List otwarty Adama Kszczota do PZLA i lekkoatletów
W związku z brakiem odpowiedzi dotyczących wymagań restrykcji ws. COVID-19 oraz dopuszczeniem zawodników do startu w Halowych Mistrzostwach Świata w Belgradzie 18-20 marca 2022 na podstawie testów PCR i przejścia szczepienia po imprezie docelowej, kieruję list otwarty do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Wstęp
Pandemia COVID odcisnęła piętno w każdym z nas, zarówno w życiu społecznym oraz zawodowym. Sport jest tylko jednym z obszarów, ale dla wielu sportowców z całego świata funkcjonowanie w tak zmieniającym się pod względem przepisów świecie jest wyjątkowo trudne. Proste do 2019 roku przeloty stały się poligonem przepisów, przez jakie trzeba przebrnąć, ich aktualizacje zdarzają się każdego dnia w wielu krajach przez jakie przyszło nam podróżować i w których startowaliśmy. Zgrupowania sportowe, które umożliwiały nam wcześniej osiąganie wyników były często poza zasięgiem i pozostawały tylko w naszych niedoszłych planach treningowych. W tym trudnym czasie staliśmy dumni i wyprostowani by nie poddawać się, by przeć do przodu do marzeń.
Wyjaśnienie
W 2021 roku, niemal wszyscy polscy lekkoatleci zaszczepili się przeciw COVID-19, aby móc uczestniczyć w igrzyskach olimpijskich. Szczepienia miały pozwalać przez kolejne 12 miesięcy uczestniczyć w rywalizacji sportowej. Zdecydowana większość z nas zaszczepiła się do końca maja 2021, co uprawniało do startów w imprezach halowych do końca maja 2022 roku. W związku ze zmianą przepisów, które weszły w życie w lutym 2022, czyli w okresie rozpoczętego już sezonu halowego oraz w połowie zgrupowania na drugim końcu świata, czyli Republice Południowej Afryki.
Osobiście stwierdzam, że w moim przypadku gorsze samopoczucie po moim pierwszym szczepieniu utrudniły mi trening przez kolejne 10 dni w roku 2021. Wydawałoby się, że jest to zaledwie 10 dni, dla mnie jednak to wymiar czasu stawiający pod znakiem zapytania możliwość osiągnięcia wyników pozwalających walczyć z najlepszymi. W tym sezonie halowym chciałem, aby miesiące treningu oraz rozłąki z rodziną nie poszły na marne, gdyż wszystkie moje zaplanowane starty w lutym 2022 mieściły się w zaledwie 8 dni. Z tego powodu nie zdecydowałem się na powtórzenie drugą dawką w przeddzień startów, które miały zapewnić mi minimum na Halowe Mistrzostwa Świata. Pierwotna planowana data powtórzenia szczepienia przypada okres po zakończeniu Halowych Mistrzostwach Świata, tak aby trening i całe przygotowania mogły przebiegać bez zakłóceń. Po zakończeniu startów z uzyskanym minimum pozostawał mi jedynie start na HMP, to jeden z warunków dopuszczenia przez PZLA do Halowych Mistrzostw Świata.
W całym procesie przygotowawczym zespół treningowy potrzebuje partnera, który będzie pomagał osiągnąć wyznaczone cele. Niestety od stycznia nie otrzymałem wiążącej odpowiedzi od Polskiego Związku Lekkiej Atletyki ani od władz ani od działu szkoleniowego w sprawie możliwości startu po zmianach przepisów z dniem 1 lutego. Przedstawione przepisy dopuszczenia do startu zawodników (Team Manual) przez World Athletics akceptują sytuację, w której europejski paszport nie jest ważny, pozwalając na wykonanie testów PCR. Wspomnę na zakończenie, że w Serbii szczepienia odbyły się chińskimi szczepionkami, które nie są powszechnie akceptowane przez rządy, z tym tematem borykał się jakiś czas temu świat tenisa ziemnego.
Brak wsparcia i odpowiedzi na zadane kluczowe pytania ze strony PZLA, to w mojej ocenie jawny pozostawienie samym sobie zawodników oraz trenerów w procesie przygotowań.
To były moje ostatnie przygotowania i marzyłem by je zakończyć w Belgradzie, startując po raz ostatni w imprezie mistrzowskiej światowego formatu. Pragnąłem, aby przygotowania przebiegły sprawnie i bez zakłóceń. Odwołane czy skrócone obozy treningowe, to niektóre z przyczyn trudności na tej drodze. Największą okazał się brak elastyczności i komunikacji.
Apel
Apeluję do zarządu PZLA i działu szkolenia:
– o sprawne działania ułatwiające zawodnikom oraz trenerom przygotowania nie tylko do najważniejszych imprez sportowych, ale również w codziennych przygotowaniach
– o pomoc w tak kluczowych obszarach, jak zdrowie oraz wymogi regulaminowe, jakie należy spełnić w przygotowaniach w tak trudnym czasie pandemii
– o sprawną komunikację
– o traktowanie trenerów, fizjoterapeutów i psychologów jak partnerów
Apeluję do zawodników i trenerów:
– o chęć współpracy na równych “partnerskich” zasadach z PZLA
– o chęć walki o najwyższe cele
– o to co w was najlepsze, byście rośli wynikami
– o donośne komunikowanie waszych potrzeb, byście wznieśli się na szczyt
– o walkę o najlepsze możliwe przygotowania dla waszych grup treningowych
ze sportowym pozdrowieniem
Adam Kszczot
fot. Paweł Skraba
