Mocna elita 21. Poznań Maratonu. Padną rekordy trasy?
Zwyciężczyni Maratonu Bostońskiego sprzed 11 lat i trzeci zawodnik Maratonu Berlińskiego z 2010 roku otwierają listę elity 21. Poznań Maratonu, który odbędzie się 16 października. Do startu w imprezie szykuje się prawie 3,7 tysiąca biegaczy.
W Poznaniu liczą na rekordy
– Liczymy przede wszystkim na bardzo dobry wynik wśród pań. Tu faworytką będzie zwyciężczyni maratonu w Bostonie sprzed 11 lat, Kenijka Caroline Cheptanui Kilel, a wśród panów, którzy zapowiedzieli start, najlepszym czasem może poszczycić się Etiopczyk Bazu Worku Hayla – mówi Łukasz Miadziołko, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.
41-letnia Kilel najlepsze lata swojej kariery ma już za sobą. 11 lat temu wygrała maraton w Bostonie z rewelacyjnym czasem 2:22:36, a w 2013 roku we Frankfurcie pobiegła jeszcze 2 sekundy szybciej i ustanowiła swój rekord życiowy.
Warto jednak zauważyć, że mimo upływu lat Kenijka wciąż potrafi błysnąć formą. W ubiegłym roku z wynikiem 2:26:32 zajęła czwarte miejsce na maratonie w Maladze, a w kwietniu tego roku w Wiedniu finiszowała z czasem 2:29:29. Jeśli 16 października w Poznaniu pobiegnie równie szybko, to zdecydowanie pobije rekord trasy wynoszący 2:31:55. Na jego poprawienie w stolicy Wielkopolski czekają od 2014 roku.
Jak chodzi o Polki to najlepszym rekordem życiowym w stawce legitymuje się Monika Andrzejczak. Zobaczymy, czy wicemistrzyni Polski uda się w Poznaniu pobiec maraton szybciej niż 2:31:11.
Faworyt biegu mężczyzn to Etiopczyk Bazu Worku Hayla, który w 2010 roku zajął trzecie miejsce w Maratonie Berlińskim. Uzyskał wtedy swój rekord życiowy 2:05:25. Ustąpił jedynie Kenijczykom – Patrickowi Makau i Geoffreyowi Mutai. 32-letni Bazu Worku wciąż jest w stanie biegać szybko. W 2020 roku z wynikiem 2:06:47 zajął 6. miejsce w maratonie w Sewilli. Aktualny rekord trasy Poznań Maratonu wynoszący od czterech lat 2:11:43 wydaje się być w zasięgu Etiopczyka.
Najszybszym Polakiem wśród elity, przynajmniej na papierze, jest Krzysztof Gosiewski (2:18:34).
Nagrody czekają, medale też
Nowy rekord Poznań Maratonu organizatorzy wycenili na 10 tysięcy złotych, a zwycięstwo w biegu na 20 tysięcy złotych. Tradycyjnie kwoty te zostaną wypłacone po uzyskaniu wyników badań antydopingowych zawodników, którzy zajmą czołowe lokaty.
21. Poznań Maraton wystartuje z ulicy Grunwaldzkiej w okolicach Międzynarodowych Targów Poznańskich w niedzielę, 16 października o godzinie 9:00. Do startu w zawodach szykuje się prawie 3,7 tysiąca zawodników. Na mecie będą na nich czekały medale, które upamiętniają 80. rocznicę Akcji Bollwerk. Był to największy zryw sabotażowo-dywersyjny w okupowanym Poznaniu, który został przeprowadzony w nocy z 20 na 21 lutego 1942 roku.
Bieg na królewskim dystansie powraca na ulice stolicy Wielkopolski po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa.
W przeddzień maratonu na Pl. Świętego Marka odbędą się biegi dla dzieci „PHO3NIX Kids Maraton”. Impreza jest wyprzedana, ale można przyjść pokibicować młodym adeptom biegania. W piątek, 14 października w pawilonie nr 3 Międzynarodowych Targów Poznańskich ruszą targi Poznań Run Expo.
Ze szczegółową listą elity 21. Poznań Maratonu można zapoznać się tutaj.
Źródło: POSiR, red
Fot. Adam Ciereszko