Kubica i Konkel najlepsi w Zimowym Chudym Wawrzyńcu

Niespełna 20 km, 1250 m przewyższeń. Na trasie blisko 180 biegaczy, którzy 28 stycznia postanowili sprawdzić się w zimowej aurze na ścieżkach Beskidu Żywieckiego. To Zimowy Chudy Wawrzyniec w olbrzymim skrócie. Zwycięzcą zawodów został Marcin Kubica z Bielska-Białej. W kobiecej rywalizacji jako pierwsza do mety dotarła Katarzyna Konkel z Lublina.

Kubica znów najlepszy

Marcin Kubica, zwycięzca dzisiejszych zawodów był najszybszy również przed rokiem. Ze względu na bardzo trudne warunki atmosferyczne Zimowy Chudy Wawrzyniec w 2022 roku odbył się w wersji skróconej – bez wbiegu na Pilsko. Tym razem aura bardziej sprzyjała biegaczom, ale lekko nie było.

–  Plusem w tym roku na trasie było to, że ścieżki były częściowo widoczne, a w poprzednim je świeżo wydeptywałem jako pierwszy zawodnik. W planie było dzisiaj bieganie bez hamulców, jednak w takcie biegu ten plan zmieniłem, bo widziałem, że nie będę wstanie uzyskać takich prędkości jakbym chciał, szczególnie na zbiegach. Postanowiłem zatem biegać bezpiecznie, tak by nic sobie nie zrobić. Szczególnie, że jestem w trakcie budowania formy, pod starty, a już cieszy to jak noga zaczyna podawać moc – powiedział Marcin Kubica, zwycięzca i rekordzista trasy Zimowego Chudego Wawrzyńca.

Dzisiejszy wynik Marcina Kubicy to 1:52:27. Drugie miejsce zajął Piotr Wołąkiewicz z Bielsko-Białej (czas 1:59:39), a trzeci był Daniel Dulski z Brennej (wynik 2:02:32).

fot. Paweł Zając

„Strach pomyśleć o dłuższym dystansie”

Wśród kobiet rywalizacja była bardziej wyrównana. Przez większą część trasy na prowadzeniu była Alina Wyleżałek, jednak na ostatnim zbiegu do mety na prowadzenie wyszła Katarzyna Konkel, która ostatecznie jako pierwsza z pań dotarła do Sopotni Wielkiej.

– Stanęłam na starcie z założeniem, że mam się zmęczyć, ale nie „zajechać”, dlatego zaczęłam bieg spokojnie, można powiedzieć, że asekuracyjnie. Zrealizowałam swój plan w pełni, bo naprawdę dobrze czułam się na całej trasie, a przyspieszenie na ostatnich kilometrach, kiedy poczułam, że warto puścić nogi, bo zawodniczka przede mną jest blisko, to najlepszy dowód na to, że dobrze rozłożyłam siły – oceniła po biegu Katarzyna Konkel.

Biegaczka z Lublina ma za sobą starty w zimowych biegach w Bieszczadach i w Karkonoszach na dłuższych dystansach. Dzisiejsze zawody w Beskidzie Żywieckim jednak dały jej mocno w kość.

– Dzisiaj cieszyłam się, że mamy tylko niespełna 20 km. To naprawdę górska trasa, a w zimowych warunkach staje się niezwykle wymagająca. Strach pomyśleć, jak ciężko byłoby przebiec np. 40 km w tym terenie, w zimowej odsłonie – dodała.

Wynik Katarzyny Konkel to 2:39:48. Druga na mecie – Alina Wyleżałek (Gliwice) uzyskała wynik 2:42:09. Trzecie miejsce zajęła Magdalena Ortyl z Mielca (czas 2:57:36).

Chudy Wawrzyniec to jeden z najstarszych ultramaratonów rozgrywanych w Polsce. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 2012 roku. Zawody są organizowane zawsze w sierpniu, ale od ubiegłego roku Chudy ma też zimową odsłonę.

Jak się okazuje trasa przypadła do gustu zarówno wyczynowym zawodnikom, jak i tym biegającym nieco wolniej, stawiającym przede wszystkim na przygodę. Bieg ma kameralny charakter, a otoczenie – kończąca się szlakami na Rysiankę i Pilsko Sopotnia Wielka i okolice – sprawiają, że zawody mają urok nie do podrobienia.

Letni Chudy Wawrzyniec z Mistrzostwami Polski

Letnia edycja Chudego Wawrzyńca odbywa się w sąsiedniej dolinie – start jest zlokalizowany w Rajczy, a meta – w Ujsołach. Edycja 2023 odbędzie się 12 sierpnia i będzie już dwunastą. Bieg jest nietypowy. Brak supportu, mała liczba punktów odżywczych, brak przepaków. Na dokładkę unikatowa formuła – wybór dystansu (w edycji 2023 to 50 i 80 km) odbywa się już podczas biegu – po 40 km. Na trasie 80+ po raz czwarty z rzędu odbędą się Mistrzostw Polski w Biegu Górskim na Ultra Dystansie.

Letniemu Chudemu Wawrzyńcowi towarzyszą trzy inne rywalizacje: Parszywa Bendoszka na dystansie 60 km, Mała Rycerzowa na 20 km oraz Muńcuł Vertical czyli 1 km (+415m up). Dwie ostatnie propozycje to biegi, które zostaną rozegrane dzień po Chudym – 13 sierpnia.

Źródła: Fundacja Krok do Natury

fot. w nagłówku Paweł Zając