Blisko 90 oficjalnych rekordów Polski w sezonie 2024
Dokładnie 88 wyników oficjalnie ratyfikował w mijającym sezonie zespół ratyfikacyjny Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. – Wśród tych wszystkich rezultatów szczególną uwagę kibiców z pewnością przykuwają rezultaty Natalii Kaczmarek w biegu na 400 metrów – zauważa przewodniczący zespołu ds. ratyfikacji rekordów Polski Janusz Rozum.
Zawsze pod koniec roku zespół, który w Polskim Związku Lekkiej Atletyki zajmuje się ratyfikacją rekordów kraju, przedstawia podsumowanie swojej działalności. W tym roku członkowie tego ciała mieli ręce pełne roboty. Do zespołu spływały komunikaty z zawodów rozgrywanych na całym świecie.
Już zimą rekordowe wyniki osiągał Jakub Szymański, dwukrotnie bijąc rekord Polski w biegu na 60 metrów przez płotki. Świetnie spisywała się też Ewa Swoboda, która podczas mistrzostw świata w Glasgow uzyskała na 60 metrów znakomite 6.98. W sumie polscy lekkoatleci, w różnych kategoriach wiekowych uzyskali w ostatnich miesiącach blisko 90 rekordowych wyników.
– W sezonie 2024 ustanowiono i zatwierdzono dokładnie 62 oficjalne rekordy Polski. W tej liczbie uwzględniono wyniki osiągnięte na stadionach, podczas startów halowych i w zawodach ulicznych, w czterech kategoriach wiekowych (juniora młodszego U18, juniora U20, młodzieżowca U23 i seniora – czyli „open”). Do pełnego obrazu rekordowego dorobku należy jeszcze doliczyć 26 rezultatów uzyskanych przez zawodników urodzonych w latach 2009-2010, czyli młodzików (U16). W tej kategorii wiekowej nie notujemy co prawda oficjalnych rekordów Polski (tylko najlepsze wyniki w historii), ale tradycyjnie młodzików (mających wszak oficjalne mistrzostwa Polski) wliczamy do całorocznego bilansu. W sumie daje nam to 88 rekordowych osiągnięć – wylicza Janusz Rozum, szef zespołu do spraw ratyfikacji rekordów Polski.
Niesamowita Kaczmarek
Latem w kategorii seniorów poprawione zostały trzy rekordy Polski wśród pań. Postarały się o to Natalia Kaczmarek na dystansie 400 metrów, Weronika Lizakowska w biegu na 1500 metrów i Alicja Konieczek w rywalizacji 3000 metrów z przeszkodami.
W pamięci polskich kibiców szczególnie utkwił wygrany przez Kaczmarek finałowy bieg na czerwcowych mistrzostwach Europy w Rzymie. Zwyciężyła z czasem 48.98, o 30 setnych sekundy lepszym od wyniku Ireny Szewińskiej, który od 1978 roku otwierał polskie tabele na 400 metrów.
– Wyobraźnię kibiców rozpaliła zacięta rywalizacja na ostatniej prostej z Irlandką Rhasidat Adeleke, która skutkowała złamaniem przez Polkę bariery 49 sekund. Kaczmarek została piętnastą lekkoatletką w historii na świecie i dopiero szóstą w Europie, która może pochwalić się takim osiągnięciem. Od poprzedniego pokonania granicy 49 sekund przez reprezentantkę Starego Kontynentu, 48.25 Marie-José Pérec w finale olimpijskim w Atlancie, minęło aż 28 lat – przypomina Tomasz Wieczorek, członek zespołu do spraw ratyfikacji rekordów Polski oraz Komisji Statystycznej PZLA.
Pod koniec lipca na zawodach Diamentowej Ligi w Londynie Kaczmarek urwała ze świeżego rekordu jeszcze 8 setnych sekundy i ustaliła najlepszy polski wynik na 48.90. Pod koniec roku nasza reprezentantka zmieniła stan cywilny i od przyszłego sezonu będzie występować pod nazwiskiem Bukowiecka.
– Rezultaty Natalii z pewnością najbardziej przykuwały uwagę kibiców, tym bardziej, że zapowiadały medal podczas paryskich igrzysk olimpijskich. Niemniej w sezonie 2024 nasi lekkoatleci i lekkoatletki osiągnęli też wiele innych wartościowych rezultatów, którym warto się przyjrzeć. Mam na myśli chociażby świetne wyniki wieloboisty Huberta Trościanki, który jako pierwszy polski junior przekroczył barierę 8000 punktów w dziesięcioboju – zauważa Janusz Rozum.
U mężczyzn tylko Jakub Szymański wyrównał czasem 13.25 dwuletni rekord kraju Damiana Czykiera w biegu na 110 metrów przez płotki.
Pełna lista zatwierdzonych rekordów dostępna jest w zakładce STATYSTYKA na stronie internetowej Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Źródło: PZLA