Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Chodziarze wrócą z Budapesztu bez medalu. Chojecka ósma

Olga Chojecka zajmując ósme miejsce w rywalizacji na dystansie 35 kilometrów była najlepszą z Polek podczas rozgrywanych w Budapeszcie lekkoatletycznych mistrzostw świata. Zawodów nie ukończyli wicemistrzyni świata z Oregonu Katarzyna Zdziebło i mistrz olimpijski  Dawid Tomala.

Szła samym sercem

Chojecka finiszowała na malowniczo ulokowanej mecie na Placu Bohaterów w Budapeszcie z rekordem życiowym 2:46:48.

Z jednej strony jestem zadowolona z progresu jaki wykonałam, bo ten sezon nie był dla mnie łatwy. To efekt wielkiej pracy na treningach w Spale. Oczywiście w sporcie chce się więcej. Mam wysokie cele i dlatego z jednej strony jestem zadowolona, a z drugiej chcę walczyć o jeszcze lepsze miejsca– mówiła Olga Chojecka o towarzyszących jej mieszanych uczuciach.

fot. Tomasz Kasjaniuk/ PZLA

Nasza zawodniczka przyznała, że ostatnie 3-4 kilometry były dla niej bardzo trudne.

– Na ostatnich kilometrach nogi już nie podawały i szłam samym sercem. Mam nadzieję, że ta praca z tego roku przełoży się na start w Paryżu i zaprezentowanie się na igrzyskach z jak najlepszej strony – przyznała zawodniczka reprezentacji Polski.

Rywalizacji na dystansie 35 kilometrów nie ukończyła Katarzyna Zdziebło. W połowie dystansu Polka mocno zaatakowała i objęła prowadzenie. Niestety później mając już na koncie ostrzeżenia od ekipy sędziowskiej zaliczyła przymusowy postów w pit-lane, a później została zdjęta z trasy. Jak przyznała podopieczna Krzysztof Kisiela technika chodu nie jest w tym sezonie jej mocną stroną.

– Czuję, że mam dobrą wydolność tylko mam problemy z techniką. Momentami czuję, że to wygląda dobrze, ale gubię się. Nie mogę znaleźć rytmu. Ten start jest kwintesencją tego trudnego roku. Nawet najlepszym się zdarzały trudne sezony. Mam nadzieję, że i ja wrócę. Wiem, że możliwości są – zapewniła Zdziebło.

Na osiemnastym miejscu do metry dotarła Agnieszka Ellward, która czasem 2:56:51 poprawiła rekord życiowy.

Polacy daleko

W gronie mężczyzn jedynym z trójki polskich zawodników, który ukończył rywalizację był Jakub Jelonek. Zawodnik z Częstochowy finiszował na dwudziestym szóstym miejscu uzyskując czas 2:38:45.

fot. Tomasz Kasjaniuk/ PZLA

– Dość mocno zacząłem. Pierwsze kilometry szedłem poniżej 4:20. Wiedzieliśmy, że początek jest chłodny, a potem będzie jednak coraz cieplej. Do 15-20 kilometra szedłem na rekord życiowy. Jak dostałem trzecią kartkę to było już wiadomo, że nie było możliwości walki o coś więcej. To była moja ostatnia trzydziestka piątka w karierze. Przyjechałem z 26. wynikiem na listach i na takiej pozycji zakończyłem – podkreślił Jakub Jelonek.

Polak podkreślił, że w ostatnim czasie poprawił technikę.

–W tym sezonie nie mam tylu wniosków o dyskwalifikację. Tutaj liczyłem, że będą dwa, ale dostałem trzeci. Moje przygotowanie nie było jednak optymalne – zauważył Jelonek, który zapowiedział, że po przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu, podczas których chce zająć wysoką lokatę, zakończy karierę.

Chodu na 35 kilometrów nie ukończyli w Budapeszcie Dawid Tomala oraz Artur Brzozowski.

Sponsorem generalnym polskiej reprezentacji jest Grupa Orlen.

Źródło: PZLA

fot. w nagłówku Tomasz Kasjaniuk/ PZLA