycja Bereznowska, ultramaratonka, rekordzistka oraz Mistrzyni Europy i Świata w biegu 24-godzinnym, zwyciężczyni i rekordzistka legendarnego Spartathlonu, rekordzistka świata w biegu 48-godzinnym, w końcu najlepsza ultramaratonka IAU w 2017 roku. Utytułowana zawodniczka z Ossowa ogłosiła, że rozpoczęła przygotowania do startu w Mistrzostwach Polski OCR, które stowarzyszenie OCRA Poland zorganizuje w dniach 24-26 sierpnia w Ząbkach pod Warszawą. Na konferencji prasowej przed tym biegiem Patrycja Bereznowska powiedziała, że w przyszłości nie wyklucza walki o Mistrzostwo Świata także w biegach OCR.

Biegi z przeszkodami to wciąż młoda dyscyplina sportu, ale ciesząca się coraz większą popularnością a największe imprezy tego typu w Polsce na start przyciągają tysiące uczestników. Najlepsi polscy zawodnicy w tej dyscyplinie odnoszą coraz lepsze wyniki na arenie międzynarodowej, z imprezami rangi mistrzowskiej włącznie. Na biegi OCR do naszego kraju zaczynają także przyjeżdżać najlepsi zawodnicy na świecie, jak np. Brytyjczyk Jonathan Albon, niekwestionowany mistrz biegów przeszkodowych OCR w najbardziej prestiżowej kategorii Elite. Dokonania naszych zawodników, organizatorów i tempo rozwoju tej dyscypliny w Polsce nie uszło uwadze Europejskiej Federacji Sportów Przeszkodowych (EOSF), która ogłosiła, że gospodarzem 4. Mistrzostw Europy Biegów Przeszkodowych OCR będzie właśnie Polska. Europejski czempionat odbędzie się w ostatni weekend czerwca 2019 roku w Gdyni.

Biegi OCR coraz częściej przyciągają uwagę nie tylko znanych osób, takich jak np. Szymon Majewski, Joanna Jabłczyńska, Barbara Kurdej-Szatan, Bogdan Wenta, Paweł Nastula, Jerzy Dudek czy Anna Dereszowska, którzy mają już za sobą pojedyncze starty w biegach z przeszkodami, ale także czołowych polskich zawodników z innych dyscyplin. W składzie teamu OCRA Poland jest m.in Piotr Łobodziński – mistrz Świata w biegu po schodach czy biegaczki, Aleksandra Lisowska i Anna Gosk. Decyzję o starcie w zbliżających się Mistrzostwach Polski, które w dniach 24-26 sierpnia odbędą się w podwarszawskich Ząbkach podjęła utytułowana ultramaratonka, Patrycja Bereznowska. Zawodniczka z Ossowa podjęła współpracę z OCRA Poland i trenuje pod okiem jednych z najlepszych zawodników w tej dyscyplinie – Piotra Łobodzińskiego i Wojciecha Sobierajskiego.

Już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie, by spróbować czegoś nowego, podjąć nowe wyzwania. Oczywiście nie rezygnuję z biegów 24-godzinnych, ale myślę, że biegi OCR będą fajnym uzupełnieniem tego co do tej pory robię. Tym bardziej, że w biegach ultra, czy w ogóle w biegach płaskich, bardzo ważny jest rozwój także innych partii ciała a nie tylko mięśni nóg. Biegi OCR, a zwłaszcza pokonywanie przeszkód to idealne wyzwanie dla ciała, które wspomaga ogólny rozwój. Taki wszechstronny trening, to także doskonały sposób na zabezpieczenie przed kontuzjami. Jestem dopiero na początku drogi poznawania przeszkód i uczenia się, jak pokonywać je technicznie. Musiałam też wprowadzić wiele ćwiczeń rozwijających siłę górnych partii mięśniowych. Pierwsze treningi z Wojtkiem Sobierajskim pokazały mi, jak dużo czeka mnie jeszcze pracy. Na razie skupiam się na Mistrzostwach Polski, ale jest też plan, by sięgnąć dalej. – mówi Patrycja Bereznowska.

Patrycja Bereznowska z rekordem Polski

Może nie w tej chwili, ale przyszłość z biegami OCR po swojej karierze wiąże także…. Adam Kszczot. Mistrz Świata w biegu na 800 metrów także podjął współpracę z OCRA Poland i choć na razie skupia się na startach na lekkoatletycznych bieżniach, już pełni rolę Ambasadora biegów przeszkodowych.

Bieganie jest świetną formą aktywności fizycznej, ale jednak po pewnym czasie przychodzi pewne znużenie. Biegi OCR są fajną alternatywą i niosą ze sobą wiele pozytywnych emocji. Uważam, że to jest przyszłość aktywności fizycznej. Obecnie wciąż skupiam się na moim sezonie startowym, na biegach na 800 metrów, dziś to wciąż jest mój numer jeden, ale gwarantuję, że po karierze start w biegu OCR będzie moim pierwszym startem jaki mnie czeka. Widziałem przeszkody i myślę że sobie z tym poradzę, ale nie ukrywam, że również liczę tu jednak na pomoc kolegów z OCRA Poland, czyli Piotrka Łobodzińskiego i Wojtka Sobierajskiego. – powiedział Adam Kszczot.

Póki co, Adam Kszczot aktywnie włączył się w propagowanie biegów przeszkodowych. Wsparcie takich osób jak Patrycja Bereznowska czy Mistrz Świata w biegu na 800 metrów, mogą pomóc, by w przyszłości biegi OCR stały się dyscypliną olimpijską czy też pojawiły się na wielkich imprezach lekkoatletycznych, do czego dążą wszyscy związani z tą dyscypliną sportu.

– W tym momencie biegi OCR nie są niestety dyscypliną olimpijską, na pewno byśmy chcieli, aby pewnego dnia tak się stało. We współpracy z takimi zawodnikami jak Adam Kszczot, będziemy starali się pokazać, że warto dostrzec w tej dyscyplinie potencjał. Aby to się udało musimy zadbać o wyniki sportowe, stąd obecność w OCRA Poland tak utytułowanej zawodniczki jak Patrycja Bereznowska. Skupiamy się na treningach, startach i propagowaniu polskiego OCR i naszych zawodników na zawodach na arenie międzynarodowej. Myślę, że za kilka lat będzie szansa na to, żeby biegi z przeszkodami zaistniały na dużych imprezach lekkoatletycznych – powiedział Rafał Bejtka z OCRA Poland.

OCRA Poland

Dyscyplina rośnie w siłę, co pokazuje coraz większa frekwencja na imprezach. Tych z kolei jest nie tylko coraz więcej, ale także są coraz bardziej sprofesjonalizowane. To już nie tylko bieganie i przeskakiwanie przez rowy z wodą czy czołganie się w błocie. Polscy organizatorzy biegów OCR budują coraz to bardziej wymyślne przeszkody, które także zostały zauważone za granicą naszego kraju, np. podczas ostatnich Mistrzostw Europy w duńskim Esbjergu organizatorzy przy współpracy ze Stowarzyszeniem OCR Polska stworzyli strefę „Polish Zone”, w której znalazły się przeszkody z Bieguna oraz Barbarian Race. Co więc decyduje o rosnącej popularności biegów przeszkodowych?

Myślę, że siłą tych biegów które bardzo dynamicznie się rozwijają są emocje. Naprawdę, pokonanie przeszkód na trasie budzi ogromne emocje. Najpierw jest niepewność i strach, a potem poczucie ogromnej dumy i zadowolenia, że to się jednak zrobiło. W przypadku gdy się jednak przeszkody nie pokona, to też daje motywację do dalszych treningów by pokonać ją w kolejnym starcie. Moim zdaniem, siłą tej dyscypliny i tak też będzie na zbliżających się Mistrzostwach Polski w Ząbkach, są dystanse i przeszkody pomyślane w ten sposób, aby były one dostępne dla każdego. Od biegów dla dzieci, starszej młodzieży, poprzez kategorie wiekowe, aż do najstarszych uczestników. Fajne jest też to, że można rywalizować zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Każdy może spróbować, a to tylko podniesie jego ogólną sprawność fizyczną – kończy Patrycja Bereznowska.

GD