Bieg Niepodległości w Poznaniu wyemigrował nad Maltę
Uczestnicy poznańskiego Biegu Niepodległości RunPoland, który odbędzie się 11 listopada będą pokonywać trasę złożoną z dwóch 5 kilometrowych pętli wokół Jeziora Maltańskiego. To spora zmiana, bo dotychczas biegacze świętowali odzyskanie przez Polskę niepodległości na ulicach w centrum Poznania.
Podobnie jak w ubiegłych latach 10 kilometrowa trasa posiada atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
– Po covidowej przerwie inaugurujemy Bieg Niepodległości RUNPOLAND 2021 w miejscu narodzin największych biegów ulicznych w Poznaniu – na terenie Jeziora i Toru Regatowego Malta. Największym atutem tej będącej sportową wizytówką miasta niezwykle malowniczej lokalizacji, oprócz szybkiej i w zdecydowanej większości płaskiej trasy, jest pełne zaplecze dla biegaczy w bliskiej lokalizacji biegu – napisali organizatorzy na stronie internetowej imprezy.
Ilu uczestników?
Na liście startowej zawodów znajduje się obecnie prawie 4,4 tysiąca uczestników, z których 3 tysiące weźmie udział w biegu stacjonarnym, a reszta w biegu wirtualnym. Ze względu na pandemiczne ograniczenia start zawodników będzie następował w 6 falach po 500 osób każda. Pierwsi biegacze ruszą na trasę o godzinie 9:00, ostatnia fala ruszy o godzinie 13:30. Co ciekawe, organizatorzy awizują start Marcina Lewandowskiego, jednego z najbardziej utytułowanych średniodystansowców w kraju, brązowego medalisty mistrzostw świata w Ad-Daucha z 2019 roku.
O 11:11 zmagania rozpoczną uczestniczki PZLA Mistrzostw Polski w biegu na 10km. Na liście startowej aktualnie znajduje się 12 zawodniczek, wśród nich m.in. mistrzyni i wicemistrzyni kraju w półmaratonie – Monika Jackiewicz i Paulina Kaczyńska, a także Iwona Bernardelli, która w ubiegłym roku w Poznaniu była piąta. Zapisy do mistrzowskiej serii prowadzone są do niedzieli.
Husarz i rogale
Na biegaczy, którzy dotrą do mety czekają medale z wizerunkiem husarza kawalerii Rzeczypospolitej, a także lokalny przysmak, czyli rogale świętomarcińskie.
red