Coraz mniej niewiadomych w klasyfikacjach generalnych cyklu CITY TRAIL

W weekend 1-2 lutego odbyły się trzy biegi CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden – w Lublinie, Warszawie i Łodzi. Było sporo emocji, ciekawe rozstrzygnięcia i zupełnie niezimowa aura.

Lublin

O zwycięstwo w piątym biegu w Lublinie – do ostatniej prostej – walczyli Artur Kern i Dariusz Samarczenko. Lepszym finiszem popisał się ten drugi i ostatecznie to on zwyciężył w zawodach. Wśród kobiet najszybszą okazała się Natalia Zych. Linię mety biegu głównego na dystansie 5 km minęło 243 biegaczy. W zawodach dla dzieci i młodzieży wzięło udział 56 młodych sportowców.

Dariusz Samarczenko wygrał w sobotę po raz pierwszy w sezonie. Jego wynik na mecie to 16:47. Dzięki temu zwycięstwu Darek objął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i nadal ma szanse na wygraną z prowadzącym aktualnie w generalce i drugim w sobotę na mecie – Arturem Kernem. Czas Artura to tym razem 16:54. Trzecie miejsce zajął Jarosław Bimkiewicz (czas 17:13).

Wygrana na trasie CITY TRAIL z Arturem Kernem to dla lubelskich zawodników ogromna satysfakcja. Nic w tym dziwnego – to prawdziwy dominator lubelskiego cyklu. Od 2014 roku wystartował w 27 biegach, wygrywając 21 z nich.

– Po to się tutaj startuje, żeby wygrać z takim królem, jak Artur. Ale dzisiejsze zwycięstwo to nie do końca moja zasługa. Na pierwszym kilometrze Artur musiał się zatrzymać, bo rozwiązał mu się but. Dogonił mnie, ale przytrzymałem się i co miałem to dałem na ostatnich metrach – mówił tuż po biegu Dariusz Samareczenko – zawodnik AZS Lublin, specjalista od dystansu 800 m. – Startuję bez zegarka, kierując się samopoczuciem. Z miesiąca na miesiąc poprawiam się na tej trasie, a to oznacza, że trening idzie w dobrym kierunku.

Wśród kobiet zwycięstwo odniosła Natalia Zych, która tym samym zapewniła sobie wygraną w klasyfikacji generalnej. Jej wynik to 19:15. Drugie miejsce wywalczyła Martyna Bugała (wynik 19:20). Jako trzecia na metę wbiegła Magdalena Sekuła (czas 19:57).

Jak to zazwyczaj wygląda na biegach, w których bierzemy udział z Martyną – od początku prowadziłam, Martyna biegła za mną. Zawsze tak się ścigamy i najczęściej to Martyna wygrywa na finiszu, bo ma więcej „pazura”. Na szczęście dzisiaj udało mi się zwyciężyć – podkreśliła na mecie zadowolona Natalia Zych. – Starty w CITY TRAIL są treningowe, ale to rywalizacja trwająca pół roku, poziom rośnie, więc naprawdę trzeba się mocno zmęczyć, żeby wygrać końcową klasyfikację.

Biegi CITY TRAIL Lublin są poprowadzone na pętli w Lesie Dąbrowa. Start, meta i biegowe miasteczko są zlokalizowane na polanie w pobliżu Kempingu Dąbrowa nad Zalewem Zemborzyckim. Szóste – ostatnie zawody edycji 2019/2020 odbędą się 7 marca.

Uroczyste podsumowanie sezonu będzie zorganizowane w ciągu dwóch tygodni od ostatniego biegu. Biegi CITY TRAIL w Lublinie są realizowane przy pomocy finansowej Miasta Lublin.

Warszawa

Warszawski bieg był interesującym widowiskiem. Na starcie 5-kilometrowej pętli w Lesie Młociny pojawiło się kilku mocnych zawodników. Ostatecznie o zwycięstwie zdecydował długi finisz, który należał do niespełna 20-letniego Aleksandra Wiącka.

Wśród kobiet najszybszą okazała się Iwona Wicha. Linię mety biegu głównego minęło 565 biegaczy. W zawodach dla dzieci i młodzieży wzięło udział 201 młodych sportowców.

Aleksander Wiącek debiutował w niedzielę podczas CITY TRAIL w Warszawie. Wcześniej biegał na wrocławskiej trasie, gdzie uzyskał znakomity wynik – 14:58 (który dał dopiero trzecie miejsce). W niedzielnym biegu Olek nie miał tak szybkich rywali, więc czas na mecie nie był wyśrubowany (15:14), ale zwycięstwo bardzo ucieszyło zawodnika OKS Start Otwock.

Trasy w Warszawie i we Wrocławiu są dosyć podobne. Obie płaskie jak stół, aczkolwiek tutaj – w Warszawie nawierzchnia jest twardsza, dlatego nie możemy założyć kolców lekkoatletycznych – w których biega się szybciej. Co więcej? We Wrocławiu jest więcej zakrętów, co trochę wybija z rytmu, ale to są przełaje i to jest w takich biegach fajne – mówił po biegu siódmy zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw Europy do lat 20. na dystansie 3000 m – Aleksander Wiącek. – Dzisiejszy bieg różnił się od tego wrocławskiego. W listopadzie we Wrocławiu biegłem za plecami dwóch utytułowanych biegaczy – Szymona Dorożyńskiego i Darka Boratyńskiego, nie wychodziłem na prowadzenie. Moim zadaniem było utrzymać ich tempo. Dzisiaj zmieniliśmy się co kilometr z jednym z zawodników, oderwałem się od niego na 500 metrów do mety. Ciekaw jestem, jak wyglądałaby rywalizacja najszybszych biegaczy z Wrocławia i tych z Warszawy. Zapraszam Szymona i Darka tutaj na CITY TRAIL w Warszawie – sprawdzilibyśmy, która z tras jest szybsza – uzupełnił.

Drugie miejsce zajął Krzysztof Wasiewicz (czas 15:20), a trzeci był Daniel Żochowski (15:27). Klasyfikacja generalna cyklu wygląda bardzo ciekawie – największe szanse na wygraną mają właśnie wspomniani już Krzysztof Wasiewicz oraz Daniel Żochowski.

Wśród kobiet zwycięstwo odniosła Iwona Wicha, która tym samym przybliżyła się do sukcesu w generalce – ma bowiem na koncie już trzy wygrane. Jej niedzielny wynik to 18:06.

– Ten rok jest dla mnie ciężki. Dotąd wystartowałam trzy razy, bo sprawy służbowe i zdrowie nie pozwoliły mi pobiec w dwóch imprezach. Jestem zadowolona z tego dzisiejszego biegu – szczególnie, że jestem po chorobie, miałam też anemię, na szczęście już z niej wyszłam. Dzisiaj chciałam zacząć spokojnie, pierwszy kilometr pobiec w 4 minuty i przyspieszać, ale początek wyszedł szybciej, do 3. kilometra utrzymałam tempo, a potem trochę przyspieszyłam. Nadal mam nadzieję, że jestem w stanie poprawić swój rekord trasy – 16:58, bo nie jest on wyśrubowany – podkreśliła po zawodach najszybsza z biegaczek – Iwona Wicha.

Drugie miejsce wywalczyła Emilia Mazek (wynik 18:26). Jako trzecia na metę wbiegła Magdalena Święcka (czas 18:31).

Biegi CITY TRAIL Warszawa są poprowadzone na pętli w Lesie Młociny. Meta i biegowe miasteczko są zlokalizowane na polanie w pobliżu ulicy Papirusów. Szóste – ostatnie zawody edycji 2019/2020 odbędą się 8 marca. Uroczyste podsumowanie sezonu będzie zorganizowane w ciągu dwóch tygodni od ostatniego biegu.

Łódź

Piąta odsłona przełajowej piątki w Łodzi przyniosła zwycięstwo Moniki Kaczmarek i Macieja Budzińskiego. Linię mety biegu głównego na dystansie 5 km minęło 370 biegaczy. W zawodach dla dzieci i młodzieży wzięło udział 199 młodych sportowców.

Monika Kaczmarek to dominatorka łódzkiej trasy CITY TRAIL. Jej niedzielny wynik – 17:40 jest gorszy o zaledwie 3 sekundy od kobiecego rekordu trasy, który należy właśnie do Moniki. Wczorajsze zwycięstwo zapewniło 30-letniej zawodniczce wygraną w klasyfikacji końcowej cyklu.

W dzisiejszym biegu miałam dodatkową motywację, ponieważ założyłam się z kolegą o to, kto z nas będzie szybszy. Udało mi się  z nim wygrać i pobiec najszybciej w sezonie – mimo wiatru, który był dość uciążliwy. Jednak nie ma co narzekać, bo warunki były naprawdę dobre, jak na początek lutego – podkreśliła na mecie zwyciężczyni zawodów.

Drugie miejsce zajęła Natalia Grzegorczyk (z czasem 19:38), a trzecia była Sylwia Hałaczkiewicz (19:50).

Wynik zwycięzcy – Maciej Budzińskiego to 16:00. Niedzielna wygrana dała zawodnikowi z Rawy Mazowieckiej prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale ostateczne zwycięstwo nie jest jeszcze przesądzone, bo szanse na wygraną w cyklu nadal ma nieobecny tym razem Grzegorz Petrusiewicz. Drugie miejsce we wczorajszym biegu zajął Wojciech Sowik (16:08), a trzeci był Marcin Patecki (16:26).

– Biegam tutaj od lat. Bardzo fajny jest pomysł cykliczności biegów CITY TRAIL. Mamy sześć miesięcy motywacji do regularnego biegania, bo przecież nie zawsze chce się wyjść w niedzielę rano na bieganie. Po kilku latach chętnie pobiegł bym trasą w drugim kierunku – byłoby to urozmaicenie dla nas – biegaczy – mówił na mecie jeden z zawodników – Marcin Kabat.

Biegi CITY TRAIL Łódź są poprowadzone na pętli w Parku Baden-Powella. Start, meta i biegowe miasteczko są zlokalizowane na polanie w pobliżu Motodromu. Szóste – ostatnie zawody edycji 2019/2020 odbędą się 8 marca.

Uroczyste podsumowanie sezonu będzie zorganizowane w ciągu kilku tygodni od ostatniego biegu. Lokalnym współorganizatorem cyklu jest firma InesSport.

Cykl CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden ma formułę ogólnopolską. Poza Lublinem, Warszawą i Łodzią zawody są organizowane w Bydgoszczy, Katowicach, Olsztynie, Poznaniu, Szczecinie, Trójmieście i Wrocławiu. W trakcie sześciu jesienno-zimowych miesięcy odbędzie się łącznie sześćdziesiąt biegów – po sześć w każdej lokalizacji. Najbliższe biegi odbędą się 8 lutego w Olsztynie oraz 9 lutego w Gdyni.

mat pras.

fot. w nagłówku: Karolina Krawczyk