Najstarszy bieg w Kielcach przenosi się na ulicę

Ruszyły zapisy na jedenastą edycję Kieleckiej Dychy, która odbędzie się w niedzielę, 1 października. Po raz pierwszy w historii bieg zostanie poprowadzony ulicami w centrum miasta na atestowanej trasie o długości 10 km. 

Z lasu do centrum miasta

Do ubiegłego roku bieg odbywał się na leśnych ścieżkach Parku Baranowskiego w okolicy stadionu lekkoatletycznego. Trasa wynosiła 10,7 km i nie posiadała atestu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. W tym roku organizatorzy z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji postanowili to zmienić i przenieśli imprezę na ulicę.

Biegacze wyruszą o godzinie 10:00 spod pomnika Henryka Sienkiewicza na placu Moniuszki, a następnie trasa będzie prowadziła ulicami w centrum Kielc – Żeromskiego, Wojska Polskiego, Zgoda, Ściegiennego, Husarską, Szczepaniaka, Aleją Na Stadion, Pakosz, Krakowską, Solną, Paderewskiego, Sienkiewicza, Planty, Piotrkowską, Leśną, Kapitulną, Małą, Mickiewicza, Hipoteczną i do mety na Pl. Moniuszki.

Po drodze zawodnicy mijać będą m.in. budynek Filharmonii Świętokrzyskiej, rektorat Uniwersytetu Jana Kochanowskiego,  okolice Suzuki Areny, na którym swoje mecze rozgrywa Korona Kielce, a  także stary dom kieleckiego klubu na ulicy Szczepaniaka. Trasa poprowadzi także obok stadionu lekkoatletycznego, który dotychczas był bazą imprezy. Nie będzie płasko, przewyższenia wyniosą około 90 m.

Internetowe zapisy trwają na stronie zapisy.domtel-sport.pl. Do 18 sierpnia pakiet startowy kosztuje 60 złotych. Po tym terminie opłata wzrośnie o 10 złotych. Organizatorzy przygotowali pulę 500 miejsc.

Najstarszy bieg w Kielcach

Historia Kieleckiej Dychy sięga 2012 roku, to najstarsza impreza biegowa w stolicy województwa świętokrzyskiego. Do mety premierowej edycji dotarło 206 zawodników. Rekord frekwencji padł w 2016 roku, gdy na bieżni stadionu lekkoatletycznego przy ulicy Leszka Drogosza finiszowało 722 biegaczy.

Dotychczas najwięcej zwycięstw w kieleckim biegu odniósł Łukasz Woźniak ze Strawczyna, który jako pierwszy finiszował w latach 2015, 2016, 2018 i 2021.

red

fot. w nagłówku Bartłomiej Kozłowski