Jutro w Londynie startują Mistrzostwa Świata w Biegach Przeszkodowych

Już jutro o godzinie 9:00 rozpoczną się szóste Mistrzostwa Świata w Biegach Przeszkodowych. Podobnie jak w ubiegłym roku areną zawodów będzie położona pod Londynem miejscowość Kelvedon Hatch. Wśród uczestników znajdą się największe gwiazdy biegów OCR, a także silna reprezentacja Polski z Tomaszem Oślizło, Mistrzem Europy w Biegach Przeszkodowych na czele. 

Areną Mistrzostw Świata OCR będzie położona 33 kilometry od Londynu miejscowość Kelvedon Hatch, gdzie znajduje się rozległy teren, na którym odbywa się Nuclear Race, największy w Wielkiej Brytanii bieg przeszkodowy.

Mistrzostwa otworzą piątkowe zawody na dystansie short o długości 3 kilometrów z 24 przeszkodami, a w sobotę biegacze będą rywalizować na trasie standard 15km, na której ma znaleźć się 76 konstrukcji. W niedzielę odbędą się biegi trzy osobowych sztafet.

Przez cały czas trwania imprezy funkcjonować będzie 100-metrowy tor Sprint złożony z 8 konstrukcji. Każdy z uczestników będzie miał dwie szanse, aby uzyskać możliwie najlepszy czas. Medale trafią do 10 najlepszych zawodników i zawodniczek w w dwóch kategoriach wiekowych – do 40 lat i powyżej tego wieku.

Multimedalistą mistrzostw świata jest Jonathan Albon, który dotychczas zdobył 7 złotych medali i jeden srebrny. Brytyjczyk miałby komplet krążków, ale w 2016 roku przegrał złoto z Kanadyjczykiem Ryanem Atkinsem, który dodatkowo sześć razy meldował się na drugim miejscu. Oczywiście obaj zawodnicy będą startować w Kelvedon Hatch i  prawdopodobnie tak jak w poprzednich latach zdominują mistrzowskie zawody.

Wśród kobiet największą gwiazdą wydaje się Lindsay Webster z Kanady, która dotychczas wywalczyła 5 złotych medali, jeden srebrny i jeden brązowy.

Groźna powinna być Amerykanka Nicole Mericle, która w przeszłości już dwukrotnie stawała na najwyższym stopniu podium Mistrzostw Świata i kolejne dwa razy była druga.  Najlepszą zawodniczką z Europy jest Karin Karlsson  mająca na swoim koncie jeden srebrny medal i aż cztery brązowe.

Jak dotychczas na Mistrzostwach Świata radzili sobie Polacy?

Gorzej wygląda sytuacja jeśli chodzi o dotychczasowy dorobek medalowy Polaków. Do tej pory udało się wywalczyć dwa medale, oba w sztafetach mix. W ubiegłym roku w sztafetach mężczyzn ekipa w składzie Kacper Kąkol, Grzegorz Szczechla i Sebastian Kasprzyk przegrała brązowy medal o zaledwie 20 sekund.

W klasyfikacji indywidualnej najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był dotychczas Piotr Łobodziński, który w ubiegłym roku na dystansie short zameldował się na piątym miejscu. 10 oczek niżej uplasował się Kacper Kąkol, a 23. miejsce zajął Zbigniew Ziober.

W rywalizacji kobiet na dystansie short najwyższe, 30. miejsce zajęła Małgorzata Szaruga, a działo się to w 2016 roku. Dwa lata później Izabela Frontczak zakończyła zmagania na 38. pozycji, a jedną lokatę niżej wylądowała Izabela Wysłuch. 

Na dystansie standardowym póki co nie mamy za bardzo czym się pochwalić. W 2017 roku Grzegorz Szczechla był 37., a rok wcześniej Tomasz Danielkiewicz zajął 50. pozycję. W tym samym roku Szczechla został sklasyfikowany na 66. miejscu. Co ciekawe, na dystansie standardowym w falach Elite Polki dotychczas nie startowały.

Jak wyglądają szanse Polaków?

Kacper Kąkol, który na Mistrzostwach Świata planuje start aż w trzech biegach w fali Elite z optymizmem patrzy na starty biało-czerwonych.

– To będą historyczne Mistrzostwa, bo w kategorii PRO wystartuje grupa zawodników, którzy powalczą o najwyższe lokaty m.in. Mistrz Europy Tomasz Oślizło czy brązowy medalista Dawid Hajnos. Wystartują na obu dystansach – mówi Kacper Kąkol. – Na krótkim dystansie nie zabraknie Piotra Łobodzińskiego, Dawida Kowalczyka czy Sebastiana Kasprzyka. Poza tym długi dystans zasili Wojciech Wojtyszyn. Nie sądzę, aby trafił się nam jakiś medal indywidualnie, ale mamy też dwie mocne sztafety męskie, które mogą powalczyć nawet o zwycięstwo – wylicza mocnych członków polskiej ekipy.

Okazuje się, że na mistrzostwach nie wystąpi m.in. Tomasz Krawczyk, Mistrz Polski w Biegach Przeszkodowych, a także wicemistrzyni Natalia Wielechowska.  Z kolei mistrzyni kraju Aleksandra Grobelna nie zdecydowała się na start w fali Elite, tylko w kategorii wiekowej.

Wszystko zaczęło się pięć lat temu

Pierwsze dwie edycje Mistrzostw Świata odbyły się w latach 2014 i 2015 w miejscowości Oregonia w stanie Ohio w USA. Przez kolejne dwa lata rolę gospodarza czempionatu pełniło kanadyjskie Blue Mountain a w ubiegłym roku i w najbliższy weekend najlepsi biegacze OCR przyjadą do Kelvedon Hatch.

Już wiadomo, że w latach 2020-2021 mistrzostwa znów powrócą do USA, tym razem do miejscowości  Stratton Mountain w stanie Vermont.

md

fot. ocrworldchampionships.com
fot. .facebook.com/biegowyswir
fot. facebook.com/pg/jonalbon