Koniec remontu bieżni na Agrykoli coraz bliżej

Trwający od lipca remont bieżni na stadionie warszawskiej Agrykoli prawdopodobnie potrwa do końca października – dowiedzieliśmy się w Biurze Prasowym stołecznego ratusza.

Przetarg Warszawskiego Centrum Sportu Młodzieżowego “Agrykola” na remont bieżni rozstrzygnięto na początku czerwca. Prace przewidywały rozbiórkę obecnej nawierzchni poliuretanowej, frezowanie istniejącej podbudowy asfaltobetonowej, budowę nowej, górnej warstwy wyrównawczej podbudowy, instalację belek do odbicia do trójskoku (mężczyzn i kobiet), położenie nowej nawierzchni poliuretanowej oraz malowanie linii i oznaczeń bieżni i rozbiegu. Nowa nawierzchnia bieżni spełniać ma wszelkie certyfikaty IAAF. Remont miał się zakończyć do 15 września, jednak mamy prawie połowę października, a trwa w najlepsze.

– W związku z koniecznością położenia dodatkowej warstwy asfaltu stabilizującej podłoże, co spowodowało przedłużenie czasu odgazowania asfaltu – tłumaczy Beata Wiśniewska z Biura Prasowego stołecznego ratusza. – Prace remontowe powinny zakończyć się do końca października, o ile nie wystąpią niekorzystne warunki pogodowe – informuje.

Aktualnie na Agrykoli kończy się układanie nawierzchni poliuretanowej. Pokrywa już prawie całą powierzchnię bieżni, kawałek nawierzchni asfaltowej widać tylko na wysokości budynku MCS Agrykola. Do wykonania pozostaje jeszcze wykonanie malowania linii i oznaczeń. Cały czas trwają prace przy budowie rozbiegu i instalacji belek do trójskoku.

Stołeczna Agrykola cieszy się ogromną popularnością wśród biegaczy, którzy tłumnie zjeżdżają do “warszawskiego Iten”, by na tartanie przygotowywać formę do startów. W okresie wiosenno-letnim na bieżni każdego dnia trenuje nawet kilkaset osób, a zainteresowanie jednym z nielicznych w stolicy ogólnodostępnym obiektem z pełnowymiarową bieżnią, zdecydowanie przekracza jej możliwości. Lata intensywnego użytkowania spowodowały wprost katastrofalny stan tartanowej nawierzchni. Pełno w niej ubytków, sytuacji nie poprawiało doraźne jej łatanie.

Agrykola

Agrykola – łyk historii

Położony w północnej części Parku Łazienkowskiego ośrodek sportowy “Agrykola” to miejsce, które można uznać za kolebkę warszawskiego sportu.  Swoją nazwę budowniczemu i architektowi Stanisława Augusta Poniatowskiego – Karolowi Ludwikowi Agrikoli. Jak czytamy na stronie arenysportowe.eu Agrykola powstała w 1912 roku i na tamte czasy była jedynym obiektem w Warszawie, posiadającym boisko piłkarskie, sześciotorową bieżnię, skocznie oraz rzutnie lekkoatletyczne. Na obiekcie przy ulicy Myśliwieckiej odbywały się zawody, w których biegali m.in. Petkiewicz, Kusociński, Walasiewiczówna.

Dziś ciężko to sobie wyobrazić, ale to właśnie Agrykola była pierwszym boiskiem w Warszawie, na którym mecze rozgrywała piłkarska reprezentacja Polski. W 1924 roku Polska uległa tu Stanom Zjednoczonym 2:3 oraz pokonała Finlandię 1:0. W 1926 roku biało-czerwoni wygrali z Estonią 2:0, a w 1928 roku zremisowali ze Stanami Zjednoczonymi 3:3. Właśnie na Agrykoli w latach 1922-1934 co roku rozgrywano Mistrzostwa Polski w Lekkoatletyce.

Na Agrykoli działają kluby sportowe, w których piłkę nożną i ręczną trenują dzieci i młodzież. Jednym ze słynnych wychowanków MKS Agrykola jest bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny.

md/gd