Matura z WF-u? Ruszyła kampania, która ma to umożliwić

Z końcem kwietnia ruszyła kampania społeczna na rzecz wprowadzenia egzaminu z wychowania fizycznego na maturze. Akcji „Matura z WF-u” towarzyszy zbieranie podpisów pod petycją do ministra edukacji.

Przedmiot drugiej kategorii?

Celem kampanii zainicjowanej przez markę Decathlon przy wsparciu Polskiej Fundacji Sportu i Kultury, Akademii Wychowania Fizycznego Józefowa Piłsudskiego w Warszawie oraz Fundacji Rozwoju Sportu jest podniesienie rangi sportu w kształceniu młodych Polaków. Zdaniem autorów akcji wychowanie fizyczne to w polskich szkołach przedmiot drugiej kategorii.

– Dlaczego miałby być ważny dla uczniów, kiedy sam system edukacji nie traktuje go poważnie? Co więcej, same lekcje zamiast zachęcać do aktywności fizycznej często wręcz do niej zniechęcają. Tymczasem polskie dzieci tyją najszybciej w Europie – czytamy w komunikacie prasowym.

Inicjatorzy kampanii wskazują, że typowe zajęcia z WF-u koncentrują się na koszykówce, bieganiu, siatkówce i piłce nożnej, a pozostałe dyscypliny są ignorowane. Poza tym zauważają, że wychowanie fizyczne to nie tylko ruch i aktywność, ale także wiedza o dyscyplinach sportowych, ich zasadach, historii. To również anatomia, świadomość budowy i możliwości własnego ciała.

– Tak, to nie żart. Naprawdę chcemy wprowadzić wychowanie fizyczne w poczet przedmiotów maturalnych. Temat traktujemy z pełną powagą, ponieważ kondycja fizyczna polskiego społeczeństwa jest dla nas niezwykle istotna – to kwintesencja misji naszej marki – mówi Nils Swolkien, CEO Decathlon Polska. – Dlatego uważamy, że sport powinien zyskać należną mu rangę w polskim systemie edukacji. Aktywność fizyczna powinna być częścią życia zdrowego społeczeństwa, ale by tak się stało, odpowiednie postawy i nawyki trzeba kształtować już w młodości. Mamy świadomość, że to wielka zmiana całego systemu. Ale wierzymy, że musimy zacząć go zmieniać już dziś – podkreśla. 

Tak wygląda arkusz maturalny

Na stronie kampanii maturazwf.pl można podpisać petycję do ministra edukacji o wprowadzenie WF-u na maturze, a także zobaczyć przykładowy arkusz maturalny z tego przedmiotu. Obejmuje on część praktyczną z 5 zadaniami z lekkiej atletyki, piłki siatkowej, piłki ręcznej, piłki nożnej i koszykówki, a także część teoretyczną z w formie testu wiedzy z 15 pytania m.in. z zakresu historii sportu, zasad gry w sportach zespołowych oraz fizjologii. 

Partnerem kampanii jest m.in. Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Uczelnia zdecydowała się na dołączenie do akcji, ponieważ prowadzi wiele działań w kierunku tworzenia nawyku aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia skierowanych do osób w każdym wieku, również całych rodzin.

– Czy kampania mówiąca o aktywności fizycznej jest ważna? Zdecydowanie tak – twierdzi prof. dr hab. Bartosz Molik, Rektor Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. – Niski poziom aktywności fizycznej dotyczy osób w każdym wieku. Dlatego jednym z głównych celów Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie jest zachęcanie do podejmowania regularnej aktywności fizycznej już od najmłodszych lat – dodaje.

„Lewy” jest za

W ramach kampanii „Matura z WF-u” 20 maja w sklepie Decathlon na Targówku w Warszawie odbyć ma się specjalny event, który organizatorzy zapowiadają jako sportowe wydarzenie roku szkolnego.  Będzie można spotkać się z medalistami międzynarodowych mistrzostw i sprawdzić swoją gotowość do zdawania matury z WF-u.

Jednym z ambasadorów kampanii jest Marcin Lewandowski, olimpijczyk i medalista mistrzostw świata na dystansie 1500 m. 

– Co trzecie dziecko w Polsce ma nadwagę. Jesteśmy liderem w Europie. Troje na pięcioro dzieci w wieku szkolnym uważa, że lekcje WF-u nie są interesujące. Za moich czasów odliczało się dni, godziny na te zajęcia. Decathlon chce to zmienić, pokazać, że sport jest fajny i zachęcić młodych do aktywności. Wprowadźmy WF na maturę, to ważny i potrzebny przedmiot, nie powinien być bagatelizowany – napisał Marcin Lewandowski w mediach społecznościowych.

Źródło: Decathlon, red

fot. Depositphotos.com